Proszę o radę co mogę zrobić w opisanej sytuacji.

[Basiolina_2018]

Kupiłam telefon... Po trzech dniach okazało się że jest zepsuty wyświetlacz świeci się pionowa linia zaraz po włączeniu telefonu i tak cały czas. Inne funkcje działają normalnie.. zgłosiłam sprawę do sprzedającego lokalnie który stwierdził że sama uszkodziłam telefon.. zaangażowałam w to Allegro i odesłałam telefon do sprzedającego. Sprzedający stwierdził że nie uznaje reklamacji bo telefon uszkodziłam sama i nie zwróci pieniędzy oraz odesłał telefon na mój adres.. Allegro protect stwierdziło że mogą mi wysłać 500 zł za telefon kupiony za 1200 zł. Ewentualnie mam przedstawić ekspertyzę z której wynika że nieopłacalne jest naprawianie telefonu to wtedy zwrócą całość. Ekspertyza wykazała że wyświetlacz kosztuje 650 zł oraz jego wymiana 200 zł i 100 zł ekspertyza. Przedstawiłam dokumenty Allegro i Allegro zgodziło się wypłacić mi 850 zł na naprawę telefonu. Ekspertyza jest oczywiście na mój koszt i oni za to nie zamierzają zwracać pieniędzy. Podsumowując wydałam 1300 zł i mam zepsuty telefon którego nie chcę w ogóle naprawiać tylko chce się go pozbyć czyli oddać sprzedającemu i odzyskać pieniądze. Nie po to kupowałam nowy telefon żeby na dzień dobry oddawać go do serwisu który nie da mi gwarancji że za chwilę nie wysiądzie coś nowego. Co mam zrobić w tej sprawie.

[LEW433]

W zasadzie trudna sprawa, możesz złożyć powtórna reklamację sprzedającemu dołączając ekspertyzę. Allegro robi się dziwne i w zasadzie nie polecam zakupów od prywatnego sprzedającego.😶

[Basiolina_2018]

Nauczyłam się i nigdy więcej niczego nie kupię w ogóle na Allegro co ma wartość powyżej 200 zł... Myślałam że skoro Allegro protect gwarantuje gwarancję u tego sprzedającego to mogę zaryzykować... Przyjrzałam się bliżej sprzedającemu i wychodzi na to że do lokalnego sprzedającego to mu dużo brakuje bo handluje telefonami aż miło... Ja chciałam po prostu konkretny model i w ten sposób trafiłam na tego oszusta

[LEW433]

Polacy to urodzeni naciągacze, a Allegro lokalne to ....należy kupować od firmy, masz tam większe prawa. 🤗

[Basiolina_2018]

To prawda ale czy coś da się zrobić w mojej sprawie

[kostas11]

@Basiolina_2018 to jest firma czy osoba prywatna ?

[az1rael]

@kostas11 osoba prywatna co handluje telefonami 

[az1rael]

@Basiolina_2018 skoro kupiłaś telefon od osoby prywatnej tp ryzyko uszkodzenia i zniszczenia rzeczy przeszło na ciebie z chwilą wydania paczki przewoźnikowi. Oznacza to że telefon mógł uszkodzić się w transporcie a minęło 7 dni od odebrania rzeczy bo i dyskusja była itd więc nie udowodnisz tego że dotarł uszkodzony bo został wysłany uszkodzony przewoźnik odrzuci bowiem reklamację bo minęło 7dni od odbioru paczki. Podsumowując w sporze nie chroni cię ustawa konsumencka bo zakup od osoby prywatnej, dotyczy was kodeks cywilny. On ma prawo nie przyjmować zwrotu i odrzucić reklamację. Ty nue masz ekspertyzy że to była wada ukryta więc albo bierzesz co dają z protecta albo idziesz z nim do sądu, czyli zakładasz sprawę za ok 2tys i jedziesz na rozprawę tam gdzie mieszka plus ty masz udiwodnić jemu że zataił wadę ukrytą telefonu popierając to dowodami których nie masz i których już nie uzyskasz. Podsumowując na 95% nic nie ugrasz więcej niż to co masz teraz czyli częściowy zwrot kosztów.

[Basiolina_2018]

Dziękuję gdybym wcześniej wiedziała jak wygląda moja sytuacja prawna w takim przypadku to w życiu bym niczego nie kupiła... Myślałam że chroni mnie prawo konsumenckie

[az1rael]

@Basiolina_2018 tylko w zakupach od firmy chroni cie ustawa konsumencka więc lepiej dopłacić i mieć te 2 lata spokoju i pewności 

[Basiolina_2018]

A czy warto zawiadomić policję nie po to żeby coś ugrać dla siebie tylko żeby popsuć trochę krwi oszustowi

[az1rael]

@Basiolina_2018 policja tego nie przyjmie jako zawiadomienie albo od ręki umorzy, a on nie jest oszustem o ile nie ma prawomocnego wyroku za oszustwo. Zgodnie z prawem odrzucił reklamację w terminie mial do tego takie same prawa jak ty składać reklamacje. Natomiast skladanie fałszywuch zawiadomień na policję jest karalne więc nie polecam. 

[pecela]

Tu problem jest z Allegro. Telefonami można handlować w ramach działalności nierejestrowanej, ale trzeba mieć kasę fiskalną i być zarejestrowanym do VAT. Taka transakcja traktowana jest jak zakup od firmy i stosuje się do niej przepisy ustawy konsumenckiej.

I teraz taki sprzedawca nie może mieć konta firma, co wprowadza w błąd kupujących odnośnie przysługującym im praw.

Na sprzedany telefon sprzedawca powinien wystawić paragon lub fakturę.

[Basiolina_2018]

No to teraz już zgłupiałam całkowicie... Które przepisy dotyczą mojej transakcji

[az1rael]

Kodeks cywilny chyba ze udowodnisznże gość ma działalność gospodarczą i przedstawisz to allegro @Basiolina_2018 

[az1rael]

@pecela ale nie wiesz czy on handluje telefonami i ma z tego utrzymanieczy sprzedaje jakieś swoje starocie niużywki etc nietrafione prezenty a nipu nie ma skąd wziąć. Ewentualnie go do us można po zlości zglosic że to powinna być działalność

[krejzole]

Jak allegro daje 850 na naprawę to weź kase i napraw. A na policji to raczej telefonu nie naprawią.

[Basiolina_2018]

Gdyby było inne wyjście to nie zgodziłabym się na coś takiego bo nie po to kupiłam nowy telefon żeby zaczynać od naprawiania go w serwisach ale z tego co pisze Demiurg wynika że jestem na straconej pozycji od początku... Pytałam o tą policję bo jeżeli ktoś handluje telefonami kilkunastoma nowymi to znaczy że raczej nie jest prywatnym sprzedającym... Moja wina że nie sprawdziłam go dokładnie

[krejzole]

Jak policja sprawdzi i wyjdzie coś z imei nie tak to sama możesz beknąć za paserstwo pare stawek dziennych.

[az1rael]

@krejzole @Basiolina_2018 samemu może sprawdzić imei na necie bo gdyby wyszlo że tel brany na raty to umowa nieważna jeśli w treści oferty nic o tym nie było