Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry,
Mam umowę z inpost na odbiór paczek z terenu firmy. Pan kurier zazwyczaj był niemiły i cały czas podkreślał że mu się nie opłaca do nas przyjeżdżać. I mówił że jak nam się nie podoba to możemy zgłosić skargę. Jak kolejny raz nie przyjechał mimo zamówienia to zgłosiłam skargę a pan kurier się obraził. Dostałam informację od opiekuna inpost że kuriera w ogóle już nie będzie przyjeżdżać bo 'mamy za duże paczki', co jest nieprawdą bo są takie same jak zwykle. Zgłosiłam to na infolinię ale co mam dalej robić? Sprzedaż na allegro trwa a gora paczek rośnie...
Znajdź adres centrali Inpost w Krakowie i tam napisz do nich > raczej się nie dodzwonisz, mimo iz podają telefon. Ja miałem taką sytuaję, że kurier 2 tyg wiózł umowę z banku > codziennie widziałem na stronie > nikogo nie było w domu > interwencje w oddziale nie pomagały . po mailu ze skargą przesyłka była nastepnego dnia, a nie było już kuriera.
@bis22
Dzień dobry,
w celu dokładnej weryfikacji opisanej sytuacji prosimy o wiadomość prywatną na pomoc@inpost.pl wraz z podaniem następujących informacji:
-numer NIP,
-numeru Klienta,
-informacja, iż posiadasz stałe zlecenie na podjazd ( w przeciwnym wypadku prosimy o numery zleceń, które nie zostały zrealizowane wraz z podaniem przykładowych numerów paczek);
- miejsce odbioru paczek;
-numer telefonu oraz adres mailowy do kontaktu.
W imieniu firmy InPost przepraszam za wszelkie niedogodności.
Wysłałam. Dziękuję
Jak masz jakiś paczkopunkt w pobliżu to zajrzyj tam. Oni powinni mieć numer do kierownika regionu czyli tego co bezpośrednio wydaje polecenia kurierowi. Wątpię żebyś to na infolini zdobył, a ochrzan od szefa to jedyne co na nich działa....Ja miałam kiedyś takiego kuriera co stroił fochy jak zaniosłam paczki do punktu 2x dziennie. Jak zadzwoniła do kierownika to tylko kazał przeprosić i oświadczył, ze mogę nawet 5x dziennie nosić jak będę miała ochotę, a kurier dostał ochrzan xD. Żeby nie było to on był upierdliwy, a nie ja. Jak zaniosłam do paczkopunktu to foch, że musi tam podjeżdżać. Jak do paczkomatu top foch czemu nie do paczkopunktu bo musi wyjmować, w kółko było źle. Teraz jeździ nowy, prawie dzieciak. Wpada około 13 co dzień nie zależnie ile razy bym doniosła jak coś się sprzedało i nie ma problemów żadnych dopóki na urlop nie idzie, wtedy od nowa cyrk...
Problem jest w tym że oni nie są zatrudnieni przez inpost tylko mają swoją działalność i rządzą...