Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam
Potrzebuje porady a niestety moderacja z allegro nie pomaga w otwartej dyskusji.
Wersja krótka:
Sprzedaje jako prywatna osoba a w zasadzie wyprzedaje własną kolekcje monet. Dla każdej z monet załączyłem dokładne zdjęcia. Jeden z kupujących który zakupił u mnie 2 sztabko monety po bardzo atrakcyjnych cenach, żąda zwrotu jednej z nich (sam wystawia na sprzedaż srebrne monety) bo posiada tzw. milk spoty (powstałe w wyniku produkcji i widoczne na zdjęciu z resztą co jest immanentną cechą monet bulionowych tak samo jak patyna). Po kontakcie telefonicznym gdzie zaproponowałem zwrot ale tylko osobisty (z obawy przed odesłaniem czegoś innego itd przed czym ustrzegli mnie znajomi z forum tematycznego na FB że tak się to odbywa) usłyszałem bluzgi, potem otrzymałem również telefony od kupującego z inwektywami.
Jak jako sprzedający mam bronić się przed takimi atakami zwłaszcza jako osoba fizyczna.
Myślę, że przeklejenie wymiany z dyskusji da obraz całej sytuacji.
Kupujący:
"
"
Ja:
Dzień dobry
Dziś wykonałem telefon do kupującego proponująć zwrot osobsity na neutralnym gruncie w Krakowie lub
w połowie drogi np: Katowicach (kupujący z Raciborza).Oferta nie została przyjęta.
Kupujący zarządał zwrotu za paliwo i zgodził się też na odesłanie jedynie listowne tylko ten jednej monety z dwóch zakupionych.
Konto kupującego Pani Zofi użytkuje jej syn, z którym rozmawiałem.
Rozmowa w bardzo nieprzyjazym tonie, niestety nie padły żadne inne propozycje ze strony kupującego prócz straszenia mnie rzecznikiem kosumentów
i wyzywaniem od oszustów. Jako indywidulany sprzedający nie mogę sobie pozwolić na tego typu inwektywy.
Moneta która sprzedałem pochodzi dokładnie ze zdjęć z aukcji.
Stan monety idealny - menniczy. Co widać zresztą na zdjęciach. Moneta ta jest monetą bulionową co oznacza ze producent nie przywiązuje uwagi do jej jakości.
Monety orginalnie dostarczane przez producenta w tubach - co również podczas transportu wpływa na ich wygląd.
Moneta którą zakupił kupujący była specjlanie wyselekcjonowana ze wględu na swój idealy stan z tuby i zamknięta w dedykowany kapsel.
Jako sprzedający nie widzę chcęci zawarcia ugody jedynie naciski i presję bym przyjął zwrot w postaci przesyłki tylko tej monety co tylko wzbudza moje podejrzenia.
Po rozmowie telefonicznej mam obawy co do intencji kupującego i zgadzam się jedynie na zwrot osobisty.
Kupujący wystawia na swoim koncie na sprzedaż podobne monety co jedynie świadczy o tym że wie czym jest bulion i jak jest produkowany przez producentów.
Pozdrawiam
T.W
Kupujący:
Jak można jechać 100 km oddać monete? To jakieś kpiny! W opisie napisał sprzedajacy że stan monety jest idealny. I ja mam teraz jechac oddać i ponosić koszty. Bo sprzedajacy mnie oszukał pisząc na aukcji ze stan monety jest idealny. A są milk spoty. Chcę odesłać listownie i zwrot kosztów.
Skoro w opisie jest stan idealny to ma być idealny. Nie ma ani słowa o milk spotach. Gdzie tu jest coś nie tak z mojej strony. Chcę normalnie odesłać monete. Zwrot kosztów i tyle. A sprzedajacy chce żebym jechał 100 km. I kto tu jest niepoważny.. Ja? Czy sprzedający?
Ja:
Witam
Rozumiem że kupujący nie zapoznał się ze zdjeciami oraz nie wie czym jest bulion.
Rozumiem stad idę na kompromis.
Monety bulionowe nie są monetami kolekcjonerskimi. Do tego dedykowane są tzw monety proof.
Jeśli chodzi o niezależną ocenę stanu monent, monety kupuje się w tzw gradingu gdzie niezależna instytucja wystawia ocenę i się pod nią podpisuje.
Podkreślam jeszcze raz, że stan sprzedanej monety bulionowej jest idealny a milki pochodzą od producenta co widać na zdjęciu i są nieodzwonym elementam jak patyna monet srebrnych bulionowych.
Jak napisałem mogą byc Katowice, jakiś weekend kwestia uzgodnienia.
dalej potrzymuje gdyż zakceptuje bład kupującego.
Nie akceptuje inwektyw i oskarżeń w moim kierunku.
Warunek zwrot całości czyli 2 monet.
Pozdrawiam
T.W
.
.
Allegro:
"Dziękuję Kupującemu za dodatkowe zgłoszenie 21242835. Pozwoliłam sobie zamknąć je w związku z prowadzoną dyskusją. Jak wspomnieliśmy przyjęcie odstąpienia od umowy w tej sytuacji zależy od decyzji Sprzedawcy, jednak kemottomek nie powinien narażać drugiej strony na dodatkowe koszty związane z dojazdem 100 km do miejsca spotkania, jeśli możliwe jest dostarczenie monety w inny sposób. Kupujący proponuje wysyłkę sztabki listownie, wówczas Sprzedający przed zwrotem pieniędzy otrzyma przedmiot do weryfikacji Zachęcam do wypracowania kompromisu w tej kwestii. XYZ informuje Pan o wadach monety, dlatego zgodnie z przepisami ma Pan prawo do reklamacji przedmiotu. Może Pan oczekiwać: - naprawy; - wymiany; - obniżenia ceny; lub jeśli wada jest istotna zwrotu pieniędzy. Jeśli chce Pan reklamować przedmiot, proszę o wybór jednego roszczenia, a kemottomek, proszę o odniesienie się do wad wskazanych przez XYZ i wydanie decyzji reklamacyjnej. "
Kupujacy:
Tak wada jest istotna. I dodtkowo zatajona przez kemottomek. Chciałbym zwrócić towar i otrzymać zwrot pieniędzy. A pan kemottomek upiera się ze tylko osobiście przyjmie towar. A jak mówie ze go wyślę to oskarża mnie o to że wyśle mu coś innego fałszywego. Takie stosuje argument absurdalne. I co mam zrobić w takim razie? Proszę o pomoc bo sprzedajacy zachowuje się źle i proszę allegro aby coś zrobilo w tej sprawie. Bo po co jest ochrona kupujących.? Niech to nie będą puste słowa tylko pomoc.
Ja:
Witam
Nie mogę zgodzić się na inne warunki zwrotu niż te które podałem. Poszedłem na duże ustępstwa. Nie mogę odpowiadać za pochopne decyzje zakupowe kupującego.
Moje daleko idące ustępstwa to:
1) Przyjęcie zwrotu osobiście w połowie drogi, również jako sprzedający ponoszę koszty
Kraków - Katowice - Racibórz
moje koszty Kraków - Katowice - 78 km
koszty kupującego Racibórz - Katowice 78 km
2) Zwrot zakupionego bulionu w całości a nie wybiórczo
3) Akceptuje starty ponownej spowodowane ponowną sprzedażą po mojej stronie wybiórczych roczników co zawęża grono potencjalnych kupujących
4) nie liczę już czasu.
5) Akceptuje zmianę kursową USD/PLN i cen srebra, które zaszły od momentu zakupu - straty
Jak widać aż 5 ustępstw z mojej strony.
Powyższe nie zostało zaakceptowane więc nie przyjmuję zwrotu powołując się na:
-> Zgodnie z art. 38 punkt 2 ustawy z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 287, z 2021 r. poz. 2105.),
Klientowi będącemu Konsumentem nie przysługuje prawo odstąpienia od Umowy sprzedaży ze względu na fakt, że ustalona za Towar cena zależy od wahań na rynku finansowym,
nad którymi Sprzedający nie sprawuje kontroli i które mogą wystąpić przed upływem terminu do odstąpienia od umowy
Regulamin allegro:
-> "jest osobą prywatną, czyli nie prowadzi działalności gospodarczej lub zawodowej (przyjęcie zwrotu zależy wtedy tylko od jego dobrej woli)"
-> "usługi lub przedmioty, których cena lub wynagrodzenie zależy od wahań na rynku finansowym, nad czym przedsiębiorca nie ma kontroli, a które mogą wystąpić przed upływem
terminu na odstąpienie od umowy – na przykład produkty inwestycyjne, takie jak: sztabki złota, złote monety kolekcjonerskie, srebro, platyna"
Nie uznaje również definicji wady istotnej kupującego dla monety bulionowej.
Bulion ma trzymać próbę srebra i wagę.
Pozdrawiam
T.W
I tu juz same smaczki:
Zapomniał Pan o tym że zataił wadę sztabki. Tym samym dokonał oszustwa. O tym Pan nie wspomina. Jest Pan oszustem i próbuje się bronić. Ale powtarzam zataił Pan wadę. W opisie aukcji nie było nic o wadach tylko ze stan idealny. Zwykły z Pana oszust. Tyle w temacie. A jeśli Pan myśli że odpuszcze to się Pan pomylił. Pytanie krótkie dlaczego w opisie nie napisał Pan że są plamy? Proszę odpowiedzieć
Albo załatwimy to jak ludzie. Wina jest ewidentnie po Pana stronie. Albo niestety będzie rzeczoznawca i potem będą koszta ale to już w raczej w tyśiącach złotych.
Organy odpowiednie zajmą się sprawą. A wtedy już nie będzie Pan tak mądrował. Oszustwo to poważna sprawa.
Dziś idę do radcy prawnego i potem ide do rzeczoznawcy. I zobaczymy. Mam opis aukcji i skan. Zobaczymy co powie.
Generalnie moderator nie pomaga a kupujący jest bardzo nachalny co tylko jeszcze bardzie wzbudza podejrzenia.
Jako indywidualnemu sprzedającemu nie daje mi to spokoju, że ktoś tak bezczelnie rzuca oskarżenie jest głuchy na jakiekolwiek argumenty i presją chce coś osiągnąć.
Proszę doradźcie jak radzicie sobie z takimi sytuacjami ?
Nie chce też machać na to ręką bo to tylko rozzuchwala i powiela patologia w relacjach między kupującym a sprzedającym.
@kemottomek Niby liczy się kruszec ,ale wiele takich monet , numizmatów czy sztabek jest bita jako serie i jest grono kolekcjonerów co zbierają je nie tylko jako kruszec ale też jako kolekcję i chcą by było w jak najlepszym stanie (są nawet specjalne katalogi na takie numizmaty ) .Ja osobiście obracając takimi walorami wolę zawsze wspomnieć o zauważonym detalu ,nawet jak to nie ma wpływu na wartość materialną ale ma znaczenie dla kolekcjonera bo ci oceniają to czasem bardzo subiektywnie .
@kolekcjoner608dzięki za odpowiedź. Czyli krótkie podsumowanie:
-> monety bulionowe mogą nabrać walorów kolekcjonerskich i też tak jak one powinny być oceniane, tym samym posiadając lepszy stan mogą być dużo więcej warte
-> Czy akurat ta z reklamacji ma być według Ciebie klasyfikowana jako kolekcjonersko-numizmatyczna ?
Sztabko Moneta Smok, sztabka Smok 2020
(11767072752)
Rozumiem jakby osiągnęła cena 1670 zl a nie 20 zł ponad spot bo sie licytujący popodbijali.
Wobec czego po otrzymaniu monety bulionowej reklamowanej jeśli porównam do zdjęcia i zauważę dodatkowe ryski racja będzie po mojej stronie odmawiając reklamacji. Bo rozumiem że to jest symetryczne i działa w dwie strony. Co absurdalnie jest proste do wykazania i koło się zamyka.
@kemottomek Jak dla mnie to ta którą pokazujesz to walorów kolekcjonerskich nie ma ale może są tacy co i takie numizmaty traktują jako walor kolekcjonerski (co roku z inną datą) .Każda moneta nawet z obecnego obiegu jest dla wielu również przedmiotem kolekcjonerskim (roczniki ,stan zachowania ) ,dlatego lepiej wskazać w opisie nawet plamkę czy drobną ryskę .Najlepiej spróbuj polubownie dogadać się z nabywcą i jak ci się uda to poproś go o usunięcie tej opinii .Nawet jak ci ją odeśle a ty mu zwrócisz koszty to stratny nie powinieneś być bo srebro ostatnio idzie w górę i ceny rynkowe numizmatów bulionowych też powinny pójść.
@kolekcjoner608 tak próbowałem się dogadać przedstawiając kilka opcji z mojej strony niestety oprócz obelg nic nie usłyszałem stad też apel na grupie w celu doradzenia. Niestety nie zostaje mi nic innego jak droga formalna. Dzieki za spojrzenie z zewnatrz, które wydaje się najlogiczniejsze i najrozsądniejsze ale zawsze dogadanie to kompromis z dwóch stron ja napotkałem na mur. Przeglądając 1 aukcję która wygrał u mnie kupujący https://allegro.pl/oferta/sztabko-moneta-smok-sztabka-smok-2019-11767022825?snapshot=MjAyMi0wMi0wOVQ...
na zdjęciach widać peło rysk i rysek o których w opisie nie było mowy a w tym przypadku roszczenie kupującego jest niespójne, bo osiągnął atrakcyjną cenę a w drugim przypadku pewnie nie i zamiast kulturalnie sie wycofać z aukcji brnie w takie dyrdymały. Dziękuje wszystkim za cenne rady i morał z tego taki że monety najbezpieczniej sprzedawać na zamkniętych grupach na FB gdzie takie przypadki są natychmiast kolektywnie korygowane.
@kemottomek Myślę, że problem leży w tym, że opis stanowił, że stan monety jest "idealny".
Kupujący nie musi się znać na tyle aby wiedzieć, że gdzieś tam, coś tam się wydziela przy procesie produkcji i że jest to naturalne. Ma też prawo nie zauważyć tego na zdjęciu - nie jest tajemnicą, że allegro kompresuje zdjęcia i szczegóły po prostu znikają.
Gdybyś sam nie wskazał o co dokładnie się rozchodzi to w życiu bym tego nie zauważył na zdjęciu.
Kupując przedmiot opisany jako IDEALNY oczekuje przedmiotu IDEALNEGO i ma do tego pełne prawo. Natomiast otrzymał NIE IDEALNY - z jakimiś mazami.
To znaczy że piszę bota i wyszukuję w opisie stan Idealny , który podlega interpretacji jak pisałem co innego znaczy idealny dla nowej a używanej rzeczy i znajduję sobie sposób na życie + dziesiątki innych fraz ? Idealny w numizmatyce posiada swoją definicję która dotyczy się monet z mennicy nie wprowadzonych do obiegu. Jestem kupującym ale takie tłumaczenie jest dla mnie labilne.
@kemottomek Dlatego należy z rozwagą używać słowa "idealny" oraz opisywać każde najdrobniejsze defekty - czy to powstałe w naturalnym procesie czy też nie - szczególnie w takiej kategorii gdzie stan jest w zasadzie wszystkim.
Możesz mi wskazać definicję stanu idealnego w numizmatyce?
Zgadza się co do monet kolekcjonerskich a nie bulionu (moneta która reprezentuje wartość w postaci zawartego w niej kruszcu). Kupujący zakupił bulion który reprezentuje cenę danego metalu a producent w przypadku bulionu nie przykłada się do ich jakości zarówno podczas produkcji jak i transportu. Przecież nie będę opisywał jak wygląda proces produkcji każdej rzeczy którą się sprzedaje.
https://www.numizmatyka24.pl/stany-monet.php
W prawdzie nie ma idealny ale będzie to odpowiednik najwyższego czyli menniczy.
W przypadku monet kolekcjonerskich sprawa jest oczywista ale tu stosuje się tzw. grading który zamyka drogę do subiektywnych ocen stanu zachowania.
W bulionie liczy się próba i waga, a nie ryski i plamki, wiec nawet nie ma mowy o żadnej wadzie istotnej. Wada w bulionie to mniejsza waga i gorsza jakość próby.
Idealny to pojęcie nieostre, przymiotnik określający stan a nie stan sam w sobie. Inne określenie wzięte z rynku samochodowego "stan igła", synonim "idealnego". Zaśmiałeś się? Jeśli tak to ok.
Bez rys - nie ma wątpliwości jest jeśli zgodzimy się co do tego co już jest rysą a co jeszcze nie ;).
Opisy są subiektywne i to co dla jednego będzie coś oznaczać dla innego może być już czymś innym. Duża część ludzi potrafiących czytać nie potrafi czytać ze zrozumieniem a części jeszcze wydaje się, że w tekście jest coś czego nie ma.
Poza tym większość i tak nie czyta tylko ślepi w obrazki na smartfonie i na tej podstawie wyciąga błędne wnioski (sprawdzałem statystyki google ads i 2/3 klientów przeglądała strony sklepu w ten sposób).
@komis-bellAle ten konkretny kupujący się zna na tym.
@LEW433 Jasne rozumiem.
Wskazałem też, że kompresja zdjęć na allegro bardzo niszczy jakość i szczegółowość. Gdyby autor nie wskazał o co dokładnie chodzi to w życiu bym tego nie zauważył a nawet jeśli to pomyślałbym, że jest to jakiś refleks na kapsule lub przetarcie.
Wskazuję tylko, że opis stanowi - stan IDEALNY a zdjęcie pomimo względnie dobrej jakości niestety nie jest w pełni czytelne.
W takiej sytuacji nawet osoba która się zna na rzeczy mogła tego nie zauważyć przed zakupem.
Poza tym dla przykładu wkleję co znalazłem na stronie NBP:
@komis-bell Zgadzam się, ale moim zdaniem kupujący mógł o tym wiedzieć i mógł z tego skorzystać żeby oddać to co nie pasuje, obym się mylił.🤗
Stan lustrzany odnosi się do monet bitych stemplem proof tzw kolekcjonerskich. Tutaj mówimy o monecie bulionowej która spełnia tą definicję. Milk spoty nawet nie są uznawane przez producentów jako defekt występują od około 13 lat i sami to zlewają tłumacząc że chodzi tylko o ilość kruszcu a nie stan. Podkreślam to co kupił kupujący to nie moneta kolekcjonerska tylko taki właśnie bulion.
Hej @kemottomek czy chodzi o drugą aukcję, tą za 167,5zł ?
Tak dokładnie o tą.
@kemottomek Faktycznie widać tam jakieś 'mazy' - gdybyś tego nie wskazał to nie zauważyłbym tego - ale ja jestem laikiem.
Przy takich towarach każdy drobiazg powinien być wyszczególniony w opisie.
Czy to drobiazg oczywisty, czy nieoczywisty - powinien być opisany - szczególnie w przypadku asortymentu kolekcjonerskiego oraz tego, że był opisany jako "idealny" (pomijam już to, że niedoskonałości mogą być następstwem naturalnych procesów produkcyjnych).
Może w takim wypadku warto zamiast opisywania stanu jako "idealny" użyć słowa "fabryczny"?
Takie ujęcie sprawy już nieco zmienia obraz całej sytuacji.
Myślę, że propozycja spotykania się gdziekolwiek osobiście i oczekiwanie, że kupujący ma pokonać 100 km w tym celu jest z lekka absurdalna - wszak nie jest to towar za tysiące tylko za 167,50 zł (:
Uważam, że powinieneś po prostu poprosić kupującego o odesłanie tej monety i jeśli masz jakiekolwiek obawy (w mojej opinii bezzasadne) zaznaczyć, że paczkę będziesz otwierał nagrywając cały proces - tak dla jasności aby uniknąć nieporozumień i oskarżeń.
Jeśli będzie wszystko ok - zwróć kupującemu pieniądze za towar i za wysyłki.
Jeśli nie będzie ok i kupujący coś kombinował/podmienił monetę to odsyłasz monetę na jego adres.
2 głos w tym tonie, już zaczyna brzmieć rozsądnie (czekam na trzeci). Jeszcze jedna sprawa kupujący zakupił 2 monety z takiej samem serii ale z innego rocznika. Sprzedając wystawiłem całą serię 4 monet rocznikami po kolei co miało wpływ na cenę i liczbę licytujących. Czy w skład transakcji wchodzi cały zakup czy tylko to co sobie wybierze kupujący. Wiadomo że takie sztukowanie sprzedaży wpłynie po ponownym wystawieniu na cenę, mogę żądać zwrotu dwóch? Co ważne kupujący również zajmuje się sprzedażą i wystawia monetę z tej samej serii na sprzedaż.
Już raz w swojej naiwności zostałem w ten sposób oszukany, więc z mojej perspektywy nie jest to bezzasadne. Otrzymałem falsyfikaty i poniosłem podwójna stratę. Nie chcę tego powtarzać. Dzięki za opinie.
@kemottomek kompletnie nie znam się na monetach aczkolwiek ostatnio na YT oglądałem materiał o takich bulionowych złotych o wartości rzędu 10k tak aby zainwestować, jest to ciekawy temat....
"W pierwszej kolejności była mowa o zwrocie i takie było roszczenie ze strony kupującego. W drugiej po wskazówkach moderatora zostało zmienione na reklamację."
W przypadku negatywa który dostałem też była na początku mowa o zwrocie bez podania przyczyny. Nie zgodziłem się w dyskusji na takie rozwiązanie i allegro przyznało mi rację jako osobie fizycznej" aczkolwiek później kupujący poczytał i wyłożył wniosek, że towar posiada wadę ukrytą i chce go reklamować jako niezgodny z opisem a to już niby podchodzi pod rękojmie od osoby fizycznej.
Reklamację odrzuciłem bo towar był sprawny i miałem na to dowód ( a jest tak, że to jeszcze kupujący ma udowodnić wadę). Allegro co prawda wypłaciło zwrot z POK kupującemuale nie obciążyyli mnie jednocześnie.
Absolutnie nie gódź sie na zwrot towaru wysyłkowo, ewentualnie tylko osobiście. A ogólnie odrzuć tą pseudo reklamację. Kupujący na pewno zna się na zakupionym przedmiocie i widzi wadę tak jak ja ją dostrzegłem odrazu.
Krótkie podsumowanie:
1) przy reklamacji nie mogę stawiać warunków w postaci dostarczenia osobiście - brak sporu
2) moneta nie ma wady tak się je produkuje - tu jest punkt sporny
3) Sformułowanie idealny podlega interpretacji -punkt sporny 2 interpretacje.
Tak to już podkreślałem nie widać by kupujący bym świeżakiem w tym temacie gdyż widać że wystawia sam monety bulionowe.