uokik allegro protect

[go0siaczek]

Witam, kupiłem laptopa na allegro lokalnie laptop miał byc w stanie idealnym

okazało się iż posiada wiele rys zadrapań oraz ktoś regularnie grał na nim w gry co spowodowało wytarcia na klawiszach plus bonus miał mieć 16gb pamięci ram a posiada jedynie 8gb w związku z tym został otwarty natychmiast spór na allegro sprzedawca stwierdził iż sprzedał mi używany laptop i mogłem sie spodziewac rys zadrapań i mogę mu go odesłać on mi zwróci 1200zł (kwota zakupu laptopa to 1900zł)

lub jak chce to wysle mi pamięć ram brakującą i mogę sobie ją włożyć do komputera 

a może ja nie posiadam takiej wiedzy i musze to oddać do jakiegos serwisu który to za mnie zrobi za co oczywiscie musze zaplaćić ? widocznie sprzedawca sie nie domyslił tego spór się ciągnie od 20 sierpnia pracownicy allegro w kółko wklejają te same wierszyki na zmiane nikt się wogóle tym sporem nie interesuje 

wczoraj sprzedawca uzasadnił ,że go pomawiam ponieważ twierdze iż stara się mnie w tym momencie okraść na kwotę 700zł !!!! co jest dla mnie oczywiste bo przedmiot kosztował 1900 a nie 1200

dziś po moim którymś emailu z kolei do allegro ponieważ zamilkli (podejrzewam ,że spychają sprawe między sobą na zmiane) po kliknięciu ponownie popros o pomoc allegro otrzymałem taką wiadomość :

przykro mi z powodu powstałych niedogodności. Jednak sprzedający ma prawo do obniżenia kwoty zwrotu w przypadku otrzymania niepełnowartościowego produktu. Proszę o odniesienie się do propozycji sprzedawcy.

czyli teraz pracownik allegro trzyma strone oszusta

o ile ze sprzedawcą nie widze problemu oddam sprawe do sądu z powództwa cywilnego 

o tyle nie wiem co dalej zrobić z allegro czy waszym zdaniem mogę smiało poinformować uokik o takich krokach ?

dodam iż pracownik allegro w jednym emailu z allegro protect znalazł szybkie wyjscie 

zaproponował bym by oddać sprzedawcy komputer przyjąć 1200zł a on z allegro protect wypłaci mi 700zł 

natychmiast dostał odpowiedz ,że w tym momencie wspiera oszusta ponieważ pieniądze moje które on trzyma zostanie mi zwrócone z puli prowizji jaką płacą wszyscy allegrowicze aktualnie a oszust wyjdzie z laptop spowrotem plus 700zł w kieszeni sprzeda kolejnej osobie go ponownie za 1900 i historia się może powtarzać w koło czy to jest normalna taktyka na wspieranie oszustów? nie otrzymałem już żadnej odpowiedzi jestem całkowicie zaskoczony jak działa ten portal od strony technicznej 

[LEW433]

Powiem Ci z czytania postów tu na Allegro, prywatnie zgodziłbym się na rozwiązanie Allego bo możliwe jest ż eto 700zł zostanie doliczone do rozliczenia spzredajacego z Allegro a Ty odzyskasz całość i nie będziesz musiał chodzić po sądach, ale masz rację tak nie powinno to działać.

[komis-bell]

@go0siaczek Konsultanci Allegro wypowiadający się w dyskusji są niestety często niedoinformowani i za każdym razem wypowiada się ktoś inny - dlatego to tak wygląda. 

Jak rozumiem sprzedający przyznał, że laptop nie był tak idealny jak go opisał w ogłoszeniu oraz że miał za mało pamięci. 

Napisz w dyskusji, że składasz reklamację na niezgodność towaru z umową (stan wizualny i brakująca pamięć) i żądasz doprowadzenia towaru do zgodności z umową lub pełnego zwrotu środków. 
Laptopa powinieneś odesłać do sprzedającego w celu rozpatrzenia reklamacji. 
Od momentu złożenia reklamacji sprzedający ma 14 dni na jej rozpatrzenie. 

Musisz wykonać te kroki aby formalnie wszystko było zgodne z przepisami i aby mieć podstawę do ubiegania się o pełną rekompensatę z AP. 

Pokaż link do tego ogłoszenia. 

[go0siaczek]

Tak też było na co sprzedawca dalej szedł w zaparte oddam 1200zł i można laptopa wysyłać albo wyśle ramy i prosze sobie je wsadzić. Wczoraj stwierdził iż da 1200 bo kupilismy używany komputer i te rysy które pokazuje na zdjęciach powstały na skutek wycierania laptopa ręcznikiem papierowym laptop przyjechał cały tłusty poplamiony ktoś jadł nad nim gdy z niego korzystał a miał to być prezent dla dziecka więc siłą rzeczy zaraz po odbiorze musiałem go wyczyscić ręcznikiem i odrazu było widać jego zły stan 

https://allegrolokalnie.pl/oferta/laptop-dell-g3-i5-10300h-gtx-1650ti-144hz-jak-nowy

[pecela]

Złóż reklamację z tytułu rękojmi (to prywatny sprzedawca, więc obowiązuje KC, a nie UPK), sprzedający jej nie wykluczył w ofercie (poza tym i tak byłoby ono nieskuteczne w tym przypadku). Sprzedawca musi odpowiedzieć na zgłoszenie w ciągu 14 dni.

Co do dosłania brakującej kości RAM, to tu musi on w takim pokryć koszt serwisu.

A i UOKiK nie zajmuje się sprawami indywidualnymi, od tego są Rzecznicy Konsumentów. 

[go0siaczek]

UOKiK z pełną historią wiadomosci jakie pracownicy allegro na zmiane wysyłali do mnie aktualnie odbieram sprawę jako pełne wsparcie oszusta bo skoro dzien po odebraniu paczki  przesyłam informacje na temat brakujących podzespołów komputera oraz wysyłam zdjęcia przedstawiające z bliska rysy zadrapania oraz wytarte klawisze laptopa jednak osoba postronna powinna być obiektywna a w tym przypadku pracownik stwierdza "sprzedający ma prawo do obniżenia kwoty zwrotu w przypadku otrzymania niepełnowartościowego produktu." ignoruje moje poprzednie zdjęcia i opisy które są zamieszczone w tej 3 tygodniowej dyskusji wyszło na to ,że sam sobie zaszkodziłem informując o tym iż laptop posiada wiele rys otarć itp ponieważ nie mogę odzyskać swojej pełnej kwoty która została zapłacona za komputer to jaki jest sens zakładania sporu z uwagi na zły stan przedmiotu ? 

[_Likos_]

@go0siaczek  Z całym szacunkiem bo każdy robi jak uwaza ale za 2 tysiące można już kupić NOWY laptop dla dziecka. Prawdopodobnie bedzie miał gorsze parmetry od tego który kupiłaś lecz jest kilka innych plusów:

1) gwarancja

2) zakup od firmy wiec ochrona z ustawy konsumenckiej

3) produkt który jakis czas temu miał odpowiednie parametry lecz był intensywnie używany z pewnoście wielu z nich juz nie ma

Nigdy nie kupiłbym  ani używanego telefonu , ani tableta ani żadnej innej elektroniki. Wolałbym o gorszych parametrach lecz produkt nowy Ot ale to tylko moje zdanie

[Ziolko39]

@go0siaczek Masz całkowitą rację > ale przyjmij te 1200 od sprzedawcy i 700 z AP zamiast toczyć wojnę, którą nie wiadomo czy wygrasz > szkoda czasu i nerwów.

A tak przy okazji to masz nauczkę, że nie kupuje się laptopów na Allegro > obojętne czy na zwykłym czy na AL.

Są sklepy i serwisy handlujące laptopami "z odzysku" > możesz dokładnie obejrzeć, sprawdzić itp > a tak kupujesz "kota w worku" > gdzie często zamiast kota jest wiewiórka albo szczur