Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Payu, wiadomo -zażądało skanu dowodu osobistego, bo jak nie wyślesz skanu to blokują wypłaty pieniędzy, ale kupować dalej możesz i możesz placic przez to samo PAYU! Cyrk! blokują w jedną strone, dodatkowo zanim zablokują to czekają aż pojawią sie środki na koncie ze sprzedaży i wtedy blokują i przetrzymują te środki trzymając ludzi za mor**** aby przymusić do wysyłki skanu!
Ale to nie jest wszystko takie proste.
Oto powód działań
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20220000593
Wszyscy chcą weryfikować na podstawie tej ustawy, ale jest małe "ALE".
1.Na liście banków do weryfikacji przelewem są banki w których jeśli chcesz założyć konto, to musisz tam przedstawić dokument tożsamości -czyli już byłeś zweryfikowany przez bank.
2. Chcą więcej danych niż wynika to z ustawy.
3. Skan dowodu to nie jedyny sposób na weryfikację tożsamości
Zgadzam się. Ty zdajesz sobie z tego sprawę. Ja, może mylnie, odnoszę wrażenie że często ludzie patrzą tylko na koniec własnego nosa dlatego napisałem że to nie jest takie proste.
Spójrzmy na to logicznie. Powołuja się na ustawe o rzekomym przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu którą ostatnio celowo wprowadzili.
Gdyby ta weryfkacja tyczyła się osób/sprzedawców którzy mają po kilkaset tyś zł albo kilka milionów obrotów miesięcznie to może bym w to uwierzył, ale oni chcą skan dowodu od każdego!! Co ma wspólnego uzytkownik allegro który sprzeda raz na pół roku przedmiot za 20zł z praniem pieniędzy albo sponsorowaniem terroryzmu????? NIC!!
Wymyslili sobie pretekst, wprowadzili to w sejmie i teraz payu sie na to powołuje aby pozyskiwać bardzo wrazliwe dane ludzi rzekomo "dobrowolnie", ale jak im nie wyślesz skanu dokumentu to nie wypłacisz pieniędzy z payu. Tak samo jak szpryca niby była "dobrowolna" ale jak sie nie zaszprycowaleś to nie możesz wejść tu tam, nie wolno ci tego, tamtego...