anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Czy nadmiar reklama pomaga w handlu?

Client:44052296
#21 Demiurg#

Cześć. Oglądam sobie Smerfy w Polsacie i rozpoczął się blok reklamowy. Jakie było moje zdziwienie gdzie co druga reklama to allegro. 

Od razu przypomniała mi się nachalna inwazja reklam ze Sławomirem i **piiip** wkoło i wkoło 🤮

Czyżby biznes nie szedł?

oznacz moderatorów
4 ODPOWIEDZI 4

br.
#21 Demiurg#

Moim zdaniem nachalna reklama to obciach.  Ale niektóre reklamy, mimo ich głupoty są czasem zapamiętywane na wiele, wiele lat. Przykład: 

Jeśli chcesz być Gagarinem to jedz tylko margarynę.

oznacz moderatorów

Client:35386082
#15 Entuzjasta#

To chodzi o znaczenie terenu i utrwalanie się w pamięci klientów.
Walka o uwagę klienta z chińską konkurencją, której reklamy widzę bez przerwy w internecie.

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@Client:44052296  jest takie przysłowie: "Kłamstwo powórzone milion razy staje sie prawdą"

Z reklamami jest podobnie. Im częsciej są powtarzane tym mocniej są zakodowane w głowach użytkowników. Potem zakupy  w necie odruchowo Ci sie kojarzą z dana marką ( w tym przypadku allegro) . Własnie w tym tkwi sens tak nachalnych reklam

Przecież inne popluarne marki: L.dl. B...nka. Media...., T..skie.W..rka, czy też C..ca Cola  itd itp takze w zasadzie każdy zna prawda?

A mimo wszystko ciągle sie reklamują w każdy mozliwy sposób. Tutaj jest ten sam mechanizm

 

A trafiłeś akurat na "smerfach" na większą ilośc allegro ponieważ ktoś uznał że tego typu rodzinne filmy to ogląda target dla allegro na ten moment

1) mamy wakacje ( wiec rodzina)

2) za pasem początek szkoły ( wiec trzba dzieci przywyczaic gdzie można kupić "najfajniejsze" produkty)

 

To wszystko potencjalni "klienci" allegro

oznacz moderatorów

maxr01
#18 Luminarz#

Niektóre reklamy utrwalają się w pamięci.

Do dziś pamiętam reklamy sprzed kilkudziesięciu lat: guma do żucia "wrigley's" - 3 rodzaje, margaryna (akurat nieudana, bo aktor zmarł), ajax, mydełko Fa, itd...

Ze swojej strony - jakoś nigdy nie natrafiłem na produkt, który byłby tańszy o te reklamowane 40 - 60 procent.

Owszem, są firmy, które wystawiają towar w "kosmicznych" cenach - chyba specjalnie przygotowywanych na takie "okazje". I jak przychodzi promocja - to leci rabat 50%, a u innych sprzedawców to jest normalna cena. Tylko, że tutaj będzie promocja, nawet w TV.

 

--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów