Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam. Po raz kolejny Allegro nie zwraca prowizji od anulowanej transakcji. Kupujący w rozmowie telefonicznej zrezygnował z zakupu (wysyłka za pobraniem) ponieważ potrzebuje inny przedmiot niż zamówiony. Nie ma ochoty nic wypełniać, nic zgłaszać. Ma w nosie zapytanie od Allegro o odstąpienie od umowy. Pani Justyna z Zespołu Allegro pisze i powtarza jak mantrę "Przykro mi, ale bez odstąpienia od umowy kupującego nie mogę przyznać rabatu transakcyjnego." W sumie - nie jej pieniądze... Czy jest jakiś sposób, żeby Allegro nie pobierało nienależnych prowizji? I tak rachunek co miesiąc koło 20.000...
@czesciauto Nie udostępniać przesyłek za pobraniem
Może jednak wyślij zamówienie (mimo, że klient telefonicznie zrezygnował). W scenariuszu, gdy kupujący nie odbiera przesyłki, nie płaci, to przesyłka wraca. Masz tracking/monitoring, więc Allegro też to ma, więc masz dowód, że kupujący nie zapłacił i nie odebrał. Jest podstawa do zwrotu prowizji. Oczywiście należy liczyć się z negatywami oraz jakąś batalią z Allegro.
Jest to jakieś rozwiązanie - Allegro zwróci prowizję, ale szkoda kosztu związanego z wysyłkami w dwie strony. Jeżeli pracownicy Allegro widzą, że przesyłka nie została wysłana, aukcja jest wznowiona, kontakt z "Kupującym" jest utrudniony lub nie ma go w ogóle i nie odpowiada nawet na mail z pytaniem czy transakcja doszła do skutku - powinni zwracać pieniądze z automatu. Tak by było w świecie idealnym. Ale wiem, że nie z tym partnerem biznesowym jakim jest Allegro - tu trzeba zapłacić, zagryźć zęby i zapomnieć. Ochrona wyłącznie Kupujących - taki los...