anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Kupujący chce oddać towar twierdzi że jest uszkodzony

MAMY ROZWIĄZANIE!
molian_2005
#7 Wielbiciel#

Witam. Sprzedałem używany wzmacniacz, przed wysyłką wzmacniacz był sprawny. Kupujący po paru godzinach od odebrania powiadomił mnie że towar jest niesprawny. Teraz chce oddać towar i żąda zwrotu pieniędzy. Co mam teraz zrobić?

oznacz moderatorów
11 ODPOWIEDZI 11
molian_2005
#7 Wielbiciel#

Dodam, że jestem osobą prywatną.

oznacz moderatorów
pinsplash
#21 Demiurg#

@molian_2005 Reklamacja - tą musisz rozpatrzyć. Powiedz żeby odesłał, a Ty sprawdzisz czy rzeczywiście nie działa i czy on go nie popsuł. Podejmiesz decyzję czy uznać czy nie.

_______
BRÓSLI
oznacz moderatorów
mr_oma
Była Moderatorka
Była Moderatorka

@molian_2005, jeśli jako osoba prywatna nie wyłączyłeś rękojmi (masz to tego prawo), to standardowo trwa ona 2 lata od momentu wydania przedmiotu.

Nawet jeśli rękojmia zostałaby przez Ciebie wyłączona w przyszłości w przypadku innego zakupu, gdyby okazało się, że wada została celowo zatajona, wyłączenie takiej rękojmi będzie bezskuteczne.

Również uważam, że rada @pinsplash jest tu najbardziej zasadna. Gdybyś chciał jeszcze o coś podpytać, daj proszę znać. Spróbuję Ci pomóc. 🙂

   Maja
   Moderatorka


   _____________
   Daj znać, co myślisz o Allegro Gadane i wypełnij ankietę! 🙂
oznacz moderatorów
xyz96
#21 Demiurg#

@molian_2005 Z rękojmi odpowiadasz za wady przez 2 lata. To nie jest tak, że sprzęt ma być sprawny tylko w chwili wysyłki. Reklamację kupującego musisz rozpatrzyć i uznać, jeśli jest zasadna. Po uznaniu oddajesz mu wszystkie koszty, także koszt odesłania. Po odrzuceniu licz się z tym, że kupujący otworzy Dyskusję, a potem otrzyma rekompensatę z Programu Ochrony Kupujących, a to już dla Ciebie poważny kłopot. Być może będziesz musiał oddać pieniądze, a jeśli nie oddasz, Twoje konto i konta powiązane mogą być zablokowane.

oznacz moderatorów
molian_2005
#7 Wielbiciel#

A skąd mogę wiedzieć, że to nie on zepsuł towar? Wzmacniacz jest z 2005 roku i co teraz przez dwa lata za każdym razem gdy coś się stanie będę ponosił koszta naprawy i przesyłki?

oznacz moderatorów
ZibiK30
#18 Luminarz#

@molian_2005 To może tylko stwierdzić serwis, najlepiej autoryzowany.

Opinia na Allegro może być śmieszna ciekawa lub druzgocąca


Link do pomocy Allegro Kliknij i napisz

oznacz moderatorów
gierland
#12 Orędownik#

Pamiętaj, sprzedając w "Internecie" cokolwiek, także jako osoba prywatna, odpowiadasz za produkt przez 2 lata w myśl przepisów art. 556 — 576 Kodeksu cywilnego. Nie jest istotne czy rzecz jest nowa czy używana. Sprzedając rzecz używaną możesz ograniczyć swoją odpowiedzialność z rękojmi za produkt do 1 roku. Aby to zrobić musisz o tym poinformować kupującego, np. umieszczając na aukcji, regulaminie stosownego zapisu. 

Jeżeli tego nie zrobiłeś kupujący ma prawo domagać się od ciebie naprawy, wymiany, obniżenia ceny jak również zwrotu pieniędzy (jeśli wada jest istotna) przez 2 lata.

Pamiętaj także, ze jeśli między nabyciem rzeczy a zauważeniem wady minął rok, a kupujący chce zgłosić reklamację, to kupujący musi udowodnić, że wada istniała w momencie zakupu, a nie powstała z jego winy. Jeśli tego nie zrobi to przyjmuje się, że wina leży po stronie kupującego i wtedy nie masz obowiązku uwzględnienia takiej reklamacji.

 

oznacz moderatorów
maxr01
#17 Koryfeusz#

molian_2005 - chyba właściwej odpowiedzi udzielił Ci pinsplash. Rozwiążesz ten problem jak będziesz uważał za stosowne - to Twoja sprawa.

Czytając następne wypowiedzi - to normalnie aż drżę gdybym na myśl, gdybym miał wystawić jakiś używany przedmiot na Allegro.

To, co piszecie, jest po prostu chore.

- sprzedaję używany tel. komórkowy, 4 lata po zakupie, sprawny, gwarancja minęła już 2 lata temu, i co? Ja mam jeszcze udzielić 2 lata gwarancji kupującemu?

- sprzedaję używany 5 lat rower, i co - też mam udzielić 2 lata gwarancji kupującemu gwarancji? jak po 10-ciu mies. użytkowania padną mu przerzutki to mam na swój koszt wymienić?

To przecież jest paranoja - tak podchodząc do transakcji - można traktować większość zakupionego używanego towaru jako nowy - na gwarancji.

@xyz96 i @gierland - przytoczcie tutaj odpowiednie przepisy prawa na podparcie swoich wypowiedzi. Nie tylko numery artykułów, paragrafów  i linki do nich. Również odpowiednie interpretacje i wyjaśnienia.

Osobiście to wątpię, żeby gdzieś w paragrafach istniał zapis, że osoba prywatna sprzedając używany towar ma odpowiadać za jego sprawne działanie przez kolejne 2 lata. To po prostu jest niemożliwe.

Całkowicie czym innym jest niezgodność otrzymanego towaru z ofertą z aukcji i związana z tym odpowiedzialność sprzedającego za jakieś wady, które nie zostały uwzględnione w opisie. Sorry, ale stwierdzenie, że sprzedawca ma odpowiadać np. za zużycie przerzutek po 10-ciu miesiącach intensywnego użytkowania zakupionego używanego przez 5 lat roweru jest co najmniej śmieszne. Ale tak wynika z wypowiedzi xyz96 i gierland . Czy wy naprawdę egzystujecie w realnej rzeczywistości?

 

--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów
gierland
#12 Orędownik#

maxr01 - Proszę bardzo...

Kodeks Cywilny, Rękojmia za wady, Art. 568. § 1.

Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna
zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat, a gdy chodzi o wady
nieruchomości – przed upływem pięciu lat od dnia wydania rzeczy kupującemu.

Jeżeli kupującym jest konsument a przedmiotem sprzedaży jest używana rzecz
ruchoma, odpowiedzialność sprzedawcy może zostać ograniczona, nie mniej niż do
roku od dnia wydania rzeczy kupującemu

oznacz moderatorów
xyz96
#21 Demiurg#

@maxr01 Mam wrażenie, że to ty egzystujesz w nierealnej rzeczywistości. Sprzedawca naprawdę odpowiada za wady z rękojmi, uwierz.

oznacz moderatorów
xyz96
#21 Demiurg#

@molian_2005 Jak to skąd? On odsyła wzmacniacz, a Ty sprawdzasz czy faktycznie jest zepsuty i jeśli masz dowód, że zepsuł go klient, odrzucasz reklamację. Jeśli nie masz takiego dowodu, lepiej jej nie odrzucaj.

Tak, będziesz ponosił koszty napraw i wysyłek, bo nie wyłączyłeś rękojmi.

oznacz moderatorów