Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłam zestaw marmur klasyczny, towar był zgodny z opisem, natomiast przy otwieraniu paczki okazało się, że jedna z puszek jest uszkodzona (oczywiście może się tak zdarzyć, nie obwiniam sprzedającego), pozostałej zawartości paczki nie odpakowałam, więc nie jestem w stanie stwierdzić czy było wszystko to co zamówiłam. Natomiast z zupełnie innej przyczyny musiałam zwrócić zakupiony towar. Zadzwoniłam do sprzedającego, żeby go poinformować o uszkodzeniu jednej z puszek oraz, że zwracam towar. Sprzedający był oburzony faktem zwrotu i powiedział tu cytuję "Jeśli paczka będzie uszkodzona to ja Panią obciążę kosztami, bo mam takie prawo". Paczka dotarła do sprzedającego, nie była uszkodzona. Natomiast sprzedający zadzwonił do mnie i powiedział, że brakuje barwników i że myślał, że trafił na uczciwego kupującego. Tym samym oskarżył mnie o nieuczciwość. Moja odpowiedź była następująca - W związku z tym, że jestem uczciwa to nie pomyślałam, żeby zrobić zdjęcie zawartości paczki jako dowód, że odsyłam ją kompletną. Natomiast jeśli Pan uważa, że faktycznie nie ma tych barwników to proszę za nie odliczyć. Pan odliczył mi 16 zł. Ja tak na prawdę nie wiem czy one faktycznie były w tej paczce, ponieważ nie otwierałam całej zawartości czy po prostu Pan ze złości postanowił mnie oskarżyć o nieuczciwość. Nigdy nie spotkałam się z negatywnym reakcją sprzedającego, gdy chciałam zwrócić towar więc jestem zaskoczona zachowaniem sprzedającego.
Swoją opinie o takim zachowaniu sprzedawcy możesz przedstawić w komentarzu do transakcji nawet jak z niej zrezygnowałaś byle nie używać określeń obraźliwych bo allegro może go usunąć.