Katalog produktów, zdjęcia i usunięcie oferty

[Eskim83]

Takie pytanko. Usunęliście mi ofertę z Allegro, która korzystała ze zdjęcia producenta umieszczonego w katalogu produktu.

Teraz pytanie zasadnicze. Korzystając z Waszego katalogu mam teoretycznie pytać się producentów czy mogę korzystać z ich zdjęć czy jak to jest u Was rozwiązane?

Swoją drogą - techniczne zdjęcia produktów nie podlegają raczej prawie autorskiemu, ale to temat do prawnika.

[serwis-texas]

@Eskim83 

Można używać zdjęć z produktów. Na spokojnie, no chyba że akurat ktoś sobie wymyśli że w tym przypadku jednak nie można. 🙂

[mikeza]

@Eskim83 niestety jak zwykle są równi i równiejsi. Moje zdjęcia i opisy może każdy do woli brać i używać, bo jestem maluczki. Ale duzi tupią nogą i allegro obawia się, że ktoś wreszcie zacznie egzekwować prawa autorskie i dobiorą się portalowi do d..y za naginanie przepisów.

[Eskim83]

Nie chodzi tu o zdjęcia sprzedawców, a zdjęcie producenta.

Natomiast i tak tworzenie zdjęcia samego produktu (mowa tu o takim w którym jest sam produkt) nie powinno podlegać ochronie. Co innego opisy, które ktoś tworzy i są one indywidualne.

Generalnie każda praca twórcza podlega ochronie, a trudno nazwać pracą twórczą zrobienie zdjęcia kartonika.

Ochronie może podlegać zdjęcie z modelką, płatkami róż itp., a nie zdjęcie opakowania.

[mikeza]

@Eskim83 tylko, że allegro nie rozróżnia, sprzedawcy od producenta, dla nich to jedna i ta sama osoba. Zresztą moje zdjęcia często dotyczą produktów autorskich, niszowych, gdzie tylko ja jestem producentem, a i tak wszędzie je widzę na allegro, bo każdy może je brać z katalogu produktów, opisy tak samo, jota w jotę, bo przecież allegro samo to proponuje innym.

Zdjęcie kartonika to może faktycznie mało twórcza praca, ale ja musiałem zainwestować w swoje czas i pieniądze. Nie uśmiecha mi się potem, że konkurencja ma je za darmo i swobodnie z nich korzysta.

[Eskim83]

Sam wykonywałem tysiące zdjęć produktów w okresie gdy na szerszą skalę importowałem i dostosowywałem produkty (głownie elektronikę) na rynek PL (sprowadzałem z Anglii). Rozumiem Twój "ból". Choć wtedy też jakoś nie widziałem, by podkradali zdjęcia (nie było też katalogu)

Ochrona prawna dotyczy jednak grafik, które mają charakter twórczy i indywidualny. Jeżeli Twój produkt jest jedyny w swoim rodzaju to oczywiście tak jest.

W innym przypadku - nie. To samo dotyczy opisu - jeżeli tworzysz go samemu to oczywiście tak, ale jeżeli jest to tylko specyfikacja techniczna to już niekoniecznie.

Nie będę jednak na siłę bronił swoich racji, bo też nie jestem aż tak kompetentny.., wiadomo - jak sprzedajesz to musisz mieć wiedzę z wielu dziedzin.

Z tego wątku wynika inna ciekawa rzecz. Ukradniesz komuś grafikę, utworzysz produkt, a karę za to dostanie jakiś przypadkowy sprzedawca, który go sprzedaje. Osoba, która utworzyła produkt nie ponosi żadnej odpowiedzialności (tzn. niekoniecznie ponosi).