Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Autoryzacja nie powiodła się. Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Ja bym nie odpuściła. Pisałabym do nich codziennie. Może się w końcu znajdzie tam ktoś, kto umie czytać i ogarnie sytuację.
To przekracza już wszelkie granice. Jeżeli Allegro pozwala na to, żeby Kupujący nas szantażowali negatywem za niezapłacony towar, który mamy i możemy wysłać w każdej chwili, to.... nie wiem... nie umiem tego nazwać.... ale granice zostały przekroczone na maksa, a olewanie Sprzedającego sięgnęło zenitu.
Na szczescie jeszcze nie doszlo do komentarza, ale chce sie upewnic ze kupujacy moze tak zrobic, mimo ze do transakcji nie doszlo, w sumie z woli kupujacego.
Ale masz racje. Troche to nie tak. Wg mnie jesli do faktycznego wyslania towaru nie doszlo,ktoy jest dostepny, a kupujacy sam z siebie anulowal, to nie powinien miec mozliwosci wystawiania komentarza, nie wazne czy pozytywny czy negatywny, ewentualnie jakis neutralny, lub zwykle podziekowanie.
Zwykle nie wystawiają, jak prywaciarsko sprzedaję/kupuję od 10 lat to nie miałem rezygnacji i komentarza za tą samą transakcję. To by było głupie i CzarnoListne 🙂
A ja miałam taką sytuację (same zera i negatyw - za co? Za to, że Sprzedający się rozmyślił i nawet nie anulował, tylko nie zapłacił?). Akurat wtedy Allegro już zwróciło mi prowizję za ten przedmiot, więc komentarz skasowali. Chwała im za to 😉
Uznali że to był zakup dla wystawienia komentarza, a zapewne kupujący wystawił taką ocenę nie wprost tobie, a chciał tym ukarać allegro za ten spam z ocenami 😛
