Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry.
Mam teoretyczne pytanie odnośnie odpowiedzialności z tytułu rękojmi z perspektywy sprzedającego - firmy.
Przykład:
Wystawiam dany przedmiot - np. telewizor - na aukcję, opisuję go, że jest używany (sprzedaję w sumie tylko i wyłącznie rzeczy używane), w pełni sprawny itp.
Ktoś go ode mnie kupuje, nie ma najmniejszych zastrzeżeń co do jego stanu wizualnego, technicznego itp.
Po 8 miesiącach używania psuje się dajmy na to głośnik w tym telewizorze - wady nie było w momencie zakupu/wydania rzeczy kupującemu, wada pojawiła się dopiero po kilku miesiącach użytkowania.
Sprzęt oczywiście używany, bez gwarancji. Kupujący może złożyć reklamację z tytułu rękojmi, ja muszę ją rozpatrzyć - to rozumiem.
Pytanie czy faktycznie mam obowiązek uznania takiej reklamacji? Z tego co rozumiem to odpowiadam za wady fizyczne oraz prawne istniejące w chwili wydania rzeczy kupującemu. Czy muszę odpowiadać za to co zepsuje się w sprzęcie po kilku miesiącach?
@komis-bell Tak, przy rękojmi na rzeczy używane odpowiadasz za wady powstałe po dostawie towaru minimum przez rok, ponieważ okres rękojmi na towary używane wynosi minimum rok.
Rozpatrując reklamację, na co masz 14 dni, możesz ją uznać lub odrzucić, nie ma obowiązku uznania reklamacji. Pamiętaj jednak, że po odrzuceniu powinieneś udowodnić kupującemu, że wada powstała z jego winy. Poza tym po odrzuceniu reklamacji, kupujący który jest pewien, że nie zawinił, może złożyć wniosek o rekompensatę z Programu Ochrony Kupujących, a to już może być dla Ciebie spory problem. Allegro czasem blokuje konta w podobnych sytuacjach.
Tu masz opisane czym jest rękojmia, możesz ją wyłączyć: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia/
@LEW433 Znowu rażąco wprowadzasz w błąd. Firma konsumentowi nie może wyłączyć rękojmi.
@komis-bell
wady nie było w momencie zakupu/wydania rzeczy kupującemu, wada pojawiła się dopiero po kilku miesiącach użytkowania.
Jeżeli usterka głośnika pojawiła się po kilku (do 12) miesiącach od sprzedaży, a Ty nie będziesz w stanie wykazać że jakieś czynniki zewnętrzne (za które nie odpowiada producent ani sprzedawca) "pomogły" głośnikowi się zepsuć (czyli usterka pojawiła się samoistnie) - to zgodnie z przepisami przyjmuje się, że wada tkwiła w przedmiocie w momencie sprzedaży (tylko teraz dopiero się ujawniła).
A odpowiedzialność Sprzedawcy za wady tkwiące w produkcie w chwili sprzedaży już znasz.