Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam .27 pażdziernika kobieta kupiła produkt . dziś założyła dyskusję gdyż stwierdziła że dopiero teraz wyciągneła krem z opakowania i okazało się ze to nie ten. Problem polega na tym że rzekomy krem który dostała my nie mamy go w ofercie i nigdy nie mieliśmy go nawet na stanie.
@Artur-ASZA A czego domaga się w dyskusji?
na razie nie zgłosiła Pani żądań . stwierdziła że dopiero teraz zobaczyła że to nie ten produkt który zamówiła.
@Artur-ASZA To reklamacja. Możesz ją uznać lub odrzucić. Jeśli odrzucisz, najprawdopodobniej pracownik Allegro stanie w Dyskusji po stronie kupującej.
ale to jest kosmetyk , jaką ja mam gwarancję że pani już go nie używała. Poza tym ja tego kremu nawet nie mam w ofercie to nie ma mowy o pomyłce.
@Artur-ASZA to odpisz że Wy takiego kremu nie sprzedajecie i koniec dyskusji 🙂
no to też napisałem że nie miałem i nie mam tego w ofercie.
@Artur-ASZA Ja miałam lepszy przypadek. Sprzedawałam obrazy. Na jednym był mały książę, a na drugim dziewczyna na tle kosmosu. Oba licytowała jedna osoba, ale wygrała tylko dziewczynkę. Wysłałam. Księcia też wysłałam tej drugiej osobie. Za dwa dni telefon od pani, że ona kupiła dziewczynkę, a dostała księcia. Pierwsza myśl, że pomyliłam przy wysyłce. Kazałam jej odesłać. Dobrze, że kobieta przeczytała mi adres nadawcy z listu przewozowego, żeby się upewnić czy na ten ma odesłać. Adres nie był mój. Nie ja byłam nadawcą. Całkiem zgłupiałam. Wpisałam nadawcę w google i okazało się, że to sklep z obrazami. Zadzwoniłam do kobiety i się wyjaśniło. Ona nie licytowała sama. Robił to jej syn z Belgii. Wiedział, że mama chce dwa, a ponieważ księcia przegrał, to dokupił gdzie indziej i kazał wysłać na adres matki, a jej o tym nie powiedział. Gdyby mi to odesłała, to by mnie licho wzięło. Na dodatek zadzwoniłam wcześniej do drugiego klienta, że pomyliłam i żeby odesłał, bez odpakowania. Na szczęście nie zdążył odesłać. Mój obraz przyszedł do kobiety dwie godziny później 🙂
@xyz96 Gdybym się nie bawiła w detektywa i oboje mi odesłali, bo klientka mnie wprowadziła w błąd, to kto powinien ponieść koszty tych wszystkich odsyłek i ponownych wysyłek?
Dobre. tylko gdyby to zrobiła zaraz po zakupie tu ok .choć bez różnicy jak czego ś nie masz w magazynie to tego nie sprzedasz bo tego nie masz, gdzie pani była od 29. 10 . bo wtedy odebrała paczkę
@WREDZIA-W1 Ty to zawsze masz ciekawe przygody😁
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Knowhere Przecież nich sobie pisze. To nic złego 🙂 Miłego dnia 🙂
@WREDZIA-W1 O, się zastanawiałem z którego miejsca mi post wyparował, a to tu😁 Wzajemnie🙂
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@WREDZIA-W1 Ksiądz proboszcz 🙂
@xyz96 Poważnie pytam.
@xyz96 Bo ?
@xyz96 Pracownik Allegro musiałby na głowę upaść, by stanąć po stronie kupującej, tym bardziej, że może dokładnie sprawdzić co i u kogo kupiła.
@Artur-ASZA Napisz ( grzecznie !) : "szanowna Pani dziękujemy za uwagi, ale musiała chyba nastąpić pomyłka. Wspomnianego kremu nie mamy w swojej ofercie - nie mogliśmy więc go Pani wysłać. Proszę sprawdzić może dokonywała Pani zakupów również u kogoś innego. Pozostajemy z poważaniem XXX "
tak oczywiście grzeczność przede wszystkim tak też napisałem . Droga Pani 🙂 to nie możliwe......
no dobrze zobaczymy . na razie cisza od 12 min. Jeszcze gdybym go miał w ofercie kiedyś to mógł bym to uwzględnić ale to niemożliwe bo go nie było nigdy