@ko_alka@mr_oma@la_nika@nat_not@_HolaOla_
Dzień dobry,
Skontaktowała się ze mną osoba w sprawie kupna aparatu fotograficznego i obniżenia ceny. Zgodziłem się oznajmiając, że dopiero w poniedziałek będę w stanie wysłać sprzęt. Zaakceptował warunki (w języku polskim) na wysłanie poprzez inPost, który wydaje mi się w takich wypadkach najbezpieczniejszą formą.
Wszystko ładnie, pięknie, jednak kolejna wiadomość już wyglądała tak:
"Sveiki,
man gal patogiau nusiųsti kurjerį atsiimti pas jus. Moku DPD kurjeriui.
Galite nurodyti vardą, pavardę, adresą, telefoną ir el. paštą bei pasakyti, kada galėsiu išsiųsti.
Ačiū"
Co w tłumaczeniu z litewskiego wychodzi na:
"cześć
może wygodniej będzie dla mnie wysłać kuriera po to, żeby go odebrać. Płacę kurierowi DPD.
Możesz podać imię i nazwisko, adres, numer telefonu i adres e-mail. napisz i powiedz, kiedy mogę to wysłać.
Dziękuję Ci"
Wszystkie możliwe lampki alarmowe się pozapalały, adres do wysyłki inPost to niby mała miejscowość w Polsce, adres kupującego jest na Litwie a na moje zapytanie odnośnie tej ostatniej wiadomości..cisza.
Teraz mam pytanie do moderatorów, w transakcji allegro pokazuje, że płatność niby została zakończona, chociaż nie widzę nigdzie środków a ja dostałem już saldo -122zł za sprzedaż.
Najbardziej chodzi mi o ryzyko możliwości, jeśli taka jest cofnięcia zapłaty jeśli faktycznie zgodzę się na odbiór poprzez kuriera.
Pozdrawiam.
