czy klientowi przysługuje zwrot za wysyłkę pierwotnego zamówienia?

[redmonster_pl]

Dzień dobry mam taką sytuację z reklamacją kijków trekkingowych sprawa od początku wygląda następująco:
1. klient kupuje w sklepie internetowym kijki trekkingowe powiedzmy za sumę 60pln i opłaca dostawę kurierem 13,50pln
2. towar zostaje mu dostarczony zgodnie ze sztuką
3. po roku klient zgłasza reklamację na kijki - z jednego z nich wyleciał metalowy grot i uległ zgubieniu
4. klient poniósł koszt dostawy reklamacji do sprzedającego 24pln przysłał towar na reklamację
5. reklamacja została uznana klient chciał zwrotu kasy
6. sprzedający zwraca środki pieniężne za towar 60pln i poniesione przez klienta koszty wysyłki po okazaniu potwierdzenia poniesionej opłaty 24pln
7. klient domaga się zwrotu kosztów wysyłki pierwotnego zamówienia 13,50pln
Pytanie czy taki zwrot mu się należy według prawa polskiego czy nie? @ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

[mdrogeria]

@redmonster_pl ma rację , reklamacja uznana , pokrywasz wszystkie koszty jakie poniósł klient 

[redmonster_pl]

klient poniósł koszt wysyłki reklamacji i dostał zwrot tych kosztów a pytam o koszt wysyłki pierwotnego zamówienia sprzed roku, która to wysyłka została zrealizowana zgodnie ze sztuką, czyli otrzymał zamówienie o czasie i w stanie nieuszkodzonym. Nigdzie w przepisach nie znalazłem nic na ten temat o kosztach wysyłki reklamacji owszem jest, o zwrocie kosztów za odstąpienie od umowy zwrot towaru także, to nie jest traktowane jako do łączenia to są dwie różne sprawy

[mdrogeria]

Oprócz rękojmi i gwarancji, w przypadku wad rzeczy sprzedanej, możliwe jest dochodzenie roszczeń przeciwko sprzedawcy na zasadach ogólnych, tj. według reguł art. 471 

[redmonster_pl]

rzecz sprzedana wady nie posiadała kijki były sprawne tylko klient je zużył w trakcie użytkowania, jakby produkt posiadał wadę fabryczną to nie objawiłaby się ona po roku, a po 1-2 użyciu; art 47z kc dotyczy dłużnika / wierzyciela więc nie wiem co ma z ta sprawa wspólnego

[mdrogeria]

@redmonster_pl produkt nowy powinien być sprawny i funkcjonalny przez 2 lata , a nie był co sam stwierdziłeś uznając reklamację i tym samym sprzedając produkt z wadą przyczyniłeś  się do szkody jaką klient poniósł płacąc za przesyłkę pierwotną . Czego jeszcze nie rozumiesz ?😁

Jeśli w ramach reklamacji klient otrzymałby produkt nowy , czy naprawiony / wolny od wad / owszem , ale zwróciłeś środki