Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący zgłosił reklamację, poprzez złą interpretacje Zespołu allegro została mu ona uznana, dostał zwrot pieniędzy a Towaru nie odesłał. Co teraz mam zrobić?
Jesteś prywatnym sprzedającym?
bo nie zawsze towar musi byc odesłany. Powiedzialabym, że nawet rzadko
Kodeks handlowy jasno mówi iż zwrot kasy następuje po odesłaniu towaru do sprzedawcy. Bo równie dobrze kupujący może uszkodzić towar i potem domagać się zwrotu. Ale jak każdy będzie tworzył swoje prawa to tak to się kończy.
Nie mówi tak Ty piszesz. wg prawa kupujący ma udostępnić towar do reklamacji a to nie jest ze musi odesłać. Napisz do niego że ma zwrócić albo zaproponuj etykietę odbiór bo zgłosisz przywłaszczenie.
Kodeksu handlowy został zniesiony w 2001 roku. Poza tym nigdy nie dotyczył on praw konsumenta, lecz określał zasady prowadzenia spółek handlowych.
Kodeks Handlowy został zastąpiony przez Kodeks Spółek Handlowych.
Ale nie stawiajmy sprawy na głowie. Zwrot kasy jest efektem fizycznego zwrócenia towaru a prawo dokładnie określa ile to może trwać. Spróbuj dostać zwrot kasy w jakiejś firmie która nie korzysta z pośredników ; jak nie dowieziesz do nich zwracanego towaru to nic nie dostaniesz . Takie cuda to tylko na portalach sprzedażowych się zdarzają. Bo jesteście mali , słabi i nikt się z wami nie liczy 😔
Tu niczego nie stawiamy na głowie, zapoznaj się ze stanowiskiem UOKiK
Znajdź mi w tym kraju choć jedną firme która zwróci ci kase bez zwrotu towaru. Ja się w życiu nie spotkałem z takim przypadkiem. No chyba że chodzi o o bardzo tanie rzeczy których wysyłka przekracza ich wartość. Dlaczego ? Ano dlatego że klient może nie zwrócić towaru w ogóle albo zwrócić w stanie uszkodzonym. I teraz dochodź swego .
Jak czytam twoje podejście i znajomość prawa to czeka cie więcej problemów na Allegro.
Nie zawsze opłaca się odsyłać. Czasem taniej jest zwrócić kupującemu kasę, niż bawić się w fizyczny zwrot.
Na własnym przykładzie. Sprzedawałem kiedyś przejściówki DVI-VGA. Jeden gość chciał zwrócić, bo mu nie pasowała (gość myślał że wtyk męski to ten z otworami, a żeński z pinami). Zwróciłem mu kasę, bez odsłania, bo nie będzie dla 4 zł marnował swojego czasu (ja je sprzedawałem po 5 zł z darmową przesyłką, nie Smart).
Poproś go o zwrot, wyślij etykietę, żeby mógł to zrobić.
Przy okazji poinformuj, że za zatrzymanie przedmiotu może zostać oskarżony o przywłaszczenie, bo przedmiot należy do Ciebie.
I bezpodstawne wzbogacenie pewnie też.