Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
W dniu 23.02. zgłosiliśmy reklamację usługi dostawy "Allegro Paczkomaty Inpost" do Allegro w związku z zagubieniem przesyłki.
Po zgłoszeniu parę wiadomości o wyjaśnianiu sytuacji z Inpostem, zapytanie o wygląd przesyłki i jej zawartość, oraz informacja, że jak tylko się znajdzie, to wróci do nas. Ostatnia wiadomość do zgłoszenia od Allegro - 25.02
Czas rozpatrzenia reklamacji (30 dni) minął 25.03., zero odpowiedzi od Allegro. Napisaliśmy więc, że skoro uznali nasze roszczenie (poprzez brak odpowiedzi na reklamację), to podajemy numer konta do zwrotu środków za towar.
Odpowiedzi jakie dostaliśmy? Pierwsza:
Składając reklamację otrzymują Państwo potwierdzenie "Właśnie otrzymaliśmy twoją reklamację o numerze ....."
Domyślając się dokąd to zmierza, odpowiedzieliśmy, że zgłoszenie reklamacji dostali w tym zgłoszeniu, napisanym przez formularz kontaktowy, zgodnie z regulaminem Allegro, konkretnie art. 6.3 Załącznika nr 16:
Reklamacje dotyczące korzystania z Usługi Dostawy, pobrania środków pieniężnych od Adresata lub przekazania pobranych środków, dokonanego przez Dostawcę w ramach Usługi świadczonej w oparciu o Usługę Dostawy z wykorzystaniem Funkcjonalności WzA, a także nieprawidłowego działania Funkcjonalności WzA bądź naliczenia opłat dotyczących Usług i Usług Dodatkowych, mogą być składane listownie na adres Spółki lub drogą elektroniczną przy wykorzystaniu formularza kontaktowego dostępnego pod adresem: https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=44362df6-b15a-4eac-a24c-c534495b1bda
Kolejna odpowiedź Allegro?
Informuję, że w tym zgłoszeniu nie została złożona reklamacja, sprawę wyjaśnialiśmy z przewoźnikiem.
Jeśli chcą Państwo złożenia reklamacji, mogę to zrobić - proszę jedynie potwierdzenie w następnej wiadomości.
Proszę o podanie:
- numer zamówienia
- numer rachunku bankowego
- kwota roszczenia
A co napisaliśmy w zgłoszeniu z dnia 23.02?
W związku z informacją z menedżera wysyłek firmy Inpost, w związku z korzystaniem z usługi Allegro Paczkomaty, składamy do Państwa reklamację odnośnie nieprawidłowości przy dostawie przesyłki (...)
Ręce opadają po prostu jak się patrzy na działania tych <autocenzura> obsługujących zgłoszenia...
Trzeba było bezpośrednio w InPost składać - mi kilkukrotnie zagineły przesyłki, ale po złożeniu reklamacji z dokładnym opisem co było w środku - automagicznie paczki do mnie wracały.
@biosorcerer a po co? Korzystamy z usług dostaw na Allegro zgodnie z https://allegro.pl/regulamin/zalacznik/16 i reklamację zgodnie również z regulaminem złożyliśmy.
Tu Allegro dostało opis przesyłki oraz zawartości. Łącznie ze zdjęciami opakowania oraz zawartości. Ich zadaniem było złożenie reklamacji do przewoźnika, z którym współpracują w ramach podpisanej umowy. Nasza firma umowy z Inpostem nie ma.
Przespali temat, od 25.02 słowem nic nie odpisali na zgłoszenie. Przy okazji pozdrawiam @msniezek, który się kiedyś na mnie oburzył, jak napisałem na AG, że przypadłością konsultantów jest nagłe zamilknięcie w zgłoszeniach i olewanie użytkowników. Tu jest namacalny dowód jak są traktowane zgłoszenia przez Allegro, szczególnie zgłoszenia od sprzedających.
Jedyne większe zaangażowanie i doprowadzanie tematu do końca (zwykle, nie zawsze) jest ze strony moderacji AG. Konsultanci Allegro odpisujący na zgłoszenia to dramat.
@medalik_2009 - nie było moją intencją atak na Ciebie. To tylko suche fakty i moje doświadczenia, którymi się dzielę.
To że czasami konsultanci to dramat - zgodzę się z Tobą - jak wszędzie
To że przespali - również.
I oczywiście cała robota wtedy spada na nasze Moderatorki, które świecą oczami bo Brajan w musztardowych rurkach zawalił sprawę - taka prawda.
I przykro mi, że spotkała Cię taka sytuacja - wiem jak ciężko prowadzi się biznes w obecnych czasach i człowiek oczekiwał by wsparcia. Jednak - chcesz liczyć, licz na siebie - niestety w Allegro ta maksyma sprawdza się coraz bardziej.
@biosorcerer ale ja tego nie odbieram jako ataku. Luzik.
Co do reklamacji do firm kurierskich, to 95% decyzji w razie jakichkolwiek szkód, w tym zagubień, to odrzucenie roszczeń naszych. Oczywiście mowa o pierwszej decyzji, bo jak każda jedna firma kurierska dostawała odwołanie napisane już przez "naszego" prawnika, to 100% przyznanych odszkodowań. Oczywiście wszystkie "w drodze wyjątku". 😄
@medalik_2009 - ja Cię w 100% rozumiem. Po Twoich postach wnioskuję, że podobnie jak ja starasz się być uczciwy i tego samego oczekujesz od drugiej strony. W tym przypadku Allegro. Jednak jak widać uczciwość w biznesie zakończyła epoka Wokulskiego. Jeszcze bardziej widać to w dropie - miałem jedną hurtownię, która wysyłała niesamowity szajs - na szczęście się w porę zorientowałem. Teraz tylko towar na stan.
@biosorcerer ja do dropu nie mam zastrzeżeń. Tylko korzystamy z 2 hurtowni, które oferują sprzęt sprawdzonych marek, z oficjalnej polskiej dystrybucji. Wszelkich importerów chińszczyzny, którzy podsyłają oferty, wysyłamy na drzewo. Co z tego, że marże na tym można kręcić wysokie, jak potem problem z reklamacjami i niezadowolonymi klientami.
Dokładnie tak - ja też mam teraz jedną sprawdzoną i jestem MEGA zadowolony - towar fabrycznie zaplombowany, wysyłka mega szybko - czego chcieć więcej. Poprzednia wysyłała chińsczyznę a opóźnienia zdarzały się i 5 - dniowe 😬
@biosorcerer i nie trzeba było składać reklamacji do Inpostu. Wystarczyło być stanowczym w korespondencji z botami, zwanymi doradcami Allegro.
Końcówka korespondencji wyglądała w dużym uproszczeniu tak:
Allegro: Napisali Państwo do nas reklamację ale ostatecznie nie została złożona. Czy mam złożyć reklamację?
My: Została złożona 23.02, w załączeniu potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia.
Allegro: Automatyczna wiadomość o otrzymaniu wiadomości, którą Państwo do nas przesłali, w formie zrzutu ekranu, nie jest potwierdzeniem złożenia reklamacji. Czy mamy złożyć reklamację?
My: Jest wystarczającym potwierdzeniem przyjęcia pisma reklamacyjnego, złożonego w formie określonej w art. 6.3 Załącznika nr 16 Regulaminu Allegro. Macie wypłacić środki z tytułu uznanej reklamacji. Reklamacja złożona została przez nas w dniu 23.02.
Po czym mieliśmy najszybsze w dziejach, rozpatrzenie reklamacji dotyczące usługi dostawy, w historii.
Godz. 14:47 - mail "przyjęliśmy reklamację....".
Godz. 14:54 - kolejna wiadomość "Miło mi poinformować, że reklamację uznałam i skorygowałam Państwa rachunek o kwotę 78,99 zł. Moja korekta powinna już także być widoczna w historii Państwa rachunku."
Dość nowatorski sposób przyznania się do błędu przez Allegro 🙂
Poza regulaminem, jest też "Rozporządzenie w sprawie reklamacji usługi pocztowej". Operator (Allegro) przyjął reklamację i ją potwierdził w sposób przewidziany w rozporządzaniu, więc nie może się tego wyprzeć. Trzeba było wnieść skargę do UKE, oni szybko prostują operatorów (i w przeciwieństwie do UOKiK-u, UKE może nałożyć grzywną na konkretne osoby, a nie firmę).
@pecela przydałoby się to niektórym wklejaczom szablonowych odpowiedzi z Allegro. Tu był błąd pierwszej osoby odpowiadającej na zgłoszenie, która olała to, że jest to zgłoszenie reklamacji.
Później jak to u "doradców" bywa kompletna zlewka zgłoszenia, ostania wiadomość w zgłoszeniu to 25.02 z tekstem: "Jak otrzymam kolejne informacje w sprawie paczki, wrócę tutaj z odpowiedzią". Co u doradców Allegro oznacza po prostu - jak się nie przypomnisz, to mamy to zgłoszenie w poważaniu. 🙂
A niech tylko sprzedawca nie dotrzyma terminu w dyskusji, to zaraz ma albo obciążenie z AP, albo blokadę sprzedaży. W niektórych przypadkach combo. Nie ma jak podwójne standardy Allegro...
@medalik_2009 allegro jak zwykle w swoim wypadku twierdzi zupełnie inaczej niż gdyby to dotyczyło innego podmiotu
Ja nauczony doświadczeniem każde tego typu zgłoszenie do Allegro zaczynam słowami
Reklamacja nr/taki i data
i oczywiście słowo klucz "roszczenie"
oczywiście - mimo takich działań i pisania jak ty: skoro brak odpowiedzi to reklamacja
uznana
to allegro kilka razy wręcz stwierdziło, że ich to nie obchodzi, a jak będę się odwoływał to moje maile cyt: "pozostaną bez odpowiedzi"
Każdy inny podmiot na allegro byłby już zablokowany
Kiedy Allegro zablokuje samą siebie?