Czy macie sposoby na ograniczenie praktyki dobierania do Smarta a potem zwracania?

[piterke1]

Witam wszystkich sprzedających

Czasy mamy nieciekawe dla sprzedawców a kupujący wcale tego nie ułatwiają. Prawa do zwrotu nie kwestionuję bo zdarzają się i klient ma do tego prawo. Ale ostatnimi czasy przybrało to na sile. Nie będę już tutaj wspominał że Allegro jest zawsze po stronie kupującego i za brak paragonu czy uszkodzenia towaru nie można żadnych konsekwencji wyciągnąć.

Generalnie sytuacja jest następująca - mam ponad 100 produktów w cenie od 5-7 zł oraz od kilkanaście produktów w cenie 40 złotych. Sklep mały ale się kręci. Miałem jeszcze więcej produktów w pośrednich cenach ale już zrezygnowałem właśnie z januszostwa gdyż niszczyły się w zwrocie.

Wracając do sedna tematu czy macie jakieś sposoby na ograniczenie praktyki dobierania do Smarta a potem zwracania. Czy da się wykluczyć łączenie produktów w koszyku? A może osobne cenniki i różne środki dostawy?

Rozumiem że Allegro nam nie pomoże bo dla nich klient jest najważniejszy.

[mikeza]

nic z tym nie zrobisz, musisz tak skonstruować swój asortyment i ewentualnie cennik, żeby zniechęcić lub zminimalizować takie zakupy. Tylko taka opcja jest możliwa, czyli próbować łączyć tańsze oferty w zestawy, podciągać ceny do pułapu smarta, ewentualnie rezygnować z najtańszych produktów. Złotego środka nie ma.

Ja również mam sporo produktów w cenie 20-30zł, i często ktoś kupuje 2 sztuki, a potem 1 zwraca. Nie mogę z nich zrezygnować, bo musiałbym usunąć większość aukcji 😞 trzeba liczyć na uczciwość klientów, ale wiadomo, że cwaniaków jest pełno.

[starling_shop]

@piterke1 Dawniej na allegro można było dorwać różną drobnicę- śrubki, części zamienne, koraliki etc. Teraz znależć coś konkretnego graniczy z cudem bo sprzedawcy stąd po prostu uciekli. Allegro Ci nie pomoże bo właśnie na tym im zależy- żebyś stąd odszedł. Myślisz, że po co wprowadzili prowizję od kosztów wysyłki, dopłatę 1 zł do każdego zamówienia jeśli nie masz abonamentu itp?

[Client:109808341]

@piterke1    jak widze jedno proste rozwiązanie dla ciebie: przestań sprzedawać. I proszę... nie lamentuj.

Znajac zycie i tak nie zrezygnujesz ze sprzedazy. Jak wiekszosc ktora tutaj narzeka na warunki.