Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witajcie.
Mam takie pytanie do Allegro, co zamierzacie zrobić aby zapobiec obecnej patologii na Allegro Lokalnie.
Kupiłem od Sprzedawcy prywatnego dwie rzeczy, ładowarkę do akumulatorków oraz kamerkę sportową.Przed zakupem napisałem czy wszystko OK z tymi rzeczami, ale odpisał że ekstra. Ładowarka fabrycznie nowa , bo mu została po poprzedniej partii towaru a takimi handlował stacjonarnie, a kamerka sporadycznie użyta.
Kupiłem. Sprzedający był przed sprzedażą bardzo kontaktowy i wylewny. Po otrzymaniu towaru oczywiście niespodzianka. Przy ładowarce zasilacz inny niż orygnialny, a przy kamerce brak kabla do ładowania.
Na szczęście miałem taki kabel swój.
Napisałem do Sprzedawcy, ale zero odp. Ma mnie daleko. Przed sprzedażą odpisywał w 2 minuty na każdego posta.
Teraz druga sytuacja. Kupiłem w licytacji stare radio. Kupione 1 lipca. Dziś jest 4 lipca a przesyłka wciąż oczekuje na nadanie na Paczkomat. Napisałem do Sprzedającego, ale oczywiście zero odpowiedzi.
Co mogę zrobić jeszcze?
Czy Allegro nie rozważa deponowania kasy na czas otrzymania towaru i zgłoszenia braku zastrzeżeń? Może wtedy Sprzedawcy by byli bardziej układni i rzetelni. Teraz to ja mam 72 godziny na zapłacenie po licytacji kasy a przy Kup teraz to 20 minut ( o ile pamiętam), natomiast Sprzedawca dostaje pieniądze do ręki i ma w nosie co ja o tym myślę.
Chyba czas sobie przypomnieć, że obecnie mamy tzw. rynek klienta!
To ja jako klient(Kupujący) mam pieniądze i ja decyduję gdzie i jak je wydać a Sprzedawca ma jedynie towar i musi go sprzedać, aby zdobyć pieniądze na obrót i zysk.
Po takim traktowaniu ja następnym razem po prostu kupię gdzie indziej. Nie tylko od innego sprzedawcy, ale gdzie indziej niż Allegro Lokalnie. To będzie oznaczało także straty dla portalu i spadki prowizji. Do tego samego będę namawiał znajomych rodzinę.... Obecny system sprzyja po prostu patologii, brak ocen, brak deponowania kasy, zero sankcji za niewywiązanie się z transakcji...To wszystko wina menedżmentu .
Wychodzi na to, że Allegro Lokaln ie to jakieś "getto" gdzie klient na niewiele do gadania a ma jedynie szybko zabulić i potem czekać z rozdziawioną gębą na łaskę oszusta.
Masz problem ze sprzedającym to masz pomoc Allegro, otwierasz dyskusję, piszesz tam ze oferta niezgodna z opisem(składasz reklamację) i sprzedający ma 24godz. na odpowiedź.Sprzedający na Allegro Lokalne ma 7dni na wysłanie.
@JokerCB Na AL sprzedają głównie prywatni sprzedawcy którzy nie muszą przestrzegać takich wymogów jakie ciążą na tych którzy prowadzą zarejestrowaną działalność . Chcesz mieć lepsze zadowolenie z transakcji kupuj od sklepów które można sobie sprawdzić po opiniach na ich temat jak i o tym co sprzedają.
Niestety sklepy często nie mają tego czym dysponują prywatni sprzedawcy. Zwłaszcza staroci. A i lombardy (działalność gospodarcza) potrafią wcisnąć kit nie jednemu klientowi.
Niestety bezczelnych handlarzy wcale nie mało. Swego czasu kupowałem korzeń chrzanu na wagę u jakiegoś chłopka. Warzywo miało być świeże i na zdjęciu tak wyglądało. Okazało się jednak, że to był stary chrzan, prawdopodobnie długo moczony dla "ożywienia", bo pod pięknie wybarwioną skórą każdy korzeń usiany był brązowymi plamami zgnilizny. Pieniądze utopione, nomen omen, warzywa wylądowały w koszu na odpady. Ze strony sprzedawcy zero reakcji, oczywiście, a jazda przez pół Polski, aby oddać jemu ten szajs, bez sensu.
Na Allegro Lokalne są to prywatni sprzedający, i jak sprzedają w celu wysprzedaży to w większości jest OK, ale są tacy "cwaniacy" tam i tu zaczyna się problem.
Co do pierwszego sprzedawcy to załóż dyskusję. Jest szansa, ze allegro lub project zadziała. Co do drugiego to racja po jego stronie - ma 7 dni na wysłanie. To chyba standard na portalach, V....d tez ma 7, nie pamiętam ile O.., ale też na pewno podobnie.
Co do tego ile Ty masz czasu na zapłacenie to nie bardzo rozumiem. Na lokalnym na zapłacenie za licytację masz 5 dni. Nie jestem tylko pewna czy roboczych czy kalendarzowych. Ogólnie w pełni się zgadzam. potrzebny tam system komentarzy. Ja tam sprzedaję ale kupowania właśnie z tego powodu unikam jak ognia. Obecnie allegro lokalne jest jedynym portalem dla osób prywatnych bez takiego systemu. Nawet O.. ostatnio udoskonalił swój. Ale też miał od lat...
Po pierwsze, nie po to kupiłem rzeczy w dobrej cenie aby potem robić dyskusje i może jeszcze je zwracać? Poza tym potrzebowałem np. ładowarki i już po zakupie jej użyłem. Nie oznacza to jednak że Sprzedający ma mnie ignorować i nie odpoiwadać na moje pytania prawda?
Ja nie chcę rzeczy zwracać ale może by wypadało choć "przepraszam" itp.
Druga sprawa, wysyłka. Tu jest totalne chamstwo bo czy naprawdę ktoś nie ma czasu wysłać przez 4 dni towaru na paczkomat? Poza tym wypadało by choć napisać do Kupującego np."Panie przepraszam ale towar zostanie wysłany dopiero (data), bo (coś tam)" prawda?Jutro jest piatek, potem dwa dni weekendu i już jest 7 dni.
Ciekwe jak by się zachował taki Sprzedający jak ja bym teraz publikował jego nick i to a kilku miejscach w sieci z negatywną rekomendacją a jest to do zrobienia. Na pewno bardzo mu to "pomoże w sprzedaży", tym bardziej, że jest to osoba prywatna .
Skoro Ci odpowiada zakupiony towar to po co Ci tu te twoje "niezadowolenie"? otrzymujesz towar niezgodny z opisem- składasz reklamacje i to dotyczy każdego zakupu, tu nic nie ma wspólnego że to Allegro Lokalne. Nie chcesz składać reklamacji to twoja sprawa ale użalanie się Ci nic nie da.
@JokerCB napisał(a):
Po pierwsze, nie po to kupiłem rzeczy w dobrej cenie aby potem robić dyskusje i może jeszcze je zwracać? Poza tym potrzebowałem np. ładowarki i już po zakupie jej użyłem. Nie oznacza to jednak że Sprzedający ma mnie ignorować i nie odpoiwadać na moje pytania prawda?
Ja nie chcę rzeczy zwracać ale może by wypadało choć "przepraszam" itp.
Druga sprawa, wysyłka. Tu jest totalne chamstwo bo czy naprawdę ktoś nie ma czasu wysłać przez 4 dni towaru na paczkomat? Poza tym wypadało by choć napisać do Kupującego np."Panie przepraszam ale towar zostanie wysłany dopiero (data), bo (coś tam)" prawda?Jutro jest piatek, potem dwa dni weekendu i już jest 7 dni.
Ciekwe jak by się zachował taki Sprzedający jak ja bym teraz publikował jego nick i to a kilku miejscach w sieci z negatywną rekomendacją a jest to do zrobienia. Na pewno bardzo mu to "pomoże w sprzedaży", tym bardziej, że jest to osoba prywatna .
Tu jest totalne chamstwo bo czy naprawdę ktoś nie ma czasu wysłać przez 4 dni towaru na paczkomat?
@JokerCB napisał(a):
Po pierwsze, nie po to kupiłem rzeczy w dobrej cenie aby potem robić dyskusje i może jeszcze je zwracać? Poza tym potrzebowałem np. ładowarki i już po zakupie jej użyłem. Nie oznacza to jednak że Sprzedający ma mnie ignorować i nie odpoiwadać na moje pytania prawda?
Ja nie chcę rzeczy zwracać ale może by wypadało choć "przepraszam" itp.
Druga sprawa, wysyłka. Tu jest totalne chamstwo bo czy naprawdę ktoś nie ma czasu wysłać przez 4 dni towaru na paczkomat? Poza tym wypadało by choć napisać do Kupującego np."Panie przepraszam ale towar zostanie wysłany dopiero (data), bo (coś tam)" prawda?Jutro jest piatek, potem dwa dni weekendu i już jest 7 dni.
Ciekwe jak by się zachował taki Sprzedający jak ja bym teraz publikował jego nick i to a kilku miejscach w sieci z negatywną rekomendacją a jest to do zrobienia. Na pewno bardzo mu to "pomoże w sprzedaży", tym bardziej, że jest to osoba prywatna .
Tak. Ja tak miałem ze zwrotem towaru. Czasami życie tak Ci dokuczy, że nie wiesz w co najpierw ręce włożyć. Kilka miesięcy zajęło mi wysłanie paczki reklamacyjnej, bo zawsze było coś ważniejszego! Ludzie rodzą się i umierają, ludzie mają wypadki, ludzie nagle lądują na szpitalnych łóżkach, czy dowiadują się rzeczy strasznych ... To życie właśnie, a życie to nieJebajka 🙂
@JokerCB nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak prosto jest sobie założyć konto na allegro lokalnie by coś kupić odrobinę trudniej by coś sprzedać, wiec publikowanie nicku można sobie między bajki włożyć tak jak i system komentarzy bo założy nowe konto i co mu komentarzem zrobisz?
Sam się przyczyniasz do tego, dajesz mu przyzwolenie na matactwa. REKLAMACJA.
Ja mam taki pomysł, żeby omijać "Alokalne" szerokim łukiem. I sam ten pomysł realizuję, kupuję tam niezwykle rzadko, jak nie ma zupełnie wyjścia.
Przy dzisiejszych standardach handlu w sieci Alokalnie to dziki zachód. Nawet pewna znana platforma z dalekiego wschodu ma lepiej stojący system ochrony kupujących. Choć nie łudźmy się, wcale tam nie jest tak dobrze.
@orinoco ale tego chce allegro bo to takie niechciane dziecko generujące mnóstwo patologii wypłat z protecta ogłoszeniami wręcz specjalnie pisanymi pod zrobienie babola przez kupującego plus widok tego z poziomu aplikacji gdzie mało co można zlokalizować z aukcji co cię powinno zainteresować w ofercie i zaalarmować
Konkurencyjne serwisy sprzedazowe mają tak jak proponujesz i tam z kolei sprzedawcy boją się wystawiać droższe rzeczy, bo klient-oszust może zgłosić niezgodność albo podrobke (oczywiscie gdy towar jest ok) i kończy się to tak, ze klient ma towar + kasę, a sprzedawca zostaje bez kasy i towaru. Dlatego drozsze rzeczy sprzedaje się poprzez allegro (lokalnie) bo to dla sprzedającego bezpieczniejsze. Za to bezpieczeństwo sprzedajacy musi zapłacić prowizje, której w konkurencyjnych serwisach nie ma. Jeśli sprzedajacy nie będzie miał tutaj pewności otrzymania pieniędzy za towar i do tego będzie musiał płacić prowizje od sprzedaży to lepiej wystawiać na takich samych zasadach w innych serwisach, w których sprzedaje się za darmo. Przy takich zasadach strach sprzedawać coś droższego, chyba że wyłącznie z odbiorem osobistym.