Ten problem jest od początku tego nieudolnego bubla zwanego AL. Pajace ściągają promowane oferty, kasa przepada.
Problem zgłaszany x razy, mnie zdjęto już dziesiąt razy różne oferty i też tracę kasę i czas. Allegro Lokalnie widać kasa się zgadza i problem mają głęboko. Typowa, debilna odpowiedź AL, że "kupujący ma pięć dni na zapłatę, później oferta się wznawia". To jest kpina z uczciwych ludzi i promowanie dziadostwa, bo jak ostatnio odpisałem pracownikowi AL, że teraz mogę pójść, zdjąć 100, 200 ofert i się śmiać w oczy wszystkim, tak jak to robią ci żałośnicy. Oczywiście tego nie zrobię, ale okazuje się, że dokładnie tak można tu robić.
Kolejna sprawa to dane osobowe, kupujący otrzymuje je od razu, sprzedający dopiero po wpłacie. Allegro L się dwoi i troi, ale nic nie robi aby stać się profesjonalnym i uczciwym portalem zakupowym.
Blokowanie kont nic nie da, bo Allegro jest nieudolne w tym temacie, zobacz choćby temat phishingu, zablokowali już ile kont? 100k, 500k, milion? Ci zakładają kolejne i dalej oszukują. Tu się nikt takimi problemami nie przejmuje.
Ostatni rodzynek: [edycja]
Zdjął mi już dwie promowane oferty, nie odzywa się, nie odpisuje na wiadomości, nie płaci. Jak funkcjonować w świecie takich ludzi?
