anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Weryfikacja gabarytu paczki przez INPOST - jak się bronić?

m-c-m
#8 Zapaleniec#

Cześć,

Zaobserwowaliśmy ostatnio znaczny wzrost doliczonych przez Allegro opłat o treści "Dopłata za weryfikację przesyłki przy zmianie gabarytu".

Dopłaty te są rzekomo naliczane Allegro przez Inpost, które następnie przenosi je na Sprzedawcę - bez żadnej weryfikacji, czy opłata była słuszna. Allegro oczywiście umywa ręce, twierdząc, że reklamację należy zgłaszać do Inpost, mimo, że dopłata widnieje na rachunku od Allegro (z Inpost nie mamy podpisanej żadnej umowy).

Dopłaty te w wielu przypadkach są wręcz absurdalne: przykładowo dopłata za zmianę gabarytu z A na C, mimo, że przesyłka została własnoręcznie umieszczona w paczkomacie.

Inpost odmówił przedstawienia dowodów przeprowadzenia takiej weryfikacji i stwierdzenia niewłaściwych wymiarów paczek, twierdząc, że to na nadającym paczkę ciąży obowiązek udowodnienia, że paczka miała właściwy wymiar. Reasumując, to my mamy obowiązek udowodnić, że dopłata była bezzasadna, a Inpost nie musi przedstawić żadnych dowodów na to, że była zasadna.

Moje pytanie brzmi: czy ktoś z Was wie, jak mam skutecznie udowodnić Inpostowi, że paczki miały właściwy wymiar? Mam robić zdjęcia każdej paczki obok miarki? Nagrywać jej umieszczanie w paczkomacie w skrytce o właściwych wymiarach?

Wygląda to obecnie tak, że Inpost każdemu może doliczyć taką opłatę, a Sprzedający ma związane ręce i utrudniony sposób dochodzenia bezzasadności dopłat. Trudno nie dopatrzyć się tam celowego działania na szkodę klienta.

oznacz moderatorów
24 ODPOWIEDZI 24

ladygaga1963
#9 Pomysłodawca#

RED To gdzie ty mieszkasz? W Kongo. Nadaję w małym mieście i jest czysto. Nie wchodzę bez kolejki, po prostu podaję okienkiem do paczek, wprowadzają do systemu jak mają czas i nie obchodzi mnie kolejka do okienek. Nigdy nie chciałem podjazdu kuriera, InPost odbierze mi gratis, nie musiałbym pakować do paczkomatu. Pracuję w domu, nie mam czynne od do, więc ja decyduję o której godzinie jadę nadać. Przy odbiorze przez kuriera, muszę być w domu a to ogranicza moją wolność. Nie rozumie tego narzekania na PP. Mieszkam w granicy województw, nadaję w śląskim, a zwroty przychodzą na pocztę małopolską. Listonoszka miała powiedziane raz i wrzuca zwroty do ogródka, nie muszę biec do bramy, tylko zabieram jak jestem na zewnątrz.

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

moja poczta

jest w dużym mieście w samym centrum

i obsługuje kilkadziesiąt tysięcy ludzi

moja firma nie pracuje w domu

i wysyła dużo przesyłek o różnym gabarycie

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

RED nie wiem gdzie nadajesz lecz jeśli mam tylko umowne przesyłki niegdy nie stoje w kolejce do okienka. Albo jade na punkt masowych nadań (w wiekszym UP) albo po prostu wchodzę i mówie że mam paczki z umową juz nadane. Wtedy po prostu mówia gdzie je zostawić i tyle. Bez problemu nadawalem nawet w godzinach dla seniorów. Co do reklamacji to cóż miałem okazje reklamowac w usługi zarówno poczty jak i inpostu. Z inpostem było łatwiej ale może to kwestia człowieka który akurat rozpatruje reklamacje.

oznacz moderatorów

mikeza
#20 Guru#

@RED nie każda poczta da się lubić. Ja akurat współpracuję z nimi od lat i mam pozytywne wrażenia. Ale dużo zależy od ludzi, przez pewien okres zmieniłem UP i nadawałem gdzie indziej, no i był zgrzyt, bo siatki mi regularnie ginęły, jak zwróciłem na to uwagę to Panie się na mnie obraziły i zrobiły złośliwe 🙂

Wróciłem na stary UP, a tam mam jak w raju. Sam się obsługuję, wchodzę na zaplecze jak pracownik, wszyscy mnie znają, przemieszczam się nawet pomiędzy stanowiskami, co podejrzewam, nie jest zgodne z przepisami, ale przez tyle lat mam nadzieję, że zasłużyłem sobie na jakieś lepsze traktowanie. Jak coś jest nie tak, mam telefon z poczty. Jak jest zwrot to nawet nie muszę wiedzieć że dotarł, bo zaraz mam go wydanego.

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

Podepnę się pod ten temat.

Też mam już trochę takich sytuacji. Do tej pory na szczęście bez problemów reklamacje Inpost rozpatrywał pozytywnie.

Wynika to z  nieuczciwego podejścia @InPost do sprawy ponieważ nawet jak masz paczkę gab.A, ale kurier wrzuci ją w paczkomacie do skrzynki B lub C (bo A są zajętę) to Inpost nalicza dopłatę bezpodstawnie, za rzekomy niewłaściwy gabaryt. Za to powinni jeszcze kary płacić, bo trzeba później tracić czas, składać reklamację tylko po to aby odzyskać bezpodstawnie pobrane dopłaty.

Zapytam tylko @cloudcloud @msniezek @_HolaOla_ @InPost  kto w tej sytuacji W KOŃCU ODDA MI PIENIĄDZE??????

Bo Inpost w decyzjach pisze, że przekazuje sprawę do Allegro. Więc niby Allegro powinno oddać, tym bardziej, że to oni nas obciążają. Tymczasem pisałem już do Allegro w tej sprawie i nadal cisza.

Domagam się zwrotu tych pieniędzy wraz z odsetkami ponieważ pierwsze dopłaty i decyzje reklamacyjne były już kilka miesięcy temu!!!!!!!!!!!!!

oznacz moderatorów