Kupujący chce wyłudzić pieniądze

[Kosa9107]

Kupujący wylicytował laptopa na allegro lokalne  19.12.2022

w opisie aukcji było wypisane że Laptop posiada wady 

że nie działa touchpad oraz jest błąd bios przy uruchamianiu  

odebrał przedmiot kontaktował się ze mną telefonicznie ponieważ resetował laptopa i potrzebował hasło powiedział że wszystko się i jest zadowolony .

Nagle dnia 05.02.20023 otwiera dyskusję 

30 dni się skapnąłem że touch pad nie działa 

prowadzimy dyskusję piszę mu że znał wady laptopa ponieważ były wypisane w aukcji

Prosi o pomoc allegro odpowiada 

że mam podjąć decyzję reklamacji w ciągu 14 dni 

odpisuje że proszę o odesłanie laptopa w celu weryfikacji uszkodzeń w serwisie   że jeśli laptop posiadał jakieś dodatkowe uszkodzenia który były przed sprzedażą zwrócę mu pieniądze 

po czym allegro odpisuje do kupującego 

rozumiem, że sytuacja nie jest dla Pana komfortowa. Zachęcam do kontaktu z dowolnym Serwisem w celu wyceny naprawy laptopa. Po przedstawieniu wyceny zwrócimy je w ramach Allegro Protect (POK). Jeżeli koszty naprawy przewyższają wartość zakupu zwrócimy koszt do wysokości zakupu lub aktualnej rynkowej ceny przedmiotu.

TERAZ NIE ROZUMIEM SPRZEDAŁEM LAPTOPA  ZA ZANIŻONĄ KWOTĘ KTÓRY POSIADAŁ USZKODZENIA WYPISANE W OGŁOSZENIU A KUPUJĄCY MA SOBIE TO NAPRAWIĆ NA MÓJ KOSZT ???

COŚ TU JEST NIE TAK

[ko_alka]

@Kosa9107 Cześć. Rozumiem Twoje zdenerwowanie, jednak kupujący w dyskusji zgłosił również inne usterki niż te, które opisałeś w ofercie (czas działania urządzenia na baterii jest znacząco niższy niż zadeklarowany przez Ciebie). 

[Kosa9107]

Urządzenie jest używane czas działania bateri mógł się zmniejszyć to jest Bateria np ktoś może tak explatowac urządzenie że Bateria wytrzyma 2 godziny a drugiemu kilka dni 

Pozatym jest podany w ogłoszeniu maxymalny czas działania na bateri nie minalny czyli Bateria wytrzymuje tyle przy minimalnym obciążeniu 

No i po drugie dlaczego sprzedający no w ciągu tygodnia od zakupu nie stwierdził że Bateria trzyma za krótko tylko po 2 miesiącach. To jest używana elektronika której w każdym momencie może się coś zepsuć ja nie rozumiem takiego podejścia. Skoro sprzedaje rzecz jako używaną która nie ma już gwarancji no ja jako kupujący jak coś takiego kupuje odbieram przedmiot w przeciągu 7 czy 14 dni sprawdzam czy wszystko jest w porządku i tyle 

[br.]

@Kosa9107  Masz w dużej mierze rację, ale to nie mam musisz tłumaczyć tylko właśnie w dyskusji wytłumacz to kupującemu i automatowi który reprezentuje Allegro.

Więc radzę odpisać rzeczowo które zarzuty uznajesz za uzasadnione, a które odrzucasz jako niezasadne. 

Teraz przede wszystkim musisz zdecydować czy kupujący ma odesłać laptop do sprawdzenia usterek czy zaproponujesz mu jakiś mały zwrot  wpłaty z racji usterek.

Najrozsądniejszym jest zwrot laptopa i zwrot kupującemu wpłaconych pieniędzy. Obniżenie ceny to takie karmienie trola, nigdy nie wiadomo czy nowych usterek nie znajdzie.

[Kosa9107]

Nie było by problemu z zwrotem laptopa do mnie odrazu po zakupie ale minęły już dwa miesiące nie wiem czy on tam czegoś nie rozbierał co on z nim robił przez ten okres 

[LEW433]

Odrzuć reklamację ale dobrze ją uzasadnij, np: że 1m-c użytkowania a nie wiesz jak był eksploatowany to i bateria mogla uleć "pogorszeniu". Musisz mieć argumenty w takiej dyskusji. Poradź się jakiegoś serwisu albo jakiegoś znawcy.

[br.]

@Kosa9107  To dobrze że ta prawda do ciebie dotarła.

Na Allegro jest tak że cena sprzedaży to jest kwota którą chcesz dopłacić kupującemu za to że wybawił cię z kłopotu. Musiałbyś szukać punktu odbioru odpadów, tam dostarczyć, możliwe że jeszcze jakąś opłatę zapłacić.  A tak masz problem z głowy, kupujący wszystko za ciebie załatwi.

Kiedyś miałem pralkę do wyrzucenia, chodził po osiedlu taki zbieracz złomu, więc mówię mu ze mógłby ją sobie zabrać. Przyszedł zabrał i poprosił o zapłatę. Bo wykonał usługę.

[vonNogay]

@br. I co, zapłaciłeś? 🙂

[Ziolko39 · Accepted solution]

@Kosa9107 Normalka > następny co chce wyrwać parę złotych 😧

[Halfrunt]

Ot to całe Allegro, mieć towar i mieć pieniądze, a frajerów sprzedawców zawsze znajdziemy, ale do czasu. 

Jak czytam takie historie to mnie szlag trafia.