Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, pierwszy raz mam tutaj przyjemność prosić o jakieś dobre rady bo przyznam, że sytuacja jest kuriozalna. Była by śmieszna ale użeranie się z tym człowiekiem i tłumaczenie tego samego po 20 razy nie pomaga. Otóż, w skrócie sprzedałem laptop, kupujący wysłał wiadomość (łamanym polskim jak mi się wtedy wydawało) z prośbą o natychmiastową wysyłkę, czego zwykle nie robię no ale laptop 4h po tej wiadomości już nadany w paczkomacie. Dzień ciszy i nagle spór, bez żadnej wiadomości, powód ? "brak elementu produktu". No to się go pytam ale czego brakuje. Kupujący twierdzi, że laptop ma mieć naklejkę licencyjną z windowsem i tyle. Pytam gdzie ma mieć skoro ani w opisie nie ma nic na ten temat, ani na laptopie nie ma żadnej naklejki licencyjnej co widać na zdjęciach. Jego nie interesuje, ma być bo wszystkie komputery mają i koniec. Tłumaczę mu, że dostał dokładnie to co było treścią aukcji, żadne naklejki, licencje nie były w niej wymienione. Następnie zmienia front i zaczyna mnie oskarżać o to, że sprzedałem mu laptopa z pirackim windowsem. No to znowu pytam, gdzie w treści aukcji jest wyszczególnione, że sprzedaję laptopa z systemem. Nawet gdybym mu tego laptopa wysłał z zainstalowaną nieaktywowaną wersją windowsa, żadnej winy nie ponoszę, jest to legalne, do momentu jak sobie kupujący sam nie aktywuje lewym kluczem. Mogę sobie wejść na stronę microsoft, legalnie ściągnąć iso i zainstalować nieaktywowaną wersje windows choćby zaraz. Idziemy dalej bo groźby zaczynają się zmieniać. Teraz twierdzi, że będzie mnie zgłaszał do US, bo cyt: "dużo sprzedajesz i nie płacisz podatku". Moje konto na allegro ma 12 komentarzy przez ostatni rok, a na allegrolokalnie sprzedaję po kilka rzeczy na raz, potężny sprzedający.
Na dzisiaj jak twierdzi miał mieć umówioną rozmowę tel. z allegro, w poniedziałek jedzie na policję, biegły będzie badał 10-cio letniego laptopa. W poniedziałek też jest umówiony z "windows polska", będą badali legalność laptopa, będę też oczywiście zgłoszony do urzędu skarbowego za te kontenery które wyprzedaje z szafy. Nie będę tego komentować bo nie trzeba. Ostatnia wersja oscyluje już jawnie wokół sugerowania, że jak "laptop się popsuje" to on się będzie powoływał na gwarancje, rękojmie itd.
I to wszystko pisze ktoś z konta z mniej niż miesięcznym stażem, łamanym polskim jak z translatora, wkleję tutaj parę jego wypowiedzi (oryginały nic nie zmieniałem):
"pan sprzedaż komputer w7 wgrany . ale ten komputer brak żaden klucz oryginał było windows xp na obudowa nie mam żaden klucz."
"człowieku na zdjęcia widać że jest system w 7 a gdzie jest klucz do systemu za pirata systemu jest kara karna będzie wniosek do allegro pok. jak jest w opis zdjęcia systemu w7 to jest do zestawu klucz. a ty wgranie pirata system. to jak nic nie żądanie tego nową mysz i klawiaturę o wartości 40 zł i proszę mnie teraz o ty nie klepać. te naklejkę licencyjną są na obudowa i po bateria ."
"ty dużo sprzedaży na allegro bez paragonu i nie masz firmy twoje konto będzie w poniedziałek zgłoszenie do urząd skarbowy. twój system w7 jest aktywowany . ty mnie grozby sąd masz nie poważny . za co że mnie wprowadzenie w błąd zakupu i pirat system."
"do zespołu allegro on wprowadzenie błąd zakupu podawać na zdjęcia opis towaru że on mam system w7 a komputer mam wgrany systemy pirata. i jest aktywowany przez niego bez klucz to jest nie zgodne z prawem polski. moje zgłoszenie jest z tytułu reklamacja rękojmia. i wnoszę do allegro działanie w tej sprawie."
"Proszę allegro.pl on mnie z góry robić blokada zgłoszenie reklamacja rękojmia za towar. To jest nie zgodne z prawem i zasady allegro.pl i Proszę o pilny działania w tej sprawie on mnie groźby jaki kolwiek do niego zgłoszenie reklamacja rękojmia do jest już wyłudzenie I sądy i policja tak nie może być na allegro.pl "
"Masz dużo towaru na allegro w sprzedaży i jak jako obywatel mam prawo zgłoszenie do urzędu skarbowego żeby ciebie sprawdzenie czy Twoje działanie jest zgodne z prawem to nie jest żadne groźby. Co do wniosku pok to ustawień jest przez allegro czy Twoja sprzedaży jest zgodna zasady allegro.pl czy ty tu na spór na allegro.pl jest Twoje zachowanie i zgłoszenie sprawa sprzedaży zgłoszenie to nie jest wyłudzenie."
Wysłałem już prośbę do allegro o zabranie udziału w sporze, jest tego dużo więcej. Może ktoś z moderatorów się wypowie i doradzi bo przecież to są jawne kpiny, groźby, pomawianie.
Z góry dziękuje.
@megadeath Radzę wstać z "tyłkiem" i pójść na Policję, Czy Allegro zadziała?????
Radzę wstać z "tyłkiem" i pójść na Policję, Allegro ???
Pójść na Allegro - ooo tam jeszcze nie byłam, może jakiś adres skoro już doradzasz?
allegro działa jak działa, żadna treść tego co pisze kupujący ich nie interesuje, nie ma znaczenia jak bardzo na mnie n@sr@, liczy się tylko to czy przyjmę zwrot czy nie. Zwrot przyjąłem ale ta cała sytuacja się nie kończy, gość wali wiadomości jedną za drugą, nic mu nie pasuje i tak jest od początku.
@megadeath Odpowiadaj bez emocji, allegro za często się nie wypowie, tylko formułki, odpisz tylko że nadal potwierdzasz przyjęcie zwrotu i chcesz sprawę rozwiązać.
kupujący zareagował dość nerwowo po tym jak mu allegro nakazało odesłać laptopa, teraz allegro jest wróg i uje lecą gęsto.
"jest już zgłoszenia do uokik przeciwko was oszust allegro na działania na moje szkodę to było moje ostatnie zakup na ty **piiip**ne oszustwo allegro ja mam w **piiip**ny dupie kupować gdzie jest **piiip**ne oszustwo"
ja na policję, US a allegro będzie zgłoszone do uokik za oszustwo które polega na tym, że reklamowany sprzęt trzeba odesłać a nie wziąć sobie pieniądze z POK i jeszcze sprzęt zatrzymać. No wał się nie udał.
Na pierwszy rzut oka widać o co człowiekowi chodziło. Musiał usłyszeć, ze allegro oddaje kasę, a nie karze odsyłać towaru jeśli wina nie była po stronie sprzedającego. Brak naklejki się do tego kwalifikował. W normalnych okolicznościach pewnie uspokoili by krzykacza zwrotem, a Tobie nie kazali zwracać. To że Cię nie było skomplikowało sprawę. Gdzieś nawet w necie widziałam instruktaż do tego. Ma dużo krzyczeć, gadać bzdury, a na końcu i tak sprzedający z uśmiechem na ustach zrobi to co on chce.
@kaliszaneczka-x no przecież od początku podejrzewałem, że tak to się skończy, Na szczęście póki co allegro stanęło na wysokości zadania i zostałem zapewniony, że nie zostanę obciążony nawet jeżeli kupujący zgłosi wniosek do POK. Przynajmniej tyle. Pozdrawiam
@megadeath Obyś tylko nie stał się jego "ulubionym sprzedawcą" na stałe , bo w każdym wcieleniu może ci krwi napsuć.
pierwszy raz mam z czymś takim do czynienia i przyznam, że jestem zszokowany, nigdy przez 20 lat mam tutaj konto z czymś takim się nie spotkałem. Na takich też są sposoby "poza allegro" 🙂
też byłem w szoku jak trafiłem na gościa, który twierdził, że jestem oszustem i nie odeśle mi zwrotnej paczki, bo nie ma pewności, że ktoś nie zostanie ranny przy obsłudze tego zwrotu. Mało tego, zwrot ponoć konsultował z rzecznikiem praw konsumenta i naczelnikiem poczty. Przesyłka dotyczyła wkładu do lusterka. Wariatów jest niestety pełno, na szczęście allegro też miało go już dość i zamknęło mu dyskusję po miesiącu 🙂
to chyba nie on, mój "pseudo klient" pisał bardziej poprawnym jezykiem. Z drugiej strony sposób działania bardzo podobny, tylko, że u mnie wartość transakcji opiewała na 25zl, więc mało by zarobił na POK. Finalnie po miesiącu tortur allegro zamknęło dyskusję, i jak łatwo się domyślić gość przepadł.