anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Witam , czy muszę wstawiać reklamacje jeśli chce sprzedawać towar z autletu??

RANATA25
#1 Nowicjusz#
oznacz moderatorów
5 ODPOWIEDZI 5

komis-bell
#21 Demiurg#

@RANATA25 Tak, odpowiadasz z tytułu niezgodności towaru z umową przez 2 lata od daty zakupu.

oznacz moderatorów

maxr01
#17 Koryfeusz#
@komis-bell - Tak z ciekawości spytam, gdyż od dawna zastanawiam się nad tą sprawą. Prowadząc działalność typu "komis, lombard" - jak to jest z gwarancją, rękojmią, odpowiedzialnością z tytułu zgodności z opisem? Przecież sprzedaje się przedmiot używany, nieraz mający 5 czy 10 lat, czasem więcej. W jaki sposób można zagwarantować, że będzie służył do przeznaczonego celu przez kolejne 2 lata (czyli nie zepsuje się)? Przecież to nielogiczne. Takie rzeczy dotyczą nowego przedmiotu, a nie starego, używanego. Dla mnie to sytuacja absurdalna, żeby przedmiot używany przez ileś tam lat miał działać przez kolejne 2 lata i żeby za to odpowiadał sprzedawca.
--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów

Monika__L
#15 Entuzjasta#

zgadza się, ale to jest chyba przepis unijny. tym samym każdy przedmiot ma zgodnośc z umową dożywotnio... bo nawet 17ty właściciel będzie ją musiał gwarantować 🙂

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@maxr01 generalnie może się to wydawać absurdalne, że odkupując od kogoś np. 10 letniego laptopa muszę odpowiadać za niego kolejne dwa lata. Tu jednak w grę wchodzi kwestia wyceny jaką ja oferuję przy odkupie. Im starszy sprzęt i większe ryzyko tym niższa jest moja wycena w stosunku do realnej wartości a rozstrzał jest duży bo w zależności od kombinacji rodzaju / wieku / stanu towaru moja oferta to przeważnie 40-70% realnej wartości.
Im mniejsze ryzyko tym wyższa oferta. Im wyższe ryzyko tym mniejsza oferta 🙂

Nierzadko też odmawiam zakupu jeśli uznam że ryzyko nie jest tego warte i nie chodzi tu tylko o stare zdezelowane sprzęty ale też nowsze droższe jeśli np. nie mają żadnej gwarancji itp. 

Jeśli np kupię i sprzedam 10 letniego laptopa, powiedzmy po kilku miesiącach kupujący złoży mi reklamację bo coś w nim padło to w większości przypadków jestem w stanie zwrócić pieniądze klientowi a następnie sprzedać sprzęt na części +- w cenie w której go pierwotnie zakupiłem. 
Jeśli robi się zakupy od klientów rozsądnie to ryzyko jest raczej bardzo małe ale to też kwestia doświadczenia. Początki były trudne i bolesne 😂

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

A jakie ma znaczenie,  masz 2lata i musisz rozpatrzyć reklamację.

oznacz moderatorów