Dokładnie tak, jak ktoś normalnie napisze że coś tam się stało to ok, oddaję kasę i tyle, ale taki z pretensjami i wyzywający bo on jest "kupującym i mu wszystko wolno" zawsze mnie wkurza i jeśli mogę mu utrzeć nosa to to robię.
Jestem Super Sprzedawcą i zdarzyło mi sie kiedyś dostać negatywa od pewnego kupującego. Nie pisałam do niego, tylko odpisałam na negatywa jak było i skończyło się tym że pierwszy do mnie napisał, że usunie jak się dogadamy. Powiedziałam że nie mam zamiaru go prosic o usunięcie a skoro u mnie kupował i zawsze było ok, a tu zapomniał odebrac paczka wróciła i dał negatywa bez kontaktu ze mną to oddaję mu kasą za całość i już u mnie nie kupi. On usunął i tak, ale ja go o to nie prosiłam.
Problemem było to , że tylko ja jeszcze miałam ten produkt na allegro bo producent już go nie produkuje. Oddałam kasę i tyle. Ja naprawde jestem wyrozumiała ale tacy którym sie wydaje że wystawią negatywa i ja od razu będę ich całować po stopach żeby usunęli mam naprawde gdzieś, wolę stracić status SS niż się użerać z takimi osobami.
