anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

POK a nieuczciwy kupujący

art-era
#1 Nowicjusz#

Witam wszystkich,

Mam nietypową sprawę a mianowicie sprzedałem jakiś czas temu stary komputer. Całość była w pełni sprawna i był dołączony sprawny (6 miesięczny) zasilacz co było zaznaczone w opisie.

Kupujący po tygodniu z miejsca otworzył spór i stwierdził że dopiero wczoraj otworzył paczkę i komputer nie uruchamia się. Nie powiadomił mnie w żaden inny sposób o swoim problemie a mi ze względu na wyjazd służbowy umknęły powiadomienia mailowe o rozpoczętym sporze.

Kiedy zauważyłem rozpoczęty spór sprzedający wysłał wiadomość że zakupił nowy zasilacz za cytuję "około 200zł" i komputer działa. Został poinformowany ledwie kilka godzin wcześniej przez obsługę allegro że może ubiegać się o rekompensatę z POK.

Jako że jestem całkowicie pewny że zasilacz był sprawny z miejsca skontaktowałem się ze sprzedającym wszystkimi możliwymi kanałami. Mailowo, przez Allegro, w sporze i wysłałem sms. Wszędzie zaproponowałem możliwość odesłania komputera i zwrot gotówki.

Kupujący odpisał na sms że ma już nowy zasilacz i zamknie spór. Jednak dla mnie sprawa nie została rozwiązana. Zaproponowałem żeby odesłał zasilacz to oddam go na gwarancję i zwrócę sprawny jednak odpowiedzi już na tą wiadomość nie dostałem. Postanowiłem wrzucić screeny smsów do chatu w sporze allegro i poprosić o zakończenie dyskusji tak jak stwierdził w smsach. Jednak kupujący tego nie robi.

Jako że mam pewność co do tego co sprzedałem pojawia się moje podejrzenie że kupujący liczył że się uda coś "wyrwać". Stąd jego brak szerszego kontaktu przy problemach w komputerze za niemałe pieniądze i brak reakcji na moją propozycję wymiany zasilacza.

Zastanawiam się jak allegro podchodzi do takich spraw? Zapewne złożył/złoży wniosek do POK żeby te "około 200zł" dostać. Czy będę teraz ciągany po komendach lub będę obciążony przez Allegro rekompensatą dla (moim zdaniem) naciągacza?

oznacz moderatorów
3 ODPOWIEDZI 3

br.
#21 Demiurg#

@art-era  Kupujący nie miał prawa samodzielnie decydować o naprawie, wymianie zasilacza czy innych części. Miał prawo złożyć reklamację, powiadomić cie o problemie,  prawdopodobnie komputer zostałby zwrócony,  ty  odesłałbyś pieniądze i po sprawie.

Nie możesz się zgadzać na odesłanie samego zasilacza, przedmiotem transakcji był komputer, nie zasilacz. Znaczyłeś jakoś części w tym komputerze? Potrafisz zidentyfikować?

Inna sprawa jak podejdzie do tego Allegro,  będą chcieli rozwiązać spór oczywiście kosztem sprzedawcy.  Masz prawo domagać się zwrotu kompletnego przedmiotu  celem oględzin, identyfikacji, rozpatrzenia reklamacji.

 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

No i jeszcze małe uzupełnienie:  nie jakieś około 200 zł, nawet nie paragon za zasilacz, lecz  powinien pokazać rachunek z serwisu za oględziny, diagnozę i wymianę zasilacza.  Ale nawet na to nie musisz się zgodzić jeżeli wykonał to kupujący bez twojej zgody.

oznacz moderatorów

mdrogeria
#21 Demiurg#

Poproś w dyskusji aby odesłał zasilacz do reklamacji jeśli uważa ,że jest niesprawny . Informację ,że kupił nowy zupełnie zignoruj , to ,że zakupił nowy jest tylko jego decyzją , którą podjął bez konsultacji z Tobą .

@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_  kolejny przykład rozdawnictwa poza plecami sprzedawcy .

oznacz moderatorów