Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Mocno się dzisiaj zdziwiłem zamknięciem mojej dyskusji na Allegro Lokalnie.
Zakupiłem otóż od sprzedawcy prywatnego kamerkę samochodową - był opis i zdjęcia - sama kamerka bez okablowania - wszystko tak jak chciałem, bo moja się taka właśnie zepsuła i chciałem bezproblemowo podmienić.
Po wymianie kilku-/nastu/ wiadomości i telefonów ze sprzedającym /miał problem z wysłaniem przez Allegro ONE/ zapłaciłem nawet za przesyłkę InPost, żeby sprawę załatwić i kamerke otrzymać. Przyszła po dwóch dniach do paczkomatu i po odpakowaniu okazało się, że nie jest to ta kamerka co w aukcji, tylko jej model "klon" produkowany przez tego samego producenta ale na rynek japoński - taki sam wygląd ale inna nazwa i inny symbol. Byłoby mi nawet wszystko jedno jak sie toto nazywa o ile by działało, ale niestety jest to wyrób na rynek specyficzny /JAPONIA/ i po włączeniu gada po japońsku. Nie da sie zmienić ustawień języka, bo jest TYLKO japoński!
Natychmiast po rozpakowaniu poinformowałem sprzedajacego, że to nie jest właściwy towar i napisałem że jeśli bedzie działać to ok /zatrzymam/, jeśli nie to odsyłam. Na drugi dzień napisałem że to się właśnie na nasz rynek nie nadaje, bo japoński etc. Żadnej odpowiedzi oczywiście, więc założyłem dyskusję za towar niezgodny z opisem. Jakież było moje zdziwienie po otrzymaniu dzisiaj powiadomienia, że dyskusja została przez Allegro zakończona słowami: "Sprzedający wydał decyzję reklamacyjną oraz ją uzasadnił i jako serwis nie możemy jej podważyć, w związku z czym podjąłem decyzję o zakończeniu dyskusji"
Wystarcza że sprzedający wstawił w dyskusji na każdą moją wiadomość kilkukrotnie /kopiuj : wklej/ tekst "Sprzedający po Rozmowie telefonicznej doszedł ze mną do porozumienia i stwierdził że zgadza się na zakup kamerki.Nie przyjmuję reklamacji z obawy na wysłanie uszkodzonej kamerki.Swoją Decyzję uzasadniam tym iż wiedział co kupuje i wiedział że jest to wersja bez okablowania w którym to opisie było Szczegółowo Wyszczególnione.Z Wyrazami Szacunku.Pozdrawiam Allegro" i Allegro przyznaje rację oszustowi !!!
No to jest super "decyzja reklamacyjna" - wystarczy stwierdzić że sie klient zgodził, a że zgodził się na coś innego niż dostał to już przecież nieistotne.
Przecież to jest aż nieprawdopodobne że taki portal /na którym kupuję od samego jego początków/ tak traktuje klientów i promuje oszusta. To tak jakbym wystawił model telefonu wiodącej marki, wziął zdjęcia z netu, napisał że bez ładowarki i już mogę wysłać byle jaki telefon, aby tylko podobny był - SUPER :o(
jest weekend. nie działaj w weekend, bo tam do komputerów w Allegro iadają przypadkowe osoby.
Ale zamkniecie dyskusji to nie koniec swiata. Jest jeszcze coraz bardziej napuchnięty program Allegro Protect
Tak - wiem - otworzyłem tą dyskusję ponownie.
Ale to nie jest dobre wytłumaczenie że w weekend tam siadają ludzie, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem ;o) - ehh
jest. łatają dziury kim się da. najgorsza jakościowo obługa jest w weekendy. Omijaj je. Jutro przyjdzie do pracy normalniejsza kadra. Ale nie ma gwraancji że będzie jak trzeba
Nie chodzi mi o gwarancje rozstrzygnięcia, ani nawet o pieniądze - chodzi o zwykłą uczciwość 🙄
Ale dzięki @Monika__L 👍
Co pisalo w ofercie? Tylko kamerka bez olablowania i zdjęcia kamerki po których nie idzie rozróżnić wersji? Czy w ofercie stało że kamerka jest z rynku europejskiego?
@Monika__L Tak na marginesie, rozumiem, że masz na myśli osobistą ocenę obsługi, jednak zapewniam Cię, że w weekendy oraz w tygodniu pracują Ci sami doradcy - tak samo ja, teraz jestem na Gadane. 🙂
@Leo... Poprosiłam odpowiedni zespół o pilne przyjrzenie się tej dyskusji ponownie. Proszę Cię o chwilę cierpliwości.
Dziekuję @w_kiwi
Nie chodzi wcale o to że "musi" być natychmiast - musiałem tylko z siebie trochę wszystko wyrzucić po takiej "decyzji" w dyskusji - a że sie wkurzyłem to się rozpisałem bogato, bo gaduła jestem 🐵
Pozdrawiam
Też bym był niezadowolony z zakupu - kamerka może gadać po japońsku (do japońskiego auta idealne) ale napisy w menu 😞
Jak rozumiem chcesz by serwis allegro wpierdzielił się w decyzję reklamacyjną sprzedawcy jako podmiot z uprawnieniami sądu.
Pamiętaj jednak, że publicznie określasz sprzedawcę jako oszusta - to też allegrowy sąd powinien to ocenić - bo prawdziwy by to zrobił
@RED - a starałeś się czytać ze zrozumieniem?
Są inne zdjęcia i opis a inny wysłany produkt - sprzedawca JEST oszustem i nie mam co do tego wątpliwości.
Przepraszam @RED - to było niepotrzebne z tym "czytaniem ze zrozumieniem" - wstałem jakiś nabuzowany 🫣
Ale niestety taka jest rzeczywistość że dużo ludzi próbuje zarabiać oszukując innych w ten czy inny sposób. Mój przypadek jest dla mnie ewidentnym oszustwem z premedytacją - można było zrobić zdjęcia przedmiotu ale lepiej było oszukać wstawiając zdjecia znalezione w sieci. Jak inaczej nazwać takie postępowanie?