Czy wiecie że zgodnie z prawem Sprzedający wysyłając przesyłkę kupującemu za pobraniem, kiedy to kupujący nie odbierze przesyłki ma brawo dochodzić zwrotu wszystkich kosztów oraz odszkodowania?
Zgodnie z przepisami (oczywiście allegro chroni tylko kupującego) sprzedający w takiej sytuacji może dochodzić zwrotu:
- koszty wysyłki do kupującego
- koszty pakowania towaru
- koszty powrotnej przesyłki do sprzedającego
- kosztu przyjęcia na przechowanie przesyłki
Jak wszyscy wiemy kiedy kupujący odstąpi od umowy i dokona zwrotu towaru obowiązkowo sprzedający musi dokonać zwrotu środku∑. Jeśli tego nie dokona to allegro chroni kupującego. Allegro dokona wypłaty środków dla kupującego a następnie będzie dochodzić od sprzedawcy. Co z kosztami nieodebranych przesyłek? Dlaczego w tym temacie allegro nie robi nic i daje pełną aprobatę na takie działania ze strony kupujących?
Kupujący ma prawo do wystawienia opinii sprzedawcy (nie zawsze jest ona zgodna) Dlaczego sprzedawca nie ma żadnych praw odnośnie kupującego? To też jest działanie Allegro.
Mamy w ostatnim czasie kilka przesyłek nie odebranych. Po zgłoszeniu sprawy allegro twierdzi że nic nie może zrobić a jedynie możemy zablokować takich kupujących. Nie mniej jednak za pozwoleniem allegro i tolerowaniem tego typu działań doprowadzają do kosztów.
Wpadliśmy na pomysł że będziemy sądzić tego typu kupujących a w rzeczywistości ze dokonali zamówienia na allegro cześć z nich będzie miało pretensje do Allegro i bardzo dobrze.
Hitem jest to że zgłosiliśmy się do allegro o udostępnienie numeru PESEL takiego delikwenta. Stwierdzili że nie mają takich danych. Skoro nie mają to równie dobrze konto kupującego może być fikcyjne a jeśli tak jest to także będziemy sądzić o odszkodowanie Allegro ponieważ biorą w tym udział i umożliwiają rejestracji kot fikcyjnych.
