przekroczony limit transakcji DAC7

[Gazala42]

Dzień dobry. Dostałem informację z Allegro, że przekroczyłem limit 30 sprzedaży ograniczony dyrektywą DAC7. To sprzedaż prywatnych rzeczy w zasadzie z jednej hobbystycznej branży i starałem się pilnować aby tej ilości nie przekroczyć. Tymczasem wygląda, że Allegro zaliczyło na poczet sprzedaży również te, które nie doszły do skutku ponieważ kilka licytacji wygrał człowiek, który nigdy za wylicytowane rzeczy nie miał zamiaru zapłacić i po mojej interwencji jego fałszywe konto zostało przez Allegro zawieszone. Czy można te niedoszłe transakcje odliczyć od ilości sprzedaży tzn czy może i powinno zrobić to Allegro?

[matt_rose]

Cześć @Gazala42, w ramach limitu uwzględniamy też transakcje zawarte na Allegro, które nie zostały opłacone przez kupującego. Jeśli sprzedajesz na Allegro Lokalnie, nie uwzględniamy nieopłaconych transakcji w ramach limitu ani w raporcie.

Przed wysłaniem raportu ponownie przeliczamy limity. W raporcie uwzględnimy tylko transakcje, które doszły do skutku. Jeśli przyznaliśmy Ci rabat transakcyjny lub zwrot opłaty transakcyjnej, to nie uwzględnimy takiej transakcji w raporcie.
Sprawdź również ten artykuł.

[Gazala42]

ok , transakcje nie opłacone miały miejsce na Allegro lokalnie. Czy gdzieś mogę sprawdzić ile transakcji w tym roku miałem na swoim koncie bo według moich zapisów było ich trochę poniżej 30. Jak pisałem starałem się tego pilnować

[kostas11]

@Gazala42 a powiedz mi po co to pilnujesz ? jak sprzedajesz swoje graty które masz dłużej niż 6 mc to nie musisz nic płacić, nawet jak przekroczysz to jest tylko informacja do US 

A nawet jak sprzedasz za mniej i ktoś na Ciebie doniesie i tak możesz mieć wezwania, i zapłacić podatek zaległy 75% od przychodu 😄

[Gazala42]

a jak mam udowodnić w US, że moje sprzedawane rzeczy są w moim posiadaniu dłużej niż 6 miesięcy nie mając paragonów zakupu? Pilnuję ilości sprzedaży po to aby nie wchodzić na celownik US i się nie tłumaczyć. Oczywiście, że życzliwy może donieść ale na to akurat wpływu nie mam ale mam na to co i w jakiej ilości wystawiam

[mwmonety]

@Gazala42 rzy takiej sprzedaży jak Twoja to US nie stanowi zagrożenia ,a każdy przedmiot używany przez jakiś czas a potem odsprzedawany nie powinien zostać uznany za handel . Kiedyś przechodziłem potyczkę z US i wiem że mają zastrzeżenia głównie jak jakaś konkretna rzecz jest wystawiana w większej ilości sztuk . Pojedyncze ,używane  rzeczy nie są brane pod uwagę . Aby US interweniował muszą być wyraźne podejrzenia że nie jest to zbywanie niepotrzebnych rzeczy tylko jawny handel. 

[pecela]

@Gazala42

DAC7 ma charakter wyłącznie informacyjny. Jak US będzie chciał cię skontrować, to to zrobi. A skarbówka i tak monitoruje platformy takie jak Allegro. Powiem, że z jakiejś 15 lat temu musiałem się tłumaczyć z jednej transakcji na ok 40 parę złotych. DAC7 wtedy nie było. 

@kostas11 

W takim przypadku nie ma 75% podatku. Płacisz zaległy podatek i grzywnę karną (mandat od 466,60 do 23 330 zł, a w sądzie do 93 320 zł). A nawet jak naliczą 75% podatku, to i tak jest jeszcze mandat karny.

[Client:117152258]

Mam taką samą sytuację. Sprzedałam 37 rzeczy w 25 transakcjach (było kilka zestawów). notowałam to sobie. kwoty niewielkie. 15-120 zł max na transakcję. według mnie nie przekroczyłam limitu. dlaczego dostałam maila od allego "czekamy na Twój ruch, uzupełnij niezwłocznie swoje dane"Sprzedaż na Twoim koncie lub kontach powiązanych osiągnęła w tym roku jeden z limitów: 2000 EUR lub 30 transakcji. sprzedawałam na 1 koncie Allegro lokalnie. z nim mam powiązane drugie konto Allegro na którym nic nie sprzedawałam. czy to była jakaś standardowa wiadomość rozsyłana do wszystkich sprzedających, czy może liczy się ilość sprzedanych jednostkowo przedmiotów ? prosze o odpowiedź!

[pecela]

@Client:117152258

Bo pewnie przekroczyłeś limit transakcji. Ustawa mówi o 30 czynnościach, a nie transakcjach. 

[Client:117152258]

na allegro jest taki komunikat:

"Co oznaczają transakcje i jak je liczymy

Zarówno na Allegro i Allegro Lokalnie transakcja to zamówienie złożone przez kupującego w jednej ofercie – niezależnie od liczby produktów, które zostały w niej kupione. Dodatkowo na Allegro Lokalnie transakcja to zamówienie, które zostało opłacone"

zostałam wprowadzona w bład przez ten komunikat na allegro. zakończyłabym sprzedaż gdybym wiedziała że policzą każdą sztukę. pilnowałam tego i spisywałam. to jak w końcu jest????

[pecela]

@Client:117152258

A wiesz że raport DAC7 niczego nie zmienia w kwestii podatków. On ma wyłącznie charakter informacyjny.

Natomiast to czy będziesz musiała zapłacić podatek od uzyskanego dochodu, określa ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych z 1991 roku. Dyrektywa DAC7 niczego nie zmieniała w tej kwestii. 

[Client:117152258]

ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie: ilość rzeczy czy ilość transakcji.  czemu na allego jest informacja o ilości transakcji a nie przedmiotów. mam zrealizowane 25 transakcji ( jakies 37 rzeczy) na małe kwoty 15-120 max. chodzi mi o jasność sytuacji. 

[pecela]

@Client:117152258

Bo wszędzie piszą właśnie o transakcjach, bo zazwyczaj jest to to samo co czynności. Jednakże ustawodawca użył w ustawie słowa "czynności", a nie "transakcji".

A raportu DAC7 nie masz się czego bać, jak uczciwie składasz PIT roczny i płacisz należne podatki od sprzedaży na Allegro (a te płaci się już od 1 transakcji, o ile nie łapie się ona na jakieś zwolnienie). Do tego US uzyskuje dużo więcej informacji na podstawie ustawy o podatku dochodowym, niż na podstawie dyrektywy. 

[Client:117152258]

ok. właśnie wszędzie piszą o transakcjach. sprzedawałm rzeczy uzywane, które mam od lat. co mam zrobić juz po zaraportowaniu? muszę złożyć cos do skarbówki?