Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam.
Pytanie moje jest następujące:
Kupująca wylicytował 5 przedmiotów, 4 z nich opłaciła - za 5 miga się od płacenia w dosyć bezczelny sposób, temat już jest w trakcie sporu z Allegro.
Te 4 z nich opłaciła, więc je muszę wysłać. Kupująca opłaciła każdy przedmiot z wysyłką - tzn 4 razy wysyłkę. Chciałem jej pójść na rękę, wysłać jedną paczką i za 3 przesyłki zwrócić - ale z racji sytuacji jaka wynikła i konfliktu o ten jeden artykuł który wylicytowała i nie ma zamiaru opłacić, mam zamiar wysłać jej 4 przedmioty 4 paczkami.
Czy zgodnie z regulaminem muszę wysłać przedmioty jedną paczką? Czy jak najbardziej jeśli od początku licytacji w kosztach dostawy była informacja że 1 przedmiot - 1 paczka mogę jak najbardziej to zrobić i nie muszę czuć się zobowiązany do wysyłki jedną paczką?
Pozdrawiam.
@agidzgier wysyłasz tyle paczek ile kupujący opłacił.
@agidzgier W takich sytuacjach sprzedający i kupujący mogą się porozumieć między sobą co do wysłania towaru w jednej paczce. Rozumiem jednak, że w tym przypadku do tego nie doszło? Jeśli takie były warunki w ofercie (w cenniku dostawy) i kupująca opłaciła koszty 4 przesyłek, powinieneś wysłać 4 paczki.
Jednocześnie jeżeli jedynym powodem, dla którego nie chcesz nadać jednej paczki jest spór w sprawie nieopłaconego przedmiotu, sugeruję żebyś się zastanowił, czy takie rozwiązanie przyniesie Ci jakąkolwiek korzyść.
Z kilkoma sprzedającymi się w ten sposób porozumiałem, żaden nie widział w tym problemu i nie doszukiwał się moich nieczytsych intencji.
Kupującej z tego tematu - mój telefon z prośbą o opłacenie wszystkich kosztów przesyłki i nastęnie zwrot za część z nich "wzbudził jej niepokój" - jak to ujęła w dyskusji w sporze ( i z tego powodu postanowiła nie opłacić 5 przedmiotu, założyć spór i dodatkowo zablokować mój numer po SMSie z przypomnieniem o jeszcze jednym przedmiocie?? )
W dyskusji w sporze również wspominałem o przedmiocie do opłacenia - bez skutecznie.
Chciałem się dogadać, ale kupująca w żaden sposób nie chce - więc w myśl pradawnej zasady "jak Kuba....." i takie tam, ja stwierdziłem że też nie będę próbował.
W skrócie - przyniesie mi korzyść.