Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, dziś dostałem negatywną opinię gdyż klient dostał koszulkę, która była jego zdaniem "uszkodzona"
Sprawdziłem kamery gdyż mam podgląd na pracowników jak pakują oraz składają nasze koszulki i okazało się że
wszystko było w porządku nie było tam żadnego uszkodzenia.
Dodam że klient nawet nie próbował się kontaktować z nami telefonicznie ani przez czat allegro.
Co w takiej sprawie zrobić ? czy mogę to gdzieś zgłosić ?
Zgłaszać do allegro możesz ,tylko po co ? i tak dostaniesz odpowiedź że klient ma prawo do subiektywnej oceny i jak Ciebie nie obraża w komentarzu to nie widzą potrzeby interwencji .Możesz jedynie dogadać się z tym klientem aby anulował tę opinie.
Ok, dziękuję bardzo !
Napisał negatywa tak bez powodu- uszkodzona a nie uszkodzona, niczego nie oczekuje-trochę dziwne nie sądzisz?
Domyśliłem się, dlatego wolę też zapytać na forum zanim podejmę jakiekolwiek kroki
Wezwij kupujacego do usuniecie negatywu przed sadownym wezwaniem zasugeruj ze skoro towar byl uszkodzony to mial czas 7 dni na wniesienie zastrzezen do odbioru paczki zgodnie z prawem pocztowym a ich nie wniosl tzn towar dotarl caly i traci mozliwosc reklamacji z tytulu uszkodzenia w transporcie . Zawsze moze wniesc reklamacje do sprzedajacego i jesli tego nie zrobi wykarzesz w sadzie ze negatyw byl wystawiony w celu zaszkodzenia sprzedawcy z premedytacja i zarzadasz odszkodowania
o tym własnie pomyślałem, dzięki za radę !
Ps filmik z akowania zostaw na rozpatrzenie reklamacji lub rozprawe zeby kupujacemu dokopac
Ja to już mam czasem dosyć tych kupujących. Jedni mają problem z czytaniem ze zrozumieniem, inni w perfidny sposób dokonują zakupu licząc następnie na rabaty rzędu 50% -bo negatyw. Najgorsze, że allegro wspiera tą patologię.
Straciłem ostatnio smarta - odjęte punkty za niezgodność, odjęte punkty za obsługę. Oczywiście klient nie zasygnalizował nawet jakiegoś problemu bo w większości przypadków staramy się iść tym klientom na rękę. Produkt wykonany wg indywidualnych wskazówek. W komentarzu pisze dywanik nie posiada języka, a jest dla niego bardzo ważny. Dwa miesiące po zakupie zorientował się, że dywanik nie posiada tej "istotnej " cechy. Nie raczył oczywiście poinformować nas o tym, że jest to dla niego takie ważne. Zrobić nowy - zapomnieć o jakimkolwiek zysku i prosić łaskawcę o zmianę oceny? Zaczyna to prowadzić do coraz większej patologii.
Zdarzają się telefony typu : "niezbyt jestem zadowolony z towaru, mogę go zostawić u siebie i nie wystawiać negatywa, ale proszę zwrócić mi 50% wartości" zawsze wtedy pytam -dlaczego nie 100%?
Klient kupuje dywanik kierowcy - informacja zawarta w tytule aukcji, w opisie aukcji.
W wiadomości do sprzedającego pisze, proszę o komplet. Więc piszemy ,że zgodnie z opisem i tytułem aukcji zakupił tylko jeden dywanik kierowcy i dajemy mu linki do aukcji z kpl dywaników-oczywiście i logicznie cena jest zdecydowanie wyższa. Rezygnuje z zakupu i wystawia negatyw.
Jeżeli te oceny nie wpływałyby na pozycję, smarta to ta patologia , roszczeniowość pewnie szybko zostałaby zlikwidowana, a tak allegro solidarnie z naciągaczami i "bystrymi inaczej" wspiera ten system
Nic się nie zmienia....
Sytuacja z ostatniej chwili: klient kupuje u mnie doskonałej jakości lekką bluzę z kapturem. Po 3 tygodniach, bez żadnej próby zwrotu wywala negatywa, bo jego zdaniem bluza jest za cienka a jako kurtka letnia powinna być grubsza. Na zwróconą uwagę, że nie kupował letniej kurtki tylko lekką bluzę reaguje mailem, że nie cofnie negatywa i nie zwróci kurtki bo to był prezent... Po pierwsze nie wie co kupuje, po drugie nie sprawdza co dostał a teraz ma pretensje, że zamiast kurtki kupił bluzę... I jak tu odreagować? Trzeba walnąć negatywa! A Allegro? "klient odnosi się do jakości produktu i nic nie możemy z tym zrobić! K....!! Jak kupi majtki wystawi negatywa bo myślał, że są do kostki też nic nie zrobią.... Klient się wyżył a sprzedawca ma zrujnowaną jakość sprzedaży... Brawo Allegro!
@wyprzedaz_2010 nic tylko pozwać minimum zarobi 1500pln kosztów sądowych plus odszkodowanie to się nauczy trzymać japę w kubeł w necie i na próbę oceny będzie miał odruch wymiotny