Allegro przed swoje wadliwe systemy zablokowało konto ze smartem za który zapłaciłem i nie chce go odblokować
Dzień dobry sprawa jest następująca:
Na allegro lokalnie wystawiłem dysk twardy o pojemności 2 tb który normalnie inni sprzedawcy również wystawiają. Mam kilka takich dysków a że są bardzo słabej jakości to ich nie potrzebuję. Dysk jest bardzo wolny ogólnie produkt jakości chińskiej i bez żadnej widocznej firmy. Te informacje podałem w opisie a i cena za dysk była bardzo niska. Napisałem że dysk w systemie pokazuje 2tb ale nie robiłem testów na pojemność bo dysk jest za wolny by to sprawdzić przez normalne kopiowanie a nie znam się na tym i nie wiem jak można by to inaczej sprawdzić. Bot allegro usunął aukcję z powodu "Przedmiotem Twojej oferty był nośnik pamięci, który w rzeczywistości nie posiadał zadeklarowanej pojemności".
Napisałem więc do supportu. Oczywiście od każdego z konsultantów otrzymałem inną odpowiedź. Najpierw była informacja że nie można zamieszczać takich informacji odnośnie pojemności bo może to wprowadzać w błąd - nie wiem w jaki sposób, przecięz jest to właśnie dokładne opisanie produktu, mógłbym po prostu zamieścić informację że dysk ma 2tb bo tak faktycznie pokazuje w systemie i nic więcej nie pisać. Ale ok jeżeli allegro woli by klienta wprowadzać w błąd by nie podawać jaka jest faktyczna pojemność to ich sprawa. Kolejna informacja od supportu była jednak taka że tych dysków w ogóle nie można wystawiać bo wg wiedzy allegro one nie posiadają odpowiedniej pojemności (to dlaczego inni sprzedawcy i to na oficjalnym firmowym allegro je wystawiają?). W porządku, nie chcą by wystawiać ten produkt to nie będę go wystawiał.
Na tym sprawa mogłaby się zakończyć.
Okazało się jednak że allegro blokuje mi automatycznie możliwość wystawienia jakiegokolwiek dysku jeżeli tylko w opisie albo tytule jest informacja o pojemności np słowo kluczowe "3 tb" a jeżeli już uda się aukcję wystawić to za chwilę jest automatyznie usuwana. Nie wiem czy to błąd na całym allegro czy jakieś sfokusowanie botów na moim koncie by odrazu wychwytywały takie słowa kluczowe. Napisałem do supportu że mają taki błąd a pani poprosiła mnie o zdjęcie aukcji - wystawiłem więc kolejną aukcję testową aukcję w kategorii dyski ale bez żadnego szczególnego opisu i z losowym zdjęciem czegokolwiek ale w tytule było słowo klucz 3tb. Zrobiłem screena dla konsultantki.
Bot zaraz oczywiście usunął aukcję. Pani obiecała zgłosić sprawę do dalszego zbadania. Od każdej takiej usuniętej aukcji dostawałem upomnienie. W międzyczasie wystawiłem aukcję z oryginalnym dyskiem toshiba, również o pojemności 2tb. Bot znowu usunął aukcję po kilku chwilach... Tak jak myślałem okazało się więć że allegro usuwa mi aukcję nieważne co jest zawarte w tytule czy opisie czy zdjęciu - jeżeli tylko jest jakakolwiek informacja o pojemności.
Tylko że automatycznie po kilku usuniętych tak aukcjach został mi zablokowany smart dla sprzedających.
Czyli - pomijając pierwotną aukcję - dostałem co najmniej 2 upomnienia za aukcję testową którą wystawiłem na prośbę konsultantki i za aukcję z oryginalnym dyskiem toshiba... Nikt tych aukcji nie usuwał ręcznie i nie sprawdzał tylko zostały po kilku sekundach usunięte przez bota który wychwycił rzekome "Przedmiotem Twojej oferty był nośnik pamięci, który w rzeczywistości nie posiadał zadeklarowanej pojemności". Żenująco śmieszne jest dodatkowo to że te same dyski są normalnie wystawiane przez chińskich sprzedawców na allegro w ilościach hurtowych - i nikt nie ma z tym problemu.
Do supportu pisałem z dokładnym wyjaśnieniem sprawy kilkukrotnie, dostali dokładne wyjaśnienie w czym tkwi problem z linkami do aukcji które nie łamały regulaminu w żaden sposób (jak ten z dyskiem toshiba) a zostawały usunięte automatycznie odrazu przez bota - mimo to otrzymałem standardową odpowiedź że allegro podtrzymuje swoją decyzję i smarta mi nie odblokują...
Skandalem jest również to że od tygodnia byłem przerzucany między konsultantami którzy nie potrafili rozwiązać sprawy choć sam ich naprowadziłem na rozwiązanie a od jednej osoby z supportu dostawałem inną informację niż od drugiej.
Podsumowując allegro przez zepsutego bota okradło mnie ze smarta a sprawy przez tydzień nikt rozwiązać nie chce.
