Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący zapłacił za towar z dostawą do paczkomatu inpost natomiast termin odbioru uplynął i paczka nie została odebrana. W efekcie towar, który jest już własnością kupującego (skutecznie doszło do zawarcia umowy sprzedaży, otrzymano zapłatę i towar został wysłany) wraca teraz do mnie jako nadawcy. Co robić w tym wypadku? Przyjęcie, iż nastąpił zwrot bez podania przyczyny i odstąpienie od umowy nie wchodzi w grę bo jako sprzedawca jestem osobą prywatną
Możesz nie odbierać już nie odpowiadasz za paczkę i towar nie jest on twój. Zachowaj dowód nadania na potrzeby dowodowe w dyskusji ty swoją część wykonaną masz
Najlepiej odbierz przesyłkę. Kupującemu wysyłasz info, że nie wywiązał się z zawartej umowy i przedstawiasz mu koszty ponownej wysyłki (plus ewentualne koszty zwrotu nieodebranej przesyłki). A przyczyny nieodebrania przesyłki mogą być różne - mnie też do się klika razy zdarzyło - 3 razy dopłaciłem za koszt ponownej wysyłki - moja wina, na te 11-12 zł mnie stać, dziadem nie jestem.
Tylko problemem w tym, że z kupującą kontakt się urwał, nie odczytuje wiadomości i nie odpowiada. To chyba jakaś oszustka, której nie wyszło oszustwo 🙂 bo początkowo chciała umawiać się poza allegro.
stankius - nie musi być oszustką bo wpłaca ci na konto kasę - wysyłasz i po sprawie. Przesyłkę odbierz i też po sprawie. Napisz że przesyłka wróciła i tyle. Za przesyłkę zwrotną nie zapłacisz nic bynajmniej w InPost. Chyba że się coś zmieniło z przesyłkami zwrotnymi w ostatnim czasie bo ja ostatnią zwrotną odbierałem w połowie tamtego roku i nic mnie to nie kosztowało. Jeśli będzie chciała za jakiś czas zwrot kasy to sobie odlicz prowizje. Przelew wtedy musisz zrobi bank - bank więc musi podać swoje dane do przelewu.
No i oczywiście jak pisze ELMIXAGD_pl jeśli będzie chciała ponownej wysyłki to niech zrobi wpłatę za ponowną wysyłkę przelewem bankowym.
Zgodnie z prawem towar jest kupującego, ale nie znamy powodu braku odebrania, możesz odebrać i może (oby) kupujący się odezwie i ustalicie co dalej.
LEW433 - masz rację że towar należy do kupującego, ale z tego powody chyba nie będzie miał bezsennych nocy. A to czy się zgłosi czy nie to bez znaczenia. Jedynie musi trzymać przesyłkę zwrotną - a ile to nie wiadomo.