Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Czy można sprawdzić przesyłkę pobraniową przed zapłatą kurierowi? Chodzi o sprawdzenie zawartości nieuszkodzonej przesyłki, czy jest zgodna z zamówieniem. Bo jeśli nie, to co daje pobranie poza gwarancją otrzymania paczki, ale nie wiadomo z czym? Przepraszam, jeśli pytanie jest prozaiczne, ale szukałam odpowiedzi i różnie piszą. Może ktoś jest obeznany w temacie i mógłby wyjaśnić, jak to faktycznie jest?
To że dostaniesz, to ze zobaczysz czy cala możesz wówczas odmówić przyjęcia jej, PP miała lub nadal ma cos takiego jak sprawdzenie zawartości ale było za oplata.
To w sumie niewiele. Paczka cała, kurier pieniądze pobierze, a w środku może być wszystko ok albo nic. Procedura ewentualnej reklamacji i odzyskania pieniędzy taka sama, jak przy płatności z góry.
no ale czego ty sie boisz? Nie kupujesz w sklepach ciuchowych? tez sie cykasz ze dostaniesz powietrze?
to idź do stacjonarnego - tam masz pewnik.
rzadko który kurier to oferuje
i to musialo by byc zgloszone przed nadaniem bo jest dodatkowo płatne
Z tego co wiem to tylko Poczta Polska oferuje taką usługę i jest ona dodatkowo płatna. Na allegro jeszcze się nie spotkałem aby ktokolwiek oferował taką metodę dostawy.
Tylko Poczta Polska w ramach Pocztexu ma taką usługę dodatkową.
Inną możliwością sprawdzenia jest stwierdzenie uszkodzenia przesyłki (jest ono wiążące dla kuriera i otwiera się wtedy paczkę i spisuje protokół), ale firma ma prawo obciążyć odbiorę kosztami manipulacyjnymi za nieuzasadnione zgłoszenie.
@capanegra Oczywiście że nie. Paczla jest wlasności sprzedającego do momentu jej wydania lub zapłaty. jeśłi nie zapłaciłeś ani nie podpisałeś odbioru nie mozesz otwierać paczki.
To co tutaj piszą @komis-bell oraz @pecela dotyczy paczek opłaconych.
Paczki nieopłaconej przed jej odbiorem żaden listonosz ani kurier nie pozwoli otworzyć . Zresztą zgodnie z prawem. Brałby wówczas całą odpowiedzialność na siebie.
Opcja "sprawdzenie zawartości" jest niezależna od usługi "pobranie" (choć usługa jest głównie przeznaczona dla przesyłek pobraniowych). Ze sprawdzenia paczki spisuje się protokół (są już gotowe druki, wpisuje się tylko czy zawartość jest zgodna z dołączoną specyfikacją czy nie oraz czy się odbiera czy nie). Odmowa sprawdzenia zawartości tożsama jest z odmową odbioru.
Natomiast jeżeli jest uszkodzone opakowanie, to ma się wtedy prawo do sprawdzenia, czy zawartość przesyłki nie jest uszkodzona. Robi się to przed pokwitowaniem odbioru czy opłaceniu należności. Z otwarcia paczki spisuje się protokół sprawdzenia i protokół uszkodzenia (jeżeli jakieś były).
Ważne. Po pokwitowaniu odbioru uszkodzonej przesyłki nie ma już możliwości spisania protokołu szkody w ciągu 7 dni od odbioru.
@capanegra najlepiej zamawiać na paczkomat inpostu bo ma kamerki i odpakować przy paczkomacie i od razu zgłosić problem dzwoniąc na nr tel na paczkomacie wtedy masz dowód sam też filmik z odebrania i rozpakowania towaru możesz nagrać ciągiem wtedy ci nikt nie zarzuci że kręcisz
"Bo jeśli nie, to co daje pobranie poza gwarancją otrzymania paczki, ale nie wiadomo z czym?" - coś ci się pomyliło, tzw. pobranie jest tylko inną formą zapłaty, zwykle gotówką przy odbiorze i nie ma być żadnym gwarantem, że otrzymasz to co zostało zamówione. To dobra opcja dla osób mających zajete konta bankowe np. przez komorników, albo tych co uznają cash only. Natomiast Poczta Polska oferuje możliwość sprawdzenia zawartości przed odbiorem, ale tylko w placówce pocztowej, do której należy zgłosić się po odbiór, pracownik pozwili zajrzeć, ale nie dotykać.
Można zarówno w opcji doręczenia pod adres, jak i do punku odbioru będącego placówką własną PP (odpadają punkty partnerskie i automaty). Inną kwestią jest, że kurierom się nie chce.
@pecela o to się zmieniło "na lepsze"?, bo pamiętam jak wprowadzili tę usługę wiele lat temu, była tylko w placówce odbiorczej, a co problemów z tym miałem, w placówce nadawczej chcieli zaglądać to paczki i kontrolować czy napewno jest to - co się deklaruje "bo przecież potwierdzają pieczątką i podpisem jej przyjęcie" Dopiero interwencja Dyrekcji nauczyła ich jak mają przyjmować paczki, ale niesmak pozostał i ja osobiśnie tej opcji nie oferuję klienowi.
Od początku usługa była dostępna z opcją doręczenia pod adres. Inną kwestią podejście kurierów, którzy woleli wypisać awizo, niż czekać, aż odbiorca sprawdzi zawartość przesyłki i wypełniać z tego dokumentację.
Ewentualnie, jak u ciebie twierdzili, że usługa dostępna jest tylko w wersji z odbiorem w punkcie, to wprowadzili cię w błąd (dość częste, bo pracownicy nie znają regulaminów, albo rozszerzają sobie jego brzmienie). Możliwe jest też nadanie u kuriera.