Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam. Sprzedałem na Allegro nową, fabrycznie zaplombowaną kartę graficzną. Kupujący, po otrzymaniu paczki otworzył ją, zdjął plomby itp. Napisał, że według niego produkt był otwierany, co jest nieprawdą. Sam zdjął plomby i teraz chce zwrócić produkt, który po zdjęciu plomb stracił status „nowy” i stracił na wartości i nie sprzedam już go po tej samej cenie. Jestem osobą prywatną, nie prowadzę żadnej działaności. Kupujący grozi mi Allegro. Czy muszę mu zwrócić pieniądze, pomimo tego, że sam ją rozpakował, a otrzymał produkt w pełni nowy, ze wszystkim co załącza producent. Skarży się na również na to, że przesyłka była brudna (obstawiam, że się trochę zakurzyła podczas transportu.
Tak jak pisałem wyżej, kupujący rozpoczął dyskusje i wezwał Allegro do pomocy, ponieważ odmówiłem mu zwrotu pieniędzy, ponieważ otworzył tę kartę i wyjął z pudełka .
No ale nie podlega zwrotowi zakup od osoby prywatnej, jak to tłumaczy kupujący?
Kupujący twierdzi, że zwrot mu się należy i pisze, że „czeka na pomoc Allegro”
@Mefiooza Decyzje podejmujesz TY czy się zgadzasz an zwrot czy nie, ale nie musisz przyjmować.
Taką mam nadzieje. Też czekam aż allegro sie udzieli w tamtej dyskusji, bo sytuacja jest dla mnie kuriozalna. Poprosiłem kupującego o zamkniecie dyskusji.
@Mefiooza
Kupujący popełnił kilka błędów.
Kupujący, po otrzymaniu paczki otworzył ją, zdjął plomby itp. Napisał, że według niego produkt był otwierany
1. Nie odróżnia konsumenckiego prawa do odstąpienia od Umowy (które Mu w tej sytuacji nie przysługuje) od reklamacji dotyczącej ew. wady kupionej rzeczy.
2. Wskazuje na rzekomą niezgodność z opisem, którą sprzedający może łatwo obalić , a którą kupującemu byłoby niezwykle trudno wykazać.
Skarży się na również na to, że przesyłka była brudna
3. W transakcji pomiędzy osobami fizycznymi wydanie rzeczy Kupującemu następuje w chwili przekazania jej przewoźnikowi (a nie dostarczenia Adresatowi). Jeżeli przesyłka została zabrudzona podczas przewozu - to nastąpiło to już po wydaniu rzeczy Kupującemu.
Jestem osobą prywatną, nie prowadzę żadnej działaności. Kupujący grozi mi Allegro. Czy muszę mu zwrócić pieniądze, pomimo tego, że sam ją rozpakował, ... ?
Jeżeli wysłałeś rzecz zgodną z opisem w ofercie - to odpowiedzialność za wszelkie zmiany (z wyjątkiem wad tkwiących w rzeczy w chwili sprzedaży) w transporcie lub później u Kupującego ponosi Kupujący.
W opisanej sytuacji możesz odrzucić reklamację jako bezzasadną, więc: nie tylko nie musisz, ale nawet nie powinieneś zwracać pieniędzy.
Przekażę to kupującemu
Kupujący napisał dzisiaj w dyskusji, że przedmiot został wcześniej otwarty i nosi ślady użytkowania. Nie wiem co mam zrobić, tak jak wspomniałem, wysłałem przedmiot NOWY, fabrycznie zamknięty, a kupujący ewidentnie kłamie.
Allegro wypowiedziało się w dyskusji:
W przypadku otrzymania towaru, który nie jest zgodny z umową Kupującemu przysługuje możliwość skorzystania z roszczeń wynikających z tytułu rękojmi. W tym momencie można wnioskować o: obniżenie ceny lub odstąpienie od umowy z uwagi na wady przedmiotu, naprawę bądź wymianę na prawidłowy. Kupujący ma prawo do reklamacji, a obowiązkiem Sprzedającego jest jej rozpatrzenie i poinformowanie o swojej decyzji, odpowiednio ją argumentując. Proszę Kupującego Client:***** o sformułowanie swoich roszczeń, a Sprzedającego Mefiooza o przedstawienie swojej decyzji.
@Mefiooza Jeśli jesteś pewien swego to reklamację odrzuć jako bezzasadną opisując dokładnie swoje stanowisko. Nic więcej tu się raczej nie da wymyślić.
Allegro przyjęło zwrot od kupującego, ale odda mu pieniądze z POK. Na szczęście ja nie muszę nic oddawać.
„Client:xxxx, bardzo mi przykro, że Sprzedający odrzucił Pana reklamację. Proszę się nie martwić, zwrócimy Panu pieniądze z Programu Ochrony Kupujących. Formularz będzie dla Pana dostępny od 24/07, godz.21:42 pod linkiem: https://allegro.pl/program-ochrony-kupujacych/index Dodam, że w tej sytuacji nie będziemy wymagali spłaty od Mefiooza.”
Kupujący wyłudził zwrot od Allegro pisząc jakieś kłamstwa i zatrzymał nowy przedmiot, kuriozalna sytuacja dla mnie, ale najwidoczniej tak działa Allegro
@Mefiooza Allegro lekką ręką rozdaje pieniądze wyłudzaczom a koszty tej praktyki ponosimy my wszyscy - kupujący i sprzedający…
przecież miałeś zdjęcia zaplombowanego produktu... to co oni ślepi są? Skoro coś jest zamknięte to jak allegro mogło przychylić się do jego wniosku? TO absurd. Z drugiej strony wiedziałem, że tak będzie. Tam szympansy pracują z zezem skośnym?
Czyli kupujący ma kartę i pieniądze??
Tak, na to wychodzi.
łoooo panie, to ja nowego kompa składam za free 🙂
nie no żart, ale ...
@darek_2055 No i co? Zaskoczenie, zdziwienie wielkie??
Pisałem o tym zjawisku na Allegro tutaj , nazwałeś to banialukami.
Dobrze się teraz czujesz?
nie zaskoczony bo wiedziałem, że tak będzie. Tylko twoje wypowiedzi w innych tematach nie oddają stanu tego a wnoszą co innego. Zresztą nie ważne
ale z drugiej strony trzeba było napisać aby zrobił zwrot towaru jak mu sie nie podoba. On oddaje towar a ty kasę. Ciekawe czy wtedy byłby taki chojrak
No właśnie nie chciałem, bo wysłał już zdjęcia jak trzyma kartę w ręce i rozpakował całe pudełko, więc nie mam pewności w jakim stanie karta by wróciła.
Zadowolony klient - wyłudzacz wróci i zrobi kolejne zakupy.
Pytanie czy po takim doświadczeniu wróci też sprzedawca?
I należało jak masz dowody odrzucić reklamację.