Witam.
@Izabella90
1) To już kolejny (czwarty, czy piąty) wątek w którym opisujesz swój przypadek, ale powielanie wpisów niczego nie ułatwia ani nie przyspiesza - wręcz przeciwnie - problemem zajmują się co raz to nowe osoby nie znając wcześniejszych sugerowanych rozwiązań.
2) Nie wnikaj w problemy osoby od której nabyłaś telefon. Nawet jeśli są prawdziwe, to nijak nie jesteś jej w stanie pomóc, chyba że chcesz zrezygnować z dochodzenia swoich roszczeń i zatrzymać bezużyteczny telefon.
3) Domagaj się od sprzedawcy BEZWZGLĘDNIE zwrotu całości środków - NIE JEST TWOIM PROBLEMEM skąd on wziął ten telefon i czy wchodząc w jego posiadanie był świadomy wady prawnej.
4) Rozpoczęłaś dyskusję ze sprzedawcą to bądź konsekwentna. Na każdym kroku podkreślaj "SWOJĄ NIEWINNOŚĆ", a nie "WYBIELAJ SPRZEDAJĄCEGO", domagaj się zwrotu środków zarówno od sprzedawcy jak i gdy pokaże się taka możliwość od Allegro Protect (Allegro Ochrona Kupujących).
5) Jak będziesz dalej "bronić sprzedawcy" to możesz nie otrzymać rekompensaty z Allegro Protect, bo ta jest uznaniowa (nieobligatoryjna) i jak jakiś konsultant dojdzie do wniosku że "coś kombinujesz" to Twój wniosek odrzuci.
6) Jak Allegro nie przyzna Ci rekompensaty, to pozostanie Ci tylko i wyłącznie droga sądowa przeciwko sprzedawcy. To jakieś dwa lata czasu nie licząc kosztów i nawet jeśli wygrasz, co nie jest takie oczywiste, to może okazać się że sprzedawca nie ma żadnego legalnego dochodu ani majątku, co oznacza brak możliwości windykacji należności i zostaniesz z wyrokiem, który będziesz mogła sobie oprawić w ramki co najwyżej.
Racja jest po Twojej stronie.
Badź Twarda!
Pozdrawiam. Marek.
