Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Sprzedający po otrzymaniu lampy błyskowej wykrył wadę której u mnie nie było, to znaczy wyłamany zaczep baterii. Po rozmowie chciałem otrzymać zwrot towaru, ewentualnie pokrycie częściowych kosztów naprawy na które on nie się nie zdecydował. Po 3 miesiącach pisze mi znowu, że zaczął mu wariować stan baterii i, że lampa jest nie do użycia i chce otrzymać zwrot pieniędzy lub wymianę towaru. Dodam, że u mnie wszystko było w porządku. Co w takim wypadku robić?
Sprzedales jako prywatny czy firma? O sposobie rozpatrzenia reklamacji decyduje tylko sprzedawca wiec moze chciec gwiazdkw z nieba bierzesz towar na reklamacje on odsyla sprawdzasz i wydajesz decyzje reklamacyjna
Jako osoba prywatna
Wzywasz go do odeslania towaru przez wiadomosc allegro i liczysz termin od zgloszenia reklamacji 14dni przysle towar sprawdzasz czy dziala i wydajesz decyzje reklamacyjna o czasie nie wysle odrzucasz reklamacje
Tylko problem polega na tym, że była tam uszkodzona klapka, o której mnie poinformował, ale nic z tym nie zrobił, mimo, że chciałem żeby odesłał. Czy to też mam brać pod uwagę, czy tylko problem z baterią?
@damianek21191 a za 1 razem odrzuciles reklamacje bo nie odeslal czy stanelo ze ma wyslac i sluch o tym zaginal? Zglasza problem teraz to rozpatrujesz ten co zglasza
Zaproponowałem zwrot sprzętu, ewentualne pokrycie części kosztu naprawy tej nieszczęsnej klapki od baterii. Fakt, uszkodziła się gdzieś po drodze, może z powodu nie wyjętych baterii do transportu, ale facet już mi nie odpisał. Minęło 3 miesiące i wynalazł inny problem. Teraz chce wymianę sprzętu albo zwrot. Twierdzi, że lampa przez 3 miesiące nie była używana przez uszkodzoną klapkę, a nie odpisał, bo nie mógł się zdecydować co z tą lampą robić
@damianek21191 Czy kupujący zgłasza reklamację po raz kolejny? jeżeli tak to może teraz żądać zwrotu środków, Ty możesz prosić o odesłanie przedmiotu.
Tak, przy czym teraz z innym problemem, a pierwsza sprawa jak dla mnie została rozwiązana, że sprzęt zostaje. Po zaproponowaniu, że może zwrócić lampę,a ja pieniądze, lub pokryje cześć kosztów, gość zniknął na 3 miesiące
@damianek21191 co do 1 sprawy to niebezpieczeństwo uszkodzenia lub utraty rzeczy w transporcie przechodzi na kupującego w momencie przekazania paczki przez sprzedajacego przewoźnikowi w zakupach od osoby prywatnej więc mógł sobie reklamować u przewoźnika miał na to 7 dni tzw doręczenie bez zastrzeżeń prawo przewozowe się kłania art 74-79. Te 7 dni ma na sporządzenie protokołu szkody i wniesienie reklamacji i z tym że to się w transporcie uszkodziło to nie do ciebie możesz odrzucić takie roszczenie, wiec z tego wynika że 2 roszczenie też możesz odrzucić bo lampa nie działa przez uszkodzoną klampkę. Dla bezpieczeństwa wezwij go do odesłania towaru na własny koszt na reklamację pilnuj terminu odpowiedzi 14 dni od momentu 1 jego zgłoszenia teraz co było niedawno i jak nie odeśle to odrzuć reklamację ze względu na brak odesłania przedmiotu do ekspertyzy reklamacyjnej. Jak odeśle to też możesz odrzucić ze względu na to co pisałem na początku czyli ty wysłałeś całe towar się uszkodził w transporcie i ty nie odpowiadasz za to tylko kupujący bo zakup od osoby prywatnej więc miał możliwość i czas wnosić reklamacje do przewoźnika a że nie zna prawa to on ma problem nie ty. Jakby się pultał że źle spakowane było to odpisujesz że jakby w reklamacji przewoźnik odmówił wypłaty roszczenia z powodu złego spakowania to wtedy mógł z tym kierować roszczenie do ciebie a że nie ma odpowiedzi reklamacyjnej tzn że nie ma tematu złego spakowania towaru do wysyłki bo nie wniesiono zastrzeżeń do odbioru paczki czyli zgodnie z prawem paczka dotarła nieuszkodzona i zawartość paczki także.
No cóż. Póki co kontakt się urwał, jak napisałem, żeby odesłał w ramach gwarancji na sprawdzenie usterki 🤷🏻
pamiętaj 14 dnia odrzuć reklamację bo ci potem allegro tyłek odstrzeli z kupującym twierdząc że nie dochowałeś terminu
W sumie on poruszył tylko dyskusje. To jest już jako gwarancja? Pewiem szczerze, że to jedyna rzecz, którą tam sprzedałem i od razu taki kwiatek
jako reklamacja wystarczy że napisze że z towarem jest coś nie tak i już allegro to traktuje jako reklamację
Serdeczne dzięki na pomoc. Po 14 dniach zakończę dyskusje
dyskusja sie zakonczy sama po 30 dniach bez odpowiedzi od kupujacego lub jak oznaczy jako nierozwiazana poprostu przypilnuj terminu i bacz by ostatnie zdanie w dyskusji bylo odrzucam reklamacje z powodu nieodeslania sprzetu do ekspertyzy reklamacyjnej
Otworzył dyskusje i pisze o usterce, należy przyjąć że to jest reklamacja i masz 14dni na odniesienie się do niej, po tym czasie jest uznana z braku twojego stanowiska, więc jak żądasz odesłania a on się do tego nie odniesie, nie odpisze albo nie odeśle, masz prawo odrzucić taką reklamację. A co do tego że Ty jak prywatny sprzedający wyślesz "byle" co i już cię nie obchodzi bo prawo przechodzi na przewoźnika to nie do końca tak jest, musisz "udowodnić" że wysłałaś przedmiot zgodny z ofertą a nie cegłę.
Mam jedynie zdjęcia lampy przed wysyłką. Aktualne zgłoszenie nie dotyczy klapki. Napisałem,aby odesłać w celu sprawdzenia usterki, po czym chłop zaginął zresztą już drugi raz
@LEW433 poczytaj sobie kodeks cywilny strona pozywająca ma udowodnić pozwanej swoje racje przed sądem więc kupujący sprzedającemu ma udowadniać że celowo spakował towar z usterką, albo pochodzenie usterki jako wynikające z wady rzeczy lub zatajenia wady przez sprzedawcę. Życzę szczęścia bo samo rzucanie tekstami bo ja twierdzę że moja wersja jest prawdziwa sądu nie ruszy.
Z tobą dyskusja jest pasjonująca, więc zakończę i czytaj sobie co chcesz wg ciebie sprzedający jak to piszesz: wyślij co chcesz i spuść kupującego na drzewo, to twoje motto sprzedaży?/😁