Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Hej,
ktoś kupił ode mnie produkt na Allegro Lokalnie o godzinie 14:44 dzisiaj. O godzinie 16:10 zakłada Dyskusję, że produkt nie dotarł we wskazanym terminie. Wybrał Paczkomat.
Myślę sobie psychiczny? Czy co?
Pyta się mnie czy dzisiaj zostanie wysłany produkt. Mówię, że nie, że mam na to zgodnie z regulaminem 7 dni od dnia zawarcia transakcji. Dogadaliśmy się i zrobiłam mu zwrot.
Poprosiłam więc o zakończenie Dyskusji.
On nie chce jej zakończyć.
Co w momencie kiedy jej nie zakończy?
@fmanetus Niestety, nie ma żadnej możliwości, żeby się przed takimi sytuacjami obronić. Kupujący musi mieć Twoje dane, i musi mieć prawo zakładać spory itd.bo sytuacje odwrotne (tzn. że sprzedawca dyma kupującego) tez nie należą do rzadkości.
Ryzyko napotkania osobnika odpornego na wiedzę i nie rozumiejącego, że w sobotę i niedzielę banki czy poczta nie działa, jest niestety coraz większe - zgodnie z zasadą, że suma inteligencji na planecie jest stała, ale trzeba ją dzielić na coraz większą liczbę ludzi 😎
@TomBanknoter jeśli dokonał płatności teoretycznie i wybrał paczkomat i potrafi założyć spór to aż taki kreatywny inaczej nie jest.
Ty tak poważnie: "Nie można kupującego który domaga się swoich obiecanych praw nazywać psychicznym, to jest obraźliwe. Również pisanie że to głupota też jest nie na miejscu."? Opisana sytuacja jak nic wskazuje na to że ten kupujący ma coś nie tak z głowa. Żądać po 2 godzinach aby przedmiot był dostarczony? To jednak nie jest normalne. No i szkoda że sprzedająca zrobiła tak jak napisała. Takim zachowaniem tylko karmi się takich normalnych inaczej.
@br. Kupujący może jest w pełni zdrowy psychicznie ale jego zachowanie na to nie wskazuje. To ja powinnam dostać odszkodowanie od Allegro Protect, że jest bezpodstawnie zakładany spór czy dyskusja. Ponadto widnieje w ogłoszeniu miasto, z którego pochodzi ogłoszenie. Widnieje zarówno w dwóch miejscach. Na liście z innymi ogłoszeniami oraz po wejściu w dane ogłoszenie. Kupujący ma prawo się domagać swoich praw kiedy faktycznie zapłacił i nie dochodziłby produkt przez miesiąc, dwa i niewiadomo jak długo. To nie Harry Potter kiedy w dwie godziny sowa dostarcza paczkę przez cały kraj tego samego dnia.
@br. Tak jak widać poniżej. Zamówienie pochodzi z dnia 22 czerwca 2024 r. godzina 14:43 a spór jest zakładany 22 czerwca 2024 r. godzina 16:11.
Jak są takie usługi Inpost ekstra, turbo, mega szybkie z prędkością światła z jednego krańca kraju na drugi, sama chętnie skorzystam. Więc jeśli ktoś ma prawo żądać wyjaśnień to w pierwszej kolejności ja. Przedstawiona sytuacja na pewno nie jest normalna i zachowanie Kupującego także i to ja mogę żądać odszkodowania w tym wypadku.
Jedno co można by zrobić na pocieszenie to poinformować społeczność o nicku tego dowcipasa. Być może zdarzy się mu coś sprzedawać, więc kontrolowane zakupy i założenia dyskusji po godzinie od zakupu powinny mu bardzo poprawić humor.
Może on myślał, że wyślesz mu to w plikach MP3 albo paczką na Chomika ?
@fmanetus Skoro kupujący wiedział że można założyć dyskusję i dyskusje rozpoczął to radzę nie lekceważyć, nie obrażać. On chyba wie co robi, zalecam spokój i rozwagę w komentarzach.
@br. A ja zalecam obiektywizm i bezstronność i kierowanie się faktami. Fakty nie obrażają.
@RED Masz rację, ktoś kto słucha muzyki Chopina to nie powinien kupować na Allegro.
Zauważ ile ten kupujący dostał grzecznych, uprzejmych epitetów, on przecież nie miał prawa ! On ośmielił się !
Przyznam się ze skruchą że ja też słucham Chopina, uwielbiam na przykład 1wszy koncert E-mol w wykonaniu Kate Liu, mam nawet film na dysku.
Ja więc też czuję się winnym, ośmieliłem się wyrazić swoją opinię. Bo skoro założył tą nieszczęsną dyskusję to powinno mu się to wyjaśnić i umożliwić zamknięcie dyskusji gdy już dostanie z powrotem te nieszczęsne grosze. Niestety widzimy jak jest.
A skoro i ja czuję się winnym to uprzejmie przepraszam wszystkich jeśli kogoś obraziłem niechcący.
Pozdrawiam
@br. miałem ostatnio identyczny przypadek, kupujący nabywa towar, pisze maila czy wysyłka odbędzie się tego samego dnia, otrzymuje odpowiedź twierdzącą, kontaktuje się telefonicznie, potwierdzamy spakowanie przesyłki, 1h później zgłasza zwrot z powodu nie otrzymania przesyłki w terminie (paczka zostaje 30min wcześniej wysłana) po czym nie odbiera przesyłki i zakłada dyskusję
debil, przygłup, psychiczny, konkurencja - nie wiem, nie oceniam - ale brak szacunku do siebie i do innej osoby ewidentny - do tego kłamstwa w oficjalnych dokumentach allegro, że np: odeśle towar i itp.
Uważam, że tego typu sytuacje to wina allegro, portal często szczuje na siebie obie strony transakcji, zamiast zmusić w dyskusji stronę nie wykazującą szacunku, do odrobiny kultury, tylko podsyca nienawiść.
Jak się czuje sprzedawca wyzwany bezpodstawnie od **piiip**ów i oszustów, kiedy allegro pisze kupującemu, że im jest "przykro", że kupujący to napisał.
Ostro poszedłeś, ale masz tu wiele racji z tym sposobem żeby zachęcało Allegro do mediacji i rozwiązania.
@RED Wybacz ale zacytuję:
"debil, przygłup, psychiczny, konkurencja - nie wiem, nie oceniam ..."
Inny fragment:
"Szanuj bliźniego jak siebie samego."
Ja już nawet nie wiem kto kogo powinien szanować, może to faktycznie wina Allegro że niedostatecznie tępi takie zachowania.
Każdy przypadek jest inny, w tych dwóch opisanych przypadkach, twoim i tej Pani widzę jedno podobieństwo, rezygnacja kupującego następuje po rozmowie telefonicznej. Może telefonów nie odbierajcie ...
Pozdrawiam.
W rozmowie telefonicznej słyszymy
"super, bardzo się cieszę, potrzebuję tego produktu szybko, jesteście najlepsi"
przypominam, że nieodebranie przesyłki to nie jest odstąpienie od umowy
następnie kupujący zgłasza zwrot towaru, którego nie zwraca
a w dyskusji pisze, że zwrócił towar
Bo zwrot towaru warunkuje zwrot pieniędzy i on chce proces przyspieszyć
@Monika__L W tym konkretnym przypadku to była sprzedawca prywatny i Allegro Lokalnie. Moim skromnym zdaniem dyskusja była tylko po to żeby wymusić zwrot, obiecała klientowi że wyśle za 7 dni to kupujący zareagował. Przecież sprzedająca mogła wysłac i napisać że zwrotu nie przyjmie bo jej przepisy o odstąpieniu nie dotyczą. Ale skoro założył dyskusję no to ustąpiła dla świętego spokoju.
Kupujący nie był taki głupi jak go usiłowała opisać.
Wiem że to frazes, ale jak nic warto to powtórzyć: " Człowiek głupi się rodzi i głupi umiera". Wydaje się że popełniłaś błąd dokonując zwrotu wpłaty bo tym samym nakarmiłaś trola który (bardzo prawdopodobne) że następnym razem zrobi tak samo. Ja nie widzę żadnych podstaw do dokonane zwrotu. To zaś że ktoś ma prawo rozpoczynać dyskusję to fakt. Należało jednak spokojnie w niej odpowiedzieć że zgodnie z regulaminem na wysyłkę sprzedający ma 7 dni i w takim terminie przedmiot powinnaś wysłać. To że taka przesyłka (prawdopodobnie) nie zostanie odebrana to już naprawdę nie jest zmartwienie sprzedającego. Nie odbiera się przesyłki która zostaje odesłana i być może strata tych kilkunastu złotych da coś trolowi do myślenia (choć to mało prawdopodobne, ale to już nie Nasze zmartwienie).