Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, kupiłem nowe duże kuchenne urządzenie elektroniczne które pilnie potrzebuję ale niestety przysłali egzemplarz który nie działa ( pewnie takie przyszło z fabryki), zgłosiłem problem sprzedającemu ( sklep) że pilnie potrzebuję i sprzedawca dopiero po tygodniu odezwał się że zgłosi do serwisu, następnie za kilka dni serwis odezwał się że przyjedzie za kolejne dwa tygodnie i naprawa może potrwać też kilka tygodni a jak pisałem potrzebuję urządzenie na już. Czy mogę teraz zrobić zwrot ( mam jeszcze kilka dni) i odesłać towar i czekać na zwrot pieniędzy? Czy ma to znaczenie że sklep zgłosił już sprawę do serwisu?
Uruchomiłeś proces reklamacyjny . Najlepiej spytaj sprzedawcę czy mu to nie przeszkadza. Uszkodzenie mogło powstać w transporcie .
@zbdu o sposobie rozpatrzenia reklamacji decyduje sprzedawca więc mu opisz sprawę dlaczego ci zależy na urządzeniu na szybko i może sie przychyli do prośby i zamiast naprawiać wymieni ci z półki z magazynu a twoje sobie na serwis wyśle
Decyduje sprzedający ale ma 14dni na jej rozpatrzenie- reklamacji! pilnuj terminu, po tym czasie reklamacja jest uznana, a opisałeś czego oczekujesz w reklamacji!, a czy sprzedający to usunie zwróci śrdoki a jak chce może odesłać do serwisu, jak ty składasz reklamację u sprzedającego to on za to odpowiada a nie serwis.
Zgłosiłem telefonicznie problem od razu gdy się zorientowałem, sprzedawca poinformował ze ktoś się ze mną skontaktuje i przez tydzień nie nic , później nie nawet nie mogłem się dodzwonic więc pisałem maile, po tygodniu zadzwonili że zgłosili do serwisu. W rozmowie telefonicznej Pani sugerowała że to ja zepsulem sprzęt a gdy powiedziałem że robię zwrot to stwierdzili że mnie obciąża kosztami naprawy. Brak współpracy i pomocy