Zwrot pieniędzy bez towaru

[dagpas94]

Witam, sprzedałam towar w maju. Jak okazało się, pomyliłam rok motocykla. Sprzedający 2 dni temu, domaga się zwrotu pieniędzy za towar bez jego odsyłania strasząc pozwem cywilnym. Pisałam, że zwrócę pieniądze po odesłaniu towaru.

[LEW433]

Dziwna sprawa, towar wysłałeś, kupujący odebrał i co dalej....

[dagpas94]

W maju zostało wysłane,kupujacy odebral. I była cisza, dopiero 2 dni temu odezwał się, że nie pasuje to do jego pojazdu. Zaproponowałam zwrot pieniedzy po zwrocie towaru. Lecz kupujacy odmawia i chce zapłaty, bo w tym czasie zakupione siedzenie obszyl i poniósł koszty. 

[LEW433]

2 dni temu odezwał się, że nie pasuje to do jego pojazdu. jest to reklamacja i masz 14dni na jej rozpatrzenie.

[dagpas94]

Ok, rozumiem. Pomimo tego,że jestem prywatnym sprzedawca mam obowiązek przyjąć zwrot po prawie 4 miesiącach? I jeśli kupujacy nie chce odesłać towaru,to mogę obawiać się sprawy cywilnej ? Przedmiot sporu na kwotę 100 zl

[LEW433]

Nie zwrot, zwrotu nie musisz przyjmować, ale on napisał: 2 dni temu odezwał się, że nie pasuje to do jego pojazdu więc napisz mu że odesął towar w celu jej rozpatrzenia, ale jak nie odeśle ale przed upływem 14dni musisz napisać że odrzucasz reklamację z powodu nie odesłania towaru.

[dagpas94]

A co jeśli nie odeślę, a założy sprawę cywilną ? Ma takie prawo

[-Sainkho-]

@dagpas94 

Jeżeli jesteś pewna, że podałaś błędne dane w ofercie, to niezgodność towaru z umową jest bezsporna. Ponosisz odpowiedzialność z tytułu rękojmi (obowiązują przepisy działu II kodeksu cywilnego).

Kupujący dokonał obszycia siedzenia, zanim zorientował się, że jest ono przeznaczone do innego pojazdu, poniósł w związku z tym określone koszty. W takim wypadku odpowiadasz za szkodę wynikającą z niezgodności towaru z umową (na podstawie art. 566 § 1 KC lub na zasadach ogólnych).

Możliwe rozwiązania:

●  Proponujesz zwrot całej zapłaconej kwoty + dodatkowo zwrot kosztów obszycia. Kupujący musi odesłać towar na Twój koszt.

●  Jeśli kupujący nie chce odesłać towaru, możesz zaproponować obniżenie ceny. Kwotę obniżenia możesz ustalić, biorąc pod uwagę, jakie koszty poniosłabyś, gdyby kupujący towar odesłał (pokrycie kosztów dostawy, odszkodowanie za obszycie).

●  Jeśli kupujący nie zgodzi się na obniżenie ceny i nadal nie będzie chciał odesłać towaru, możesz jedynie zaproponować, żeby sam sprzedał obszyte siedzenie, a po przedstawieniu dowodu sprzedaży i poniesionych kosztów, pokryjesz ewentualną stratę.

Kupujący nie może domagać się zwrotu całej zapłaconej kwoty, jeżeli nie zgodzi się na odesłanie towaru. Nie ma do tego podstaw prawnych. Nie musisz się obawiać pozwu z tego powodu.

[brakestop]

@-Sainkho- czy w sprawach innych niż zakupy/sprzedaż Allegro udzielasz porad ? Np odrzucenie zachowku przez niegodność dziedziczenia ?

[-Sainkho-]

@brakestop 😁 Póki co (na szczęście) nie miałam potrzeby zagłębiać się w przepisy prawa spadkowego.

[brakestop]

@-Sainkho- SZKODA, bo braciszek mnie po sądach targa. Wyrok zapadł bez uprzedzenia, wezwania przedsądowego i żadnej próby ugody. Nakaz. Czyli podobnie jak działa Allegro 😛

[RED]

@brakestop niegodność dziedziczenia - jest masa przykładów w internecie,

ciężko to udowodnić

większość spraw spadkowych skomplikowanych kończy się w sądzie

sąd z reguły ignoruje akcje typu ja się opiekowałem matką/ojcem a ty nie

w przypadku zachówku przepisy są proste

[pinsplash]

@-Sainkho- sprawa prosta. Kupujący nie dochował należytej staranności. Nie sprawdził czy pasuje PRZED obszyciem. Ingerował w produkt. Nie jest już to ten sam produkt jak w momencie zakupu. Nie chce odesłać? To po co mu produkt niepasujący ?🤔 Zbiera niepasujące, obszyte siedzenia?

@dagpas94 Reklamację MUSISZ rozpatrzyć. Poproś jeszcze raz o odesłanie. Jak nie odeśle to najpóźniej do 14go dnia od zgłoszenia odrzuć ją i tyle. Jak odeśle spróbuj sprzedać i oddaj różnicę, inaczej ciezko to wycenić ( może się zdarzyć że obszycie podniosło wartość).

[-Sainkho-]

@pinsplash sprawa prosta. Kupujący nie dochował należytej staranności. Nie sprawdził czy pasuje PRZED obszyciem. Ingerował w produkt. Nie jest już to ten sam produkt jak w momencie zakupu.

Podaj podstawę prawną. Tylko pamiętaj, że mówimy o rękojmi, a nie o odstąpieniu z art. 27 UoPK.

Art. 566 § 1 KC: "Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy albo obniżeniu ceny, może on żądać naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady, choćby szkoda była następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności, a w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów. Nie uchybia to przepisom o obowiązku naprawienia szkody na zasadach ogólnych".

Dopóki kupujący nie odzyska nakładów poniesionych na obszycie w wyniku odsprzedaży siedziska, dopóty może domagać się zwrotu tych nakładów od sprzedającej.

[pinsplash]

@-Sainkho- czyli według ciebie dochował?  To może inaczej , idac Twoim tokiem rozumowania. Kupuję kryształowy wazon wys 20cm. Sprzedajacy wysyła mi przez pomyłkę wazon wysokości 22 cm. Rozbijam wazon w drobny mak, bo po to go kupiłem ( mam takie hobby). Po zorientowaniu się że rozbiłem niewlasciwy wazon żądam od sprzedającego pełnego zwrotu pieniędzy. Coś przeoczyłem?

[-Sainkho-]

@pinsplash Znowu ad absurdum zamiast podstawy prawnej?

[az1rael]

@dagpas94 prosta sprawa, wina twoja więc kup u któregoś przewoźnika usługę wysyłki towaru (zobacz sobie którzy funkcjonują w jego miejscowości). Opłaconą etykietę nadawczą do siebie wyślij mu przez allegro w centrum wiadomości i jak zdarta płyta domagaj się zwrotu tego towaru. Jak nie odeśle w terminie 14dni od 1 zgłoszenia odrzuć reklamację powód odrzucenia nie odesłanie towaru. Co do kosztów obszycia to bez faktury / paragonu dokumentującego te koszty to one nie istnieją dla ciebie. Na gebę nikt nikomu nic zwracał nie będzie. Przedstawi dowód wykonania usługi to mu oddasz za jej wykonanie. Paczkę zwrotną rozpakuj kręcąc filmik czy odsyła to co powinien np przy paczkomacie dodatkowo jest kamera i można rozpakować byś miała też nagranie zewnętrzne. Ewentualnie poprosić kuriera o chwilę że sprawdzisz przy nim zawartość paczki / świadek spoza rodziny etc etc jako zabezpieczenie na wypadek przekrętu ze strony kupującego. Oczywiście zwrot kasy za towar po jego otrzymaniu i sprawdzeniu stanu.

[-Sainkho-]

@az1rael Jeśli kupujący nie zgadza się na odesłanie towaru, to ma jeszcze do dyspozycji środek ochrony w postaci obniżenia ceny. 

Co do kosztów obszycia to bez faktury / paragonu dokumentującego te koszty to one nie istnieją dla ciebie. Na gebę nikt nikomu nic zwracał nie będzie.

Może daruj sobie takie porady "na chłopski rozum" i zajrzyj do kodeksu cywilnego. Kupujący już stwierdził, że poniósł koszty obszycia, a sprzedająca obawia się konsekwencji prawnych. Ustalenie kosztów obszycia jest możliwe i sprzedająca sama uzna, czy się na nie godzi.

[az1rael]

@-Sainkho- oddaj mi 10000zł bo ja tak mówię? mniej więcej taką poradę mu doradzasz. Kupujący najlepiej by miał i towar i kasę i darmowe obszycie bo wszak nie można od niego wymagać takich podstaw jak udokumentowanie poniesionych kosztów, które podobno kupujący poniósł. Zaiste sąd się uśmieje w kułak na tej rozprawie wysoki sądzie chciałam załatwić sprawę polubownie i zwrócić pieniądze za towar i poniesione koszty usługi ale kupujący towaru, ani odesłać nie zechciał mimo, iż wysłałem mu opłaconą etykietę nadawczą, ani nie przedstawił faktury za wykonaną usługę obszycia... zaiste miałem mu na słowo uwierzyć, że tyle a tyle mam mu oddać bo mnie sądem straszył (załączam dowody z wymienianych wiadomości przez allegro czarno na białym). Nie udokumentował mi na jakiej podstawie mam ponieść jakie koszty i w jakiej kwocie. Straszy sądem to niech straszy pozew cywilny między osobami prywatnymi o 100zł za towar i pewnie drugie tyle za obszycie już widzę jak kupujący drałuje, aż mu kopyta na asfalcie strzelają i wykłada na ten pozew 10x tyle co towar z usługą wart kopie się z koniem ze 2 lata, opłaca se prawnika na zastępstwo procesowe za pewnie 2 tyle. By na końcu usłyszeć że sąd zasądzi zwrot tych kosztów co miał przedstawić i mu zostawi koszty postępowania za głupotę bo założył powództwo bo nie chciało mu się 2 rzeczy zrobić. Z tyłka mu się pali tak postąpić jak ma protecta i allegro samo mu napisze że ma odesłać ten towar w dyskusji i udokumentować koszty obszycia chociażby do zwrotu z protect. @dagpas94 nie masz się czego bać próbujesz załatwić sprawę polubownie wszelkie ustalenia prowadź na piśmie najlepiej przez allegro.
1 jeśli oddasz 100zł za towar to on jest twój - reklamacja uznana - sposób rozstrzygnięta zwrot kosztów zakupu, masz prawo ten towar odzyskać ponosząc koszt transportu. Nie odeśle to na policji przywłaszczenie zgłaszasz albo oszustwo doprowadzeni do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (może się nawet okazać że obszywania nie było i próbował kasę wyłudzić bo mnóstwo takiej patologii na allegro siedzi)
2 jeśli udokumentuje koszty obszycia to zwrócisz tyle ile udokumentuje, ciebie nie obchodzi, że znajomemu płacił na gębę poza US ma być dowód wykonania usługi - paragon lub faktura
Nota bene 4 miesiące się nie pokapować, że nie dostało się tej części co trzeba, ciekawe w jakiej piwnicy cały ten czas siedział, miał obowiązek sprawdzić po doręczeniu wydany mu zakup to powinien się pokapować że nie pasuje, a nie dawać w ciemno na obszycie i wyskakiwać po 4 miesiącach z reklamacją. Sprawa capi dosłownie jakby kręcona pod wyłudzenie protect. Primo nawet nie wiadomo czy odeśle twój towar (jakoś dziwnie się mu nie spieszy odsyłać skoro ta część nie pasuje to po co mu ona? nie powinien mieć obiekcji przed jej zwrotem, a z niezrozumiałych nikomu powodów jakoś nie chce), secundo podobnie mu się jak widać nie śpieszy udokumentować, kosztów które "ponoć" poniósł czyżby miały okazać się fikcyjne? bo niby jaki problem okazać dowód wykonania usługi? 
Odeśle to sobie sprawdzisz czy to co dostałaś to to samo co wysłałaś oraz czy ktoś rzeczywiście ten towar obszywał. Nie odeśle to ostatniego dnia odrzuć jego roszczenie z powodu nieodesłania towaru i przedstawienia dowodów poniesienia kosztów. Na obniżenie ceny tez nie musisz się godzić aż nie przedstawi ci dowodów uzasadniających twoją zgodę na to obniżenie ceny. Najlepiej podpuść go do założenia dyskusji będzie wszystko czarno na białym potem jako materiał dowodowy jeszcze allegro poprze twoją prośbę o odesłanie i udokumentowanie usługi. 

[-Sainkho-]

@az1rael Koszt materiałów i robocizny można spokojnie ustalić, nawet jeśli kupujący nie zachował faktur / paragonów.

Skorzystanie z prawa do odstąpienia wymaga odesłania towaru. Skoro kupujący się na to nie zgadza, to nie można za niego decydować o odstąpieniu (jest to jego wybór). Żądanie kupującego, żeby mieć ciastko i zjeść ciastko jest niezgodne z prawem, więc nie namawiaj sprzedającej, żeby uznała reklamację na takich zasadach, a potem zgłaszała przywłaszczenie na policji (naprawdę nie widzisz, jakie to absurdalne?).

Jeżeli kupujący nie chce odsyłać towaru, pozostaje mu prawo do obniżenia ceny lub rezygnacja z reklamacji z tytułu rękojmii i dochodzenie co najwyżej oszkodowania na zasadach ogólnych.

Po co mu to siedzisko, skoro nie pasuje? To już jego sprawa, może włożył wiele pracy w obszycie i wolałby je sprzedać drożej.