Dzień dobry wszystkim,
Bez bicia przyznaje się - dzisiaj zostałem oszukany.
Wystawiłem towar, który to wysyła się poprzez wymianę na steamie. Kupujący kupił poprzez przycisk "kup teraz" na allegro lokalnie i dostałem wiadomość mail oficjalną od allegro, że rozpoczyna się transakcja płatnicza.
Mail był rzeczywiście od allegro, ucieszony więc dostałem drugiego, że transakcja jest przetwarzana.
Dostałem trzeciego (podrobionego), że pieniądze będą dostępne od jutra na allegro finanse. (warto dodać, że pierwszy raz sprzedawałem coś na allegro).
Dostałem również innego maila, w którym to zostałem zgłoszony, bo nie wysłałem przedmiotu natychmiastowo. To był fakt, bo rzeczywiście nie miałem dostępu do komputera przez dłuższy czas. Ten mail również był podrobiony.
Poleciałem na to - wysłałem przedmiot i dopiero po czasie coś mnie drgnęło, żeby się zagłębić i zobaczyłem, że skrzynka NIE jest od allegro. Zostałem oszukany. Nie dostanę tych pieniędzy.. oczywiście allegro nie ma ochrony sprzedających więc jedyne co zrobili to zablokowali konto.
Polecili mi iść na policje i dlatego zakładam ten temat, drodzy użytkownicy czy istnieje jakakolwiek szansa, że z tej sprawy coś lepszego wyniknie niż strata czasu? Nie mam żadnych danych kupującego, allegro powiedziało, że dane udostępni dla policji kiedy zacznie się sprawa - a jak podał fałszywe np. Jan Kowalski to co? Nic?
Jak myslicie, warto interweniować czy popukać się w czoło i zapomnieć jak najszybciej o sprawie.
Wartość przedmiotu to około 500-600 złotych, nie jest to fizyczny przedmiot tylko skórka w grze.
