Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry. Przychodzę jako sprzedający.
Czytam to forum ale nie widziałem postów od sprzedających, widzę tylko od kupujących, gdzie sprzedawca jest zawsze "na straconej pozycji".
Krótko i na temat: miałem troszkę licytacji, gdzie cena końcowa to złotówka czy 1,5 zł przy czym prowizja od sprzedaży to dwa złote w tej kategorii. Muszę to mimo wszystko wysyłać, czy mogę po prostu zwrócić pieniądze?
Szkoda, że tego nie przemyślałem do końca. Czyli teraz muszę to wszystko wysłać pomimo straty i dołożyć do interesu czy mogę zrezygnować ze sprzedaży?
Sprzedaję jako firma.
@sklep-multimedia Powinieneś wysłać, zostały zawarte z kupującymi umowy, więc oni będą się domagać realizacji. Sprzedający nie może odstąpić od umowy.
Szkoda, że prawo chroni tylko kupujących.
Ale jeśli sprzedawca nie mogę prawnie zrezygnować ze sprzedaży, to cóż innego mi pozostaje: wyślę to i będzie nauka na przyszłość.
Dzięki.
A jeszcze mam pytanie. Dlaczego minimalna prowizja w kategorii gry na pc wynosi aż 2 zł.
Tego nie wiem, wszyscy narzekają na wysokie prowizje 🙂
Przykładowo w filmach prowizja jest okej, i ogólnie jest okej, nawet jak jest 10 procent. Ale chyba nie powinno być sytuacji takiej, że prowizja okazuje się większa niż cena przedmiotu?
Dlatego mówię o grach, nawet jakbym chciał klucze steam sprzedawać po 2 złote, to się nie opłaca, bo 2 zł to prowizja. Więc dla samego komentarza raczej się biznesu robić nie opłaca. Bynajmniej na późniejszym etapie. I na dwójkach w sumie też nie. Ale mówię o sytuacji, kiedy cena przedmiotu = prowizja.
To tak jakby prowizja od sprzedaży auta za 100 000 wynosiła 50 000. To chyba nie byłoby fajne 🙂
Więc skąd ta sytuacja?
Odpowiem sobie w sumie sam [pomyślałem nieco]: Allegro nie chce, by sprzedawać tak tanie przedmioty. Pewnie robili badania i wiedzą, że ta sama rzecz sprzeda się nawet 10 razy drożej 🙂
Tak się odniosę co do tego prawa. Pamiętaj że każdy z nas jest też konsumentem. Sytuacja może wyglądać też z goła odmiennie i pozostać na poziomie firm. Przykładowo mam jakiś ważny kontrakt, zamawiam towar w hurtowni... ...i hurtownia mi odmawia sprzedania bo ktoś się pomylił. W zasadzie co się dzieje - jest to mój ostatni zakup w takiej hurtowni.
Teraz pozostaje tylko kwestia podejścia do biznesu gdzie albo dbamy o wizerunek, albo mamy to w tyłku.
Osobiście na Allegro nie handluję ale mam firmę i robię dość spore kontrakty. Czasem człowiek się też pomyli (wiem dla pomylonych to są zakłady 😉 ) - ale osobiście wolę czasem dołożyć do interesu niż stracić dobrą opinię. W zasadzie na tym polega biznes czasem się zarabia, czasem się traci. Należy to uwzględnić tak aby zawsze sumarycznie wyjść do przodu.
A co do Allegro to hmm może pora by sprzedawcy bez których Allegro jest niczym pomyśleli jak powalczyć o swoje. Jak nic nie zrobią to ludzie przestawią się na **piiip**s itp. i nic tego nie zmieni bo obsługa jest tam o niebo lepsza, dostawy coraz szybsze... Może warto o tym pomyśleć...
Wkońcu ktoś się odezwał w tej sprawie ! to już coś . a mam taki przykład idealnie dopasowny do tego zagadnienia . Jabłko na skupie przez miesiąc kosztowało 30 gr/ kg . nie za wesoło . ale powoli coś zarabiało na spokojnie , bez stresu . nagle cena spadła 28 gr . to na skupie ROLNICY taranowali się na wzajem , ja nie wiedizałem co się dzije i gdzie ja jestem . po 2 dniach cena SPADA na 25 gr a plac cały zastawiony towarem że , pełen podziw jak taką ilość zmieścili na takk małym placu . 10 gr bedzie koncowa cena . a później chodzą i narzekają że , żyć nie mają za co i wszystko drożeje tylko Rolnicy ekstra promocję mają . super !
Tak samo jest z nami sprzedawcami . Jak sobie tak pozwoliliśmy to do kogo mamy pretensję ze nasz [edycja] ze wszystich stron ?
No niby tak, ale jak jedziesz na skup z jabłkami, to nie płacisz za to żeby ci je przyjęli. To jeden.
A dwa. Masz pełne prawo do tego żeby albo te jabłka bardzo tanio sprzedać, albo zainwestować w maszyny i samemu robić z nich smaczny sok.
Czyli jeszcze raz. Sprzedawca jest zmuszony działać na swoją niekorzyść, poprzez to, że nie ma prawa odstąpić od umowy z kupującym? Nie ma żadnego paragrafu który ujawnia, że sprzedawca ma jednak jakieś prawa w odstąpieniu w sytuacji kiedy stawiało by go to w świetle strat?
Kupujący = człowiek
Sprzedający = ?