Sprzedający wystawia produkty w okazyjnej cenie. Po dokonaniu zakupu anuluje go twierdząc, że aukcja sama się odnowiła. Oto treść wiadomości od sprzedajacego: "Brak produktu w magazynie - ktoś wykupił wcześniej produkt, a oferta niestety odnowiła się automatycznie z winy systemu Allegro. Przepraszamy najmocniej za zamieszanie". Po czym zdejmuje wszystkie przedmioty ze swojego konta. Jakiś czas później wróciły z powrotem ponownie w atrakcyjnej cenie i trwa to już trzeci dzień z rzędu. Sądząc po ilości negatywnych komentarzy jest to celowe działanie sprzedającego. Czy może to być próba wyłudzenia danych osobowych? Można to gdzieś zgłosić?
Nie mam pojecia o co z chodzi z nagminnym tego robieniem. Jednak problem z odnawianiem ofert jest tu normalny. Allegro udaje, że go nie widzi od lat. Zwykle zwalają winę na systemy zewnętrzne. Jednak były tu przypadki gdy oferty wznawiały sie po kilka razy i sprzedawca programów zewnętrznych nie używał wcale. Sama prowadzę antykwariat, nie jest to dużo ofert, jednak wszystkie pojedyncze sztuki, sprzedawane w różnych miejscach, więc zakończonych ofert mam sporo. I mam ten problem dość często. Człowiek wchodzi, zakańcza, za jakiś czas widzi, że znów jest oferta aktywna lub gorzej znowu się sprzedała. Świeci się oczami, ładnie przeprasza, jak najszybciej zwraca kasę i niezbyt miło komentuje obsługę portalu. To wszystko co mozna... Nawet jeszcze pieknego negatywa mam za to, nie dość że sie wznowiło, to jeszcze albo portal spóźnił zwrot albo klient go znaleźć nie umiał... Też bywa. A zwracałam tego samego dnia...