@_HolaOla_ "Zmian nawigacji w Moim Allegro nie wprowadziliśmy dla zabawy, czy po to, aby Wam Sprzedającym utrudniać życie i działalność na Allegro." - zatem osiągnęliście skutek odwrotny do zamierzonego, nic tylko pogratulować.
"Wręcz przeciwnie, naszym celem było przede wszystkim wyeliminowanie problemów, które stary widok powodował." - tak się składa, że to nowy widok powoduje problemy, głównie natury neurologicznej i gastrycznej. Spora część użytkowników prawie na pewno odkryła też u siebie objawy zespołu Tourette'a.
"Nie mogę podać Wam niestety wszystkich szczegółów, ale główne komplikacje, które istniały w dotychczasowej formule to:
- rozbudowany i skomplikowany układ zakładek,
- brak przestrzeni na dodawanie kolejnych, ale niezbędnych odnośników dla Sprzedających i Kupujących,
- dublowanie odnośników prowadzących do jednej zakładki,
- brak możliwości dodania odsyłaczy i elementów przekierowujących do narzędzi Allegro,
- rozłożenie informacji i przestrzeń na ekranie."
Czy Ty właśnie wymieniłaś wszystkie komplikacje towarzyszące nowemu widokowi?🤔
"Podczas przygotowywania podobnych zamian, nie opieramy się na własnych przekonaniach, tylko konkretnych danych i badaniach, które przeprowadzamy zarówno ze Sprzedającymi, jak i Kupującymi." - nie wiem jak kupujący, ale sprzedający takich głupot na pewno na trzeźwo by nie poparli.
"Rozumiem, że nowa wersja nie do końca przypadła Wam do gustu" - nie do końca? Kompletnie nie przypadła, jak widać.
"ale każda zmiana na początku jest szokiem, bo burzy pewien ład" - no, głównie tzw. pamięć mięśniowa i wzrokową, o której zespół odpowiedzialny w allegro za UI/UX to chyba nigdy nie słyszał.
"ale spróbujcie spojrzeć na nią pod kątem korzyści, jakie daje, a nie tylko niechęci i przywczajenia." - korzyści? Ten nowy wygląda nie wnosi absolutnie żadnych korzyści dla użytkowników, a jedynie dla allegro, które dzięki temu będzie mogło się chwalić w statystykach, że użytkownicy rok do roku spędzają średnio 100% więcej czasu na stronie allegro, niż w analogicznym okresie zeszłego roku.
