@Scaleoo Mam trochę inny pogląd na te licytacje, uważam że to nie jest zabawa, chociaż w jakimś maleńkim procencie możliwe że zabawa też.
Moim zdaniem licytują sprzedawcy, twoi koledzy z branży, pewnie konkurencja w jakimś stopniu. Młodzież pewnie też, był tutaj temat w jaki sposób, sztucznie koledzy podbijali lub obniżali sobie w/g potrzeb ceny telefonów.
Sens tego jest taki że poprzez licytację wykazuje się duże zainteresowanie przedmiotem, zdarza się przecież że cena licytowana przebija cenę przedmiotu nowego. Potencjalny prawdziwy kupujący widzi, obserwuje i w końcu decyduje się kupić nie w licytacji lecz w opcji "Kup teraz" lub przedmiot całkiem fabrycznie nowy.
Do takich wniosków doszedłem gdy około rok temu wstecz kupowałem części do komputera. Oczywiście zakup w licytacji za każdym razem okazywał się być pozbawiony sensu, więc w końcu kupiłem wszystko co potrzebowałem z pominięciem licytacji. Stwierdziłem jednak że takie licytacje mają olbrzymi wpływ na ceny i na sprzedaż przedmiotów poza licytacjami.
Więc nie narzekaj tylko wykorzystaj sytuację i sprzedaj przedmiot w opcji kup teraz. No chyba że może pracujesz dla kogoś i sztucznie nakręcasz komuś koniunkturę.
Jest to przecież dozwolone, w sumie pozytywnie wpływa na wzrost cen więc po co walczyć?
Koniecznie chcesz obniżyć zyski serwisu?
