Oczywiście, że powrót zwrotu jest fikcyjny, kupujący sam to przyznał pisząc, że rzekomo zakupił pojemnik na kurz u kogoś innego co świadczy o tym, że nie jest to przypadkowy produkt tylko konkretny, z którego potrzebował części. Myślę, że powód zwrotu nie będzie ważył w sporze biorąc pod uwagę różnice pomiędzy rzekomym przypadkowym zakupem, a typowym odstąpieniem bez podania przyczyny, jest to zwrot towaru czyli odstąpienie od umowy. Nie będzie się w stanie udowodnić czegokolwiek, tym bardziej ingerencji w sprzęt gdyż nie ma się udowodnionego stanu konkretnych komponentów w momencie wysyłki. Zawsze radzę zaopatrzyć się w blisterek naklejek z plombami - zerwana plomba = brak możliwości zwrotu - ingerencja w sprzęt.
Swoją drogą kupujący bardzo często dokonują kradzieży wnętrzności jak na przykład zabudowana bateria lub ogniwa z zewnętrznej, niekoniecznie musi się to manifestować brakiem działania sprzętu, po prostu bateria która powinna trzymać w odkurzaczu załóżmy 50 minut będzie trzymała 8... Każde zerwanie plomby będzie mogło skutkować odrzuceniem takiego zwrotu lub dozwolonym przez prawo obniżeniem wartości produktu uznaniowo wedle oceny sprzedawcy
