Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
Sprzedałem ostatnio laptopa, niedrogo <100zł. Kupujący wybrał dostawę i metodę płatności, ale nie zapłacił. Zadzwonił do mnie i powiedział że nie ma konta w banku i pytał się jak ma zapłacić (nie mówił po polsku, jedynie pojedyncze słowa). Wytłumaczyłem że na poczcie można wpłacić pieniądze na konto. Potem w wiadomościach używał translatora, ciężko było czasem coś zrozumieć. No i tu nagle kupujący chce zdjęć tego laptopa z widoczną kartką. Okazało się że znalazł na ukraińskiej stronie tego laptopa z moim opisem i zdjęciami! Wtedy to już mi się zapaliła czerwona lampka. Nic mu nie wysłałem. Pewnie naciąga kogoś jeszcze, ta trzecia osoba by mu wysłała pieniądze czy nawet mi, ja bym wysłał laptopa do nie tej osoby co naprawdę zapłaciła. Już gdzieś o podobnym sposobie czytałem, klon aukcji czy ogłoszenia. Spotkał się ktoś z tym?
Ale w czym problem, jak nie zapłaci nie wysyłasz poczekaj 7 dni i napisz że czas minął i wystawiasz ponownie towar 🙂
No właśnie, po co kombinować, domyślać się, prowadzić śledztwa? Wystawiłeś, sprzedałeś, czekasz na pieniądze, nie ma pieniędzy nie wysyłasz - proste.