Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Wczoraj usiłowałem dokonać zakupu na A. Lokalne ale mnie się to nie udało ponieważ zasady licytacji nigdzie nie zostały opisane m.in np. to ,że każde przebicie przedłuża czas licytacji.Oznacza to ,że muszę być "przykuty" do kompa by zwiększać wartość mojej oferty co jest ewidentnie bez sensu - powinna być dostępna oferta maksymalna zgłaszana przez kupującego oczywiście niewidoczna dla pozostałych. Ponad to niemożność zapamiętania obserwowanych aukcji jest naigrywaniem się z klientów. Do tej pory nie zrozumiałem idei wypuszczenia tak niedopracowanego produktu na rynek
serio ktoś korzysta z Allegro lokalnie? To przecież niedorobiony bubel, pozwólcie temu [edit] 🙂
O tym jak wygląda licytacja na Lokalnym pisali od dawna. Sam żeś się zlekceważył, nie czytając. Nareszcie licytacja tam wygląda tak, jak wyglądać powinna. Widoczna kwota i czas trwania przedłużony do czasu, w którym ludzie licytują. Jak na normalnych aukcjach.
być może było to zapisane malutkim druczkiem bo nigdzie tego nie zauważyłem ( być może mnie oświecisz) ale poruszyłaś dodatkowy problem typu "co jest ważniejsze jajko czy kura" czyli pogodzenie interesu sprzedających i kupujących bo dla mnie osobiście rozciąganie licytacji ( teoretycznie w nieskończoność) jest stratą czasu
Zgodzę się, że 5 minut to stanowczo za dużo, bo minuta w zupełności by wystarczyła.
Teraz Cię oświecam:
@WREDZIA-W1All Lokalnie to wielostopniowy bubel. Ten sposób licytacji zapożyczyli od pewnego portalu zagranicznego który kiedyś do nich należał ( A który po narzekaniach klientów wycofał się z tego). Kumpel licytował aż do 40min po czasie, kupił ,ale powiedział że nigdy więcej...więc to chyba działa odstraszająco... ( jak całe Lokalnie )
@pinsplash Ten sposób licytacji nie jest głupi, tylko czasu jest o wiele za dużo i przez to robi się głupio.
Wszyscy - i sprzedający i kupujący piszą o tym wynalazku w ten sam sposób. To największy bubel, jaki w ostatnich latach wyprodukowało Allegro i - jak wszyscy - życzę mu szybkiego odejścia w niebyt.
@VrykoI prosimy nie zamieniać pierwszych literek w słowie "niebyt" 🙂
@pinsplash Bym napisał dosłowniej, ale znów mi to wypipkają 😉