Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, sprawa następująca. Kupujący wystawił opinie o produkcie na 3 gwiazdki (niby spoko nie przeszkadzało mi to ale opinia zawierała informacje nie do końca o produkcie a raczej o odczuciach kupującego z jego używania i fizycznych odczuć - coś w stylu że pierścionek fajny ale uwiera przy noszeniu 🙂
Trochę dla sprawdzenia, bo wcześniej nie wiedziałam na jakiej zasadzie to działa klinkęłam opcję "zgłoś komentarz" zaznaczając opcję że komentarz nie dotyczy produktu, ku mojemu zdziwieniu okazało się że allegro usunęło komentarz, ale zaczęły się "schody" ... Kupujący dzwoni do mnie z pretensjami że usunęłam jego komentarz że założy mi sprawę w sądzie, już skontaktował się z prawnikiem i pisze na mnie karę do Urzędu Ochrony Konsumentów. Szczerze mówiąc nie wiem co mam robić, ta opinia nie przeszkadzała mi tak bardzo, raczej z ciekawości kliknęłam tę opcję i teraz boje się że będę mieć kłopoty, poradźcie coś bo obawiam się że ja dziś nie zasne 😞
Rozumiem, dzięki za wyjaśnienie w takim razie długo byłam w błędzie w tej kwestii.
Spokojnie nic nie zrobi, sądzisz że pójdzie do sądu gdzie nic nie zdziała bo to Allegro usunęło. Możesz podać go do Allegro, powinni mu to wyjaśnić, napisz rano będzie tu moderacja i wszystko ci wyjaśnią i potwierdzą: @ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Dziękuję wam za odpowiedzi, tak zrobię. Do rana na pewno o tym nie zapomne.... 🙂 Mam nadzieje że się rozejdzie po kościach 😮
🙂
@miskaa123a czy moja pomoc jest wciąż potrzebna? Tak jak doradziła społeczność, możesz być spokojna, skoro usunęliśmy ocenę kupującego, na pewno mieliśmy ku temu podstawy 🙂
mimo wszystko czekałam na waszą odpowiedź, bardzo Ci dziękuję - takie sytuacje są dla mnie bardzo niekomfortowe, lubię być w porządku wobec innych a tutaj zostałam storpedowana przez Pana i zaczęłam się zastanawiać po co w ogóle opcja usuwania tych opinii skoro rodzi to takie problemy, już chyba nigdy z niej nie skorzystam :)))
@miskaa123a przykro mi, że wiadomości kupującego Cię zdenerwowały. Rozumiem, że to niekomfortowe i pewnie odebrałabym to tak samo jak Ty. Nie masz czym się martwić 🙂
Mam prośbę - czy możesz dokładniej określić sytuację? - To był pozytywny komentarz, czy negatywny? (ja zakładam, że pozytywny). Czy możesz wkleić tutaj tekst komentarza kupującego? Nie ukrywam, że bardzo by mi też to pomogło.
Aż muszę Ci pogratulować, że Allegro usunęło taki komentarz (nie widziałem go).
Odnośnie informacji od kupującego - całą sprawę po prostu "olej" i nie przejmuj się tym. Komentarz usunął serwis Allegro, widocznie miał do tego jakieś podstawy w związku z własnym regulaminem. Kupujący nie może mieć do Ciebie żadnych roszczeń w tym względzie - sprzedawca po prostu nie ma fizycznej możliwości usunięcia komentarza.
Nie bój się, nie będziesz mieć żadnych kłopotów. Niech kupujący zgłasza sprawę gdzie chce, i tak zostanie "wyleszczony".
Info od kupującego - to czysta "ściema" - na 100% kupujący nie skonsultował się z prawnikiem, zgłoszenie do UOKiK - też ściema - bo z niby jakiego powodu? Dla pewności - sprawdź sobie aukcje i wszystkie zapisy pod względem zgodności z prawem - jak masz jakieś nieścisłości, to może to zgłosić.
Gdyby taki "leszcz" skonsultował się z prawnikiem - to ten nawet nie wyraziłby żadnej chęci nawet zainteresowania taką sytuacją. Gdybym poszedł z takim "bzdetem" do swojego prawnika - to chyba musiałbym szukać nowego.
to nie był komentarz tylko opinia o produkcie . produkt zgodny z opisem wysłany 4 miesiące temu, komentarz był pozytywny. opinia po prostu według mnie nie dotyczyła opisu produktu jego jakości, wytrzymałości tylko odczuć użytkownika, jak pisałam.
Pan teraz twierdzi że jego siostra jest prawnikiem i będą się konsultować jeszcze w tej sprawie 😮
Za bardzo nie dyskutuj z nim, odsyłaj go za każdym razem do Allegro.
Dokładnie. Nie dyskutuj, odpowiedzi udzielaj "minimalistycznie". W temacie.
LEW433 - dokładnie Ci napisał co masz robić. Masz również odpowiedź od moderatora.
To, że ktoś ma w rodzinie, krewnych, "pociotkach" jakiegoś prawnika - kompletnie nic nie znaczy. Równie dobrze może napisać, że sam jest prawnikiem.