Witam. Chciałbym się dowiedzieć bo mam problem z kupującym. Sprzedałem poprzez Allegro telefon Samsung Galaxy A53 5G w stanie idealnym, od początku noszony w Etui z dodatkową gwarancja T-Mobile.
Kupujący który kupił ode mnie telefon po 2 czy 3 dniach założył spór między nim a mną na allegro z powodu tego że rzekomo ramka telefonu posiadała wgniecenia. Kupującego poprosiłem żeby wysłał mi zdjęcia ramki z wywołanym kodem *#06# czy telefon, aby jest tym który mu wysłałem. Napisałem tak kilka wiadomości, a sprzedający stwierdził że tego telefonu już nie posiada bo musiał go komuś oddać na Cito.
Allegro, wysłało mi wiadomość żebym się odniósł do reklamacji, napisałem że mogę przyjąć telefon na reklamację jednak jak kupujący wyślę mi zdjęcie telefonu z wywołanym kodem IMEI poprzez kod *#06# i wtedy będzie mógł odesłać do mnie telefon w celu reklamacji i przyjzeniu się sprawie. Kupujący stwierdził że nie wyślę mi telefonu bo już go nie posiada i chce zwrot pieniędzy.
Wydaje mi się że Allegro nie potrafi się do tego ustosunkować bo w dyskusji wysyła ta sama wiadomość żebym ustosunkował się do reklamacji, albo gościu Kupujący może skorzystać z allegro protect czy jakoś tak.
Co mam zrobić w takiej sytuacji bo sytuacja jest irytująca. Jak mam komuś zwrócić pieniądze za przedmiot, którego on nie ma, a jak allegro by zwróciło mu pieniądze to mam oddać im za przedmiot który do mnie nie wróci.?
Proszę o porady bo to jest już tak irytujące że nie wiem czy nie iść z tym na Policję bo jak dla mnie jest to wymuszenie że strony kupującego.
